NIECIERPIE tego okropnego lata

Niecierpię wiosny i lata! Długich dni i tego wstrętnego słońca,które na mnie działa depresyjnie.Pewnie jestem pod tym względem wyjątkiem ale tak jest.Baaardzo chciałabym żeby teraz był listopad...

wakacje powinny byc w zime,wkurwia mnie ze jest tak goraco,wszysyc sie ciesza,lato dziala na mnie depresyjnie,wkurwia mnie to. najlepsza jest zima,snieg skrzypiacy pod kozaczkami,herbatka,cieplo w domu,a tu poparzenia sloneczne,ała :(

też nie lubię lata ale dziś sobie nogi zjarałam ała

Ja też nienawidzę lata. Zwłaszcza w pracy :O

depresyjnie ? Odpierdziela wam ?

no mnie jakoś nie cieszy.... ave zima :P

Przeprowadź się na Antarktydę.

poprostu dziala depresyjnie i juz,wkurwia mnie to ze jest tak jasno,cieplo i ptaki w ciaz to samo spiewaja,niecierpie lata i wiosny,chce sie przeniesc na stale do polnocnej norwegii tam musi byc pieknie zimno

Mintaja- zazdroszczę Ci. Muszę smarować nogi balsamami brązującymi, bo jakoś opornie opalają się :)

a ja wlasnie niecierpie lata z tego powodu ze jestem teraz zjarana jak skwarka i skora mnie boli jak choooooj

Może działać depresyjnie. Depresja sezonowa: albo zimowa, albo letnia.

mila mi też! tyle że ja prawie cały dzień dziś na słońcu byłam :) , i teraz tak mnie pieką, że ledwie siedzę

Uwielbiam taką pogodę :) Macie problem, ja cierpiałam i marzłam całą zimę, to teraz wy będziecie cierpieć, pocić się i parzyć :)

Mintaja- Jutro chyba tez wystawię je na dłuższą chwilę nad jeziorkiem, jeżeli oczywiście jeszcze będzie gdzieś miejsce, bo to towar deficytowy na plaży w takie upały :)

to wyperdalaj na biegun

no Mila8 tylko potem nie miej do mnie pretensji, że w nocy spać nie będziesz mogła :) , będzie gorąco

karolek sam wypierdalaj ;]

głaszczka Nie chcę Cię martwić, ale nacieszysz się nią jeszcze tylko przez kilka tygodni, a od września do przynajmniej kwietnia nadejdą wspaniałe dla nas chłodne dni i bajecznie dłuuuuga zima :)

czarne glany pamietasz mnie? :)

Dla zgorszonych upałem: http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?lang=en&ind=89625&ano=2010&mes=7&day=10&hora=18&min=0&ndays=30 .

jaka kużwa depresja letnia ? Wiosenna - gdy z ciemnicy zimowej wychodzisz na światło !

No witaj Zimnoollubna :) Jasne, że pamiętam :)

No uwierz mi, że są ludzie, którzy wolą żyć w ciemnościach i nadmiar światła ich deprymuje.

owszem, tylko depresja wiosenna czy zimowa to normalna reakcja organizmu natomiast fotofobia czy jak to sie inaczej nazywa już niekoniecznie

jak moze slonce dzialac - widzisz istnieja ludzie, na ktorych slonce i wysoka temperatura wplywa depresyjnie i przekonalam sie juz, ze to normalne, bo jest nas takich wiecej :)

Siedze tutaj, bo wiem, ze i tak nie zasne. Mąż juz spi i jeszcze sie lekko koldra nakryl :) A ja mroze reczniki w zamrazarce i modle sie o deszcz.

Nie popadajmy w skrajności z fotofobią :P Gdybym na nią cierpiała to bym się bała wychodzić z domu. Miałabym totalny światłowstręt. Tymczasem w miarę normalnie funkcjonuję. Nienawidzę słońca przede wszystkim dlatego, że kojarzy mi się z upałami. Nie znoszę upałów po prostu :O To mnie deprymuje i to strasznie. Naprawdę, możesz mi wierzyć, że latem mam zawsze doła jak nie wiem co.

U Niemców bylo prawie 39 w cieniu.Może jutro pęknie tam 40:D.

zimnoolubnaa Powiadasz, że mąż nakrył się kołdrą..? Olaboga! Siedzę przy wentylatorze i też modlę się o deszcz...:)

Max Zander vel Klaun - ja mieszkam w Niemczech. Dzisiaj ok.godz.21 mialam 37 stopni :( teraz jest chyba niewiele lepiej.