Jak zagrac mlodemu na nosie?

Mam zarys planu mojej lekcji, ale moze mnie bardziej natchniecie. Mam w firmie mlodego pracownika (ok.25 lat). Chlopak tak pewny siebie i swojej atrakcyjnosci, ze glowa mala. Poza tym jest slodki, z tym ze ja nie gustuje w mlodszych facetach. Chcialabym mu tak sympatycznie utrzec nosa, ale nie chce przecholowac. Sama tez jestem czlowiekiem i nie chcialabym sie we wlasny plan zaplatac. Dlaczego chce mu utrzec nosa? A dla zasady. Mam duze powodzenie u facetow ale raczej daja do zrozumienia, komplementuja, czyli nie ida na latwizne. A ten mlody kogucik wbil sobie do glowki, ze bedzie seks. Hmmm chcialabym zeby zrozumial na przyszlosc, ze taka pewnosc siebie nie zawsze poplaca....

wiem ze i tak będzie seks ale niech myśli ze mu się nie uda

podszywy nie spia jeszcze? :)

nie będą spać do rana przy takich tzw."atrakcyjnych" :P

idz precz zmoro nieczysta. Ja tu liczylam na jakies genialne plany a tu mi wyszlo z wlasnym podszywem gadac...

Sluchaj, jesli ktos jest pewny jak to napisalas swojej atrakcyjnosci to z pewnoscia nie pozwoli sobie manipulowac wlasnym poczuciem pewnosci siebie. Jesli ktos ma wyrobione poczucie wlasnej wartosci to "utarcie nosa" wiele nie da.

sama jesteś jak bezsenna noc a twe plany to twe marzenia :D

Ja mysle, ze u niego to raczej niedoswiadczenie sprawia, ze jest tak pewny siebie. Widocznie do tej pory udawalo mu sie przeleciec kazda laske, ktora namierzyl. To faktycznie inteligentny chlopak, dobry. Brak mu tylko wiedzy, ze rypanie, rypaniem, ale sa tez uczucia. Korzystajac ze tak na mnie leci, chcialabym obudzic w nim cos wiecej niz tylko to, co ma w majtkach. Moze zeby kolejna dziewczyne traktowal inaczej, anizeli kilkugodzinny materac.

Sluchaj, przede wszystkim nie wykonuj standartowych ruchow zgodnych z jakims tam glupim schematem, dzialaj spontanicznie, bo plany maja to do siebie, ze moga nie uwzgledniac pewnych szczegulow. :)

ttaaaa podszyw a ty mnie znasz lepiej niz ja sama. Kurcze na prawde nie masz nic lepszego do roboty...

chciałabym być tym materacem ale na razie to mogę tylko prześcieradłem na nim :(

Nie no nie zamierzam startowac z wypisanym punkt po punkcie planem. Ale liczylam na inwencje kafeteriuszy. Moze cos mnie natchnie...

zawsze fascynowali mnie faceci z pewnością siebie a to dlatego ze ja udaję że taka jestem

Sluchaj po pierwsze nie musisz sie wdawac w dyskusje z podszywami, bo kazdy chyba widzi, ktory post Twoj, a ktory nie. Co do tamtego chlopaka, to nie koniecznie sprawa braku doswiadczenia tylko duzego doswiadczenia w "wyrywaniu lasek" nie wiem czy mowi Ci cos nazwa NLS, znam wielu mlodych ludzi uprawiajacych te "sztuke", sa oni w duzej mierze bardzo pewn siebie. Sam zajmuje sie budowaniem pewnosci siebie w sobie i w innych, bo to moja pasja i po czesci jest to zw. z moim aktualnym zawodem :)

To proste.Zagadaj,umów się z nim a potem nie przyjdź na spotkanie.Jak będzie dzwonił lub zapyta na następny dzień dlaczego nie przyszłasz to powiedz że akurat wypadło Ci coś ważniejszego.

tamtuema Lepiej wymyslec cos bardziej spontanicznego, bo wiesz technika niedostepnosci jest cholernie oklepana i stosowana z 2 stron, nie wiadomo czy chlopak nie wpadnie na ten sam pomysl.:)

Tatuema to nie jest takie proste... Ten mlody wlasnie kicha na takie spotkania. Dal mi jasno do zrozumienia, ze on woli od razu do konkretow. Wybuchnelam smiechem, bo wzielam to za zart, ale widze, ze on powaznie tak mysli. "Dziewucho przeczytalem" napiszesz mi cos o tym NLS? Przyznam sie, ze to jakies nowe zjawisko dla mnie. Zazwyczaj interesuje sie starszymi mezczyznami, gdzie znam zasady gry. Ten mlody jest dla mnie jak zagadka przyrodnicza...

Jak wpadnie na ten am pomysł,w co wątpie.To i tak zapyta czy była na spotkaniu.Odpowiedź jest ta sama "nie,nie byłam bo wypadło mi coś ważniejszego,przepraszam że czekałeś" i tyle.

No to umów się z nim na "konkretne"spotkanie.Obiecaj niebo po czym zostaw go z niczm.

mam ochotę na niego dlatego pytam , to jasne

Setscha z tego co czytam to jesteś nim zafacyniwana i chcesz tego co on chce ale kombinujesz jakby tu zrobić żeby on nie był "na górze".

NLS jest dla wszystkich jest to skrot z angola tlumaczenie "neurolingwistyczne uwodzenie" jest to w duzym stopniu manipulacja kobietami. Kiedys sie w to bawilem i wiem, ze niektore z tych oklepanych technik dzialaja. http://www.empik.com/alchemia-uwodzenia-andrzej-batko-lech-debski-pawel-sowa,2628583,ksiazka-p To jest opis ksiazki o tym traktujacej :P jest dosyc dobra i opisuje wlasnie techniki konkretne i jednoczesnie "uczy pewnosci siebie" masz tu jeszcze linka do szkolenia http://www.nls.pl/NLS.pl/nls.html . Skoro on jednak stwierdzil, ze "chce natychmiast konkrety" to nie postepowal zgodnie "z kodeksem NLS" moze faktycznie jest zarozumialy zbyt :)

No tak, na to na bank by poszedl. Tylko ze nawet jak go raz zakluje to nie wiem czy zmieni jego sposob myslenia. Sama mialam w zyciu kilka zupelnie erotycznych spotkan, jednak nie przyszloby mi do glowy, aby od razu wyrzucic do faceta idziemy do lozka a pozniej kazde w swoja strone. Ja widze, ze on ma zupelnie wylaczane serce w tym temacie. Dziala mozg, dziala oprzyrzadowanie w spodniach i finito. Rozsmiesza mnie to i nie ukrywam zadziwia.

No wlasnie nie podejrzewam u niego jakis wyuczonych technik. Raczej typowo konsumpcyjne podescie mlodego pokolenia nawszamnac sie, napipeprzyc sie i tyle. Troche to smutne dla mnie...

Jak wpadnie na ten am pomysł,w co wątpie.To i tak zapyta czy była na spotkaniu.Odpowiedź jest ta sama "nie,nie byłam bo wypadło mi coś ważniejszego,przepraszam że czekałeś" i tyle. On moze wpasc na ten sam pomysl bo jest to naprawde oklepane ;D Zresta kiedy chlopak zauwazy jasno, ze autorka stara sie dominowac to wlaczy mu sie kontrolka obronna w mozgu i bedzie chcial jeszcze bardziej zwiekszyc swoj autorytet. Niektorzy mowia na to samiec alfa ;D tzn. facet chce byc tym samcem alfa :) Autorko zobacz moze Cie to zainteresuje http://www.dobreksiazki.pl/b9725-alchemia-uwodzenia-czyli-jak-uwodzic-mezczyzn-z-klasa-i-skutecznie.htm

Wiesz co jak jakiś facet żucił by mi ot tak "idziemy do łóżka"to w najlepszym razie,dostałby odpowiedź-"spierdalaj".Nie mów że on Cię facynuje!?Czym,że potraktował cię jak tanią dzikwkę? No comment.

Chcialabym tak go podejsc, zeby on zapomnial na chwile, ze chce mnie tylko przerznac, zeby zobaczyl co to znaczy czuc cos. Na przyklad w rozmowach takich aseksualnych jest ciekawym, inteligentnym czlowiekiem a w temacie seks, kompletny troglodyta. Widzialam go tez z dziewczynami w jego wieku. Tez bez emocji a dziewczyny w rozpaczy. Pewnie nie podolam. Ale on tak mi sie pcha w rece, ze az mnie korci, zeby mu cos wytlumaczyc.

Sprawa jest prosta - albo cie przeleci - i wtedy mu gówno udowodniłas - albo cie nie przeleci. Jak ma cię nie przelecieć, to sie w nim w ogóle w nic nie wdawaj poza dzień dobry-dzień dobry. Szczerze mówiąc, jakby jakis gówniarz wprost mi powiedział, ze mnie przeleci, to bym go zlała ciepłym moczem i traktowala jak kazdego innego pracownika, którym nie jestem zainteresowana. Ty nim jestes zainteresowana, więc on już prawie dopiął swego, więc najlepiej sie w ogóle nie wysilaj. A jak chcesz sie wysilić - to jak mówiłam - olew totalny i na zawsze

No wlasnie nie podejrzewam u niego jakis wyuczonych technik. Raczej typowo konsumpcyjne podescie mlodego pokolenia nawszamnac sie, napipeprzyc sie i tyle. Troche to smutne dla mnie... Ale techniki tego typu wlasnie maja dac efekt w postaci konsumpcji :) sa to tehniki MANIPULACJI, one maja dac Tobie przyjemnosc, a nie partnerowi. Taka prawda, a czy to smutne czy nie ? Zalezy jak na to patrzec. W sumie wszystko kreci sie wokol konsumpcji. Zapewniam Cie, ze nie kazdy przedstawiciel pokolenia mlodych wykorzystuje tego typu techniki by komus szkodzic. Niektorzy chca sie po proostu pozbyc przykrych ograniczen, ktore wynikaja z negatwnego programowania spolecznego typu : "kobiety patrza tylo na wyglad" "Tylko na kase" "tylko na samochod", jest tworzony ideal nadczlowieka i czesto mlodzi ludzie zatracaja sie w tej pseudo wizji stworzonej min. przez media, ktore propaguja konsumpcje. W skrajnych przypadkach ludzie uszkadzaja swoje cialo tak nienawidza swojego wygladu. Ja od par lat staram sie poznawac techniki pozwaljace uwolnic sie od tej mani. Polecam NLP :)

No nie tak doslownie powiedzial (na szczescie nigdy tego wprost nie uslyszalam, bo musialabym, wtedy delikwenta spoliczkowac). Na to zbyt inteligentny jest. Ale daje do zrozumienia, co go interesuje. Dzieki "dziewucho" poczytam jak mi sie uda zdobyc, chociaz ja sama z uwodzeniem problemow nie mialam. Z tym ze zazwyczaj dzialalo to nie tylko na jeden organ przeze mnie uwodzonych. :)