facet może żyć bez kobiety, seksu i masturbacji - to naprawdę możliwe

to nie czytaj moich wypwiedzi jak ci sie zle czyta

chyba tak zrobie, ale zalecam troche kultury i szacunku dla reszty forumowiczow, zmuszonych czytac twoje sklecone wyrazy

oni nie sa do niczego zmuszeni

Powtarzam. Według pisma, jeśli człowiek się onanizuje staje się przez to nieczysty. A mężczyzna potrafi funkcjonować bez masturbacji, czego ja jestem najlepszym dowodem. A jeśłi uważasz inaczej, to masz problem, z tym, że jesteś manipulowany. Masturbacja jest probpagowana przez homoseksualne lobby, bo jest wstępem do homoseksualizmu . . .

czyli wedlug pisma wszystkie niedziewice sa nieczyste? Mozna to tez zrobic bez kontaktu. Juz napisalem-mozesz zyc w swoim urojonym swiecie- fizjologia zmusza kazdego mezczyne masturbacji. A Tobie zalecilbym kontakt z lekarzem-bo jesli sie nie masturbujesz to musisz miec polucje- czyli tal czy siak masz kontakt ze sperma. Jesli w ogole nie pozbywasz sie nasienia to zalecam kontakt z lekarzem.

A ja nie mam ani kobiety (tej ciepłej)- bo uciekła. Ani pracy -bo sie zwolnilem. Ani wyksztalcenia -wyalali mnie ze studiow. Ani mieszkania- nie stac mnie. Samochod 15 letni- ktory rzadko jezdzi. i tez mam 28 lat. No i co, nie pasuje do schematu autora, ze albo kobieta, albo kariera. Ja nie mam nic. I co? Moze nawet sie nie chce pasowac do obecnych schematow spolecznych. Moze nie chce dazyc za kasa kasa kasa, moze nie chce charowac jak wol dla zbogacenia sie czesto nawet nie znanego szefa/wlasciciela. Kobitka by sie przydala- ale sa tacy ludzie co kochaja raz w zyciu.

bez seksu - może, bez kobiety - może, bez masturbacji - W ŻADNYM WYPADKU !!!!

A ja się zgadzam z założycielem wątku. Byłem w dwóch poważnych związkach, i drugi o mało co nie zkończył się ślubem - o mało co, bo poszedłem porozum do głowy . W wieku 26 l poprostu naszła mnie refleksja co dalej? Pilot, cipłe kapcie, kizimizi, piesek, kotek, dzieciaczki? Koniec mmarzeń, ambicji i planów, koniec wyzwań? Kobieta z która byłem była wspaniała, ciepła, kochająca, ale wiedziałem że wstepjąc z nia w związek nie rozwinę się już barziej, bo nie będzie ani czasu ani sposobności zrobić tego o czym naprawde marze. Dzisiaj minęł 2 lata od tamego czasu, jestem sam, ale mam wielu znajomych latam po świece, prowadze 4 znakomicie prosperujące i rozwijające się firmy międzynarodowe, zarabiam tyle ilezawsze marzyłem,odkładam na stare lata, odkładam na bęzpeczne życie rodiznne, a na rodzine życie przyjdzie czas... koło 40 stki zakręce sie koło jakiś samotnych ciepłych 30stek spłodze 4, 5 dzieciaczków bo stac mnie na to i spokojnie będe żył wspaniałymżyciem rodzinnym. Zamiast męczyć się z żoną i rodziną w bólach za marne grosze, będe bogatym męzem z dużą rodziną które NIGDY niczego nie zabraknie, a i ja będemiał swojego Astona mMartina.Życie trzeba dobrze zaplanować. A potem wdrożyć rozważnie ten plan. A nie dymać na łapu capu a potem biadolić że nie ma za co żyć.

Może - jestem dowodem...

Tak to generalne wychodzi. Brak bliskości oraz czułości człowiek przykrywa praca. Wiem o czym mówię ponieważ sam zapierniczalem 7 lat. Sukcesy sa na koncie. Mam ogarnięte życie elegancko dzięki temu. Wracam do tematu bez kobiety ponieważ mam już dość porażek w relacjach. Kobiety które kochałem porzuciły mnie. Smutna to historia jednak mam dość wmawiania sobie ze potrafię znaleźć osobę bratnia duszę. Nie widzę żadnych świetnych wzorców w relacji. Czuję że składam broń... Poddaję się. I mówi to człowiek który na ręku nosi bransolete 'zawsze i wszędzie możesz wszystko'.

To się nazywa hipolibidemia. A przepracowanie jeszcze dodatkowo chęć na seks zmniejsza.

Moze ale mezczyzna chce miec kogo kochac

A patrząc logicznie to ile jest szczęśliwych związków? Ok 30% małżeństw kończy się rozwodem, a ta liczba rośnie. Do tego wszechobecne zdrady, każdy patrzy tylko swojej d**y. Można być z kobietą 20 lat, a ona potem bez ostrzeżenia złoży pozew rozwodowy i wyjedzie na Karaiby z kochankiem. Czy życie w niepewności, po co to komu?

Ja mam 43 lata i każda kobieta to dlamnie jest kurwą dziwką suką i ma śmięrdzącą cipe ..aja jestem facet. Normalny na 100% niejestem gejem ani pedałem tylko pisze prawde o tych kobietach śmiędzońce cipy..