Jaki jest wasz ulubiony pisarz???

Paulo Coelho Fiodor Dostojewski Agatha Christie Stephen King Adam Mickiewicz Witold Gombrowicz Andrzej Sapkowski Henryk Sienkiewicz Nora Roberts Stephanie Laurens Oscar Wilde Michaił Bułhakow Juliusz Słowacki Jan Kochanowski Graham Masterton Dean Koontz Eliza Orzeszkowa Katarzyna Grochola Bruno Shulz Władysław Reymont Wisława Szymborska Czesław Miłosz William Szekspir Ernest Hemingway Albert Camus

ja lubię levviatana , świetne baśnie pisze

Agatha Christie Jeżeli chodzi o tą liste, bo jest jeszcze kilku których lubie czytać, głównie autorzy którzy piszą kryminały

Z tych wymienionych Andrzej Sapkowski a tak po za tym, to za mały tutaj wybór jest :)

William Szekspir

B.Schulz, E.Stachura, M.Hłasko, B. Hrabal, S.I. Witkiewicz, J. Hasek

Wiem, że jest mały wybór, ale starałam się wymienić tych najbardziej popularnych, a dalej już mi się nie chciało przypominać :P

Coelho, king, gombrowicz, Wilde, Masterton, Milosz, czyli 1. Coelho, 2. wilde, 3gombrowicz a reszta to jak sie komu podoba:)

Paulo Coelho , Grochola, Marquez

King oczywiście:)

aa zapomnialam dodac Bulhakowa

Dostojewski, Gombrowicz, Koontz, King, Masterton, Bułhakow i Camus :)

ja lubię Machiavellego, Dostojewskiego, Kępińskiego...

i to: https://secure.wikimedia.org/wikipedia/en/wiki/The_48_Laws_of_Power

kubię też Goffmana - "CZłowiek w teatrze życia codziennego "

z listy to Dean Koontz

A czytał ktoś może coś Borysa Pasternaka? Jak wam się podobało?

Pasternaka nie czytałem. A tak w ogólę to już nie czytam książek bo mi są nipotrzebne. Od dostojewskiego, machavellego, kępińskiego, goffmana dowiedziałem się już wszystkiego... i mam ksiązki w dupie.

książki przestały mnie interesować na dobre....

jak jest człowiek młody to może czytać ale jak już się dowie tego wszystkiego o ludziach to książki przestają fascynować- tak jest w moim przypadku..

Graham Masterton...lubie poczuc dreszcz emocji, a nie jakies tam romanse

mwe544, książki nie muszą nam jedynie przyswajać jakąś wiedzę, ale może być także formą rozrywki tak jak telewizja czy komputer. I właśnie w tym przypadku można sięgnąć po coś lekkiego jak np. Koontz

a i jeszcze S. King :)

Stephen King, Agata Christie

ja już nie czytam bo wiem że nic tam ciekawego nie znajdę...jak już chcę się rozerwać to wolę jakąś grę komputerową... albo....gdzieś wyjść

napradę mam ksiażki w dupie...

a jak widzę ludzi z książkąm tżal mi ich; też byłem kiedyś taki głupi.

a jak widzę ludzi z książkami to żal mi ich; też byłem kiedyś taki głupi. Czasami to sobie myślę nawet że Wałęsa miał dużo szczęścia. Lepiej być prostakiem i chamem...bo wiekszość ludzi taka jest...

a ja Robina Cooka bardzo lubie ;)

Książki są przereklamowane, nic w nich nie ma, a już na pewno w Gombrowiczu czy Sienkiewiczu. Nie znalazłam ani jednej odpowiedzi na moje pytania, strata czasu. to jest dobre dla ludzi którzy czytają bez myslenia i rozumienia. O wiele lepsze są książki filozofa Ericha Fromma, naprawdę można się wzbogacić wewnętrznie. Albo literatura faktu, reszta to syf dla idiotów po polonistyce. Witkiewicza lubię.