Jak zagrac mlodemu na nosie?

Wiesz co jak jakiś facet żucił by mi ot tak "idziemy do łóżka"to w najlepszym razie,dostałby odpowiedź-"spie**alaj".Nie mów że on Cię facynuje!?Czym,że potraktował cię jak tanią dzikwkę? No comment. No i tu nastepny przyklad na to, ze moze ma on przygotowany jakis "pakiet technik" w NLS slowo spierdlaj czy inne tego typu okreslane sa mianem "sucza tarcza" i wg. teorii nls zadna kobieta nie zgodzi sie na pojscie do lozka natychmiast nawet gdyby miala ochote, poniewaz okreslone prog. spoleczne nie pozwala jej na to, po prostu nie chce byc postrzegana jak dziwka. Istnieja tam jakies sposoby obchodzenia tej tzw. "tarczy" jednym zdaniem autorko: UWAZAJ, bo Cie chlopak moze wykorzystac.

No nie tak doslownie powiedzial (na szczescie nigdy tego wprost nie uslyszalam, bo musialabym, wtedy delikwenta spoliczkowac). Na to zbyt inteligentny jest. Ale daje do zrozumienia, co go interesuje. Dzieki "dziewucho" poczytam jak mi sie uda zdobyc, chociaz ja sama z uwodzeniem problemow nie mialam. Z tym ze zazwyczaj dzialalo to nie tylko na jeden organ przeze mnie uwodzonych. Tego typu uwodzenie jest troch ine niz utarte schematy. Wplyw na emocje, sugestie hipnotyczne takie sprawy :) Dobrze, ze nie mialas problemow z uwodzeniem ;) Jestes w takim razie pewna siebie ;)

Chyba jednak po waszych postach dam sobie spokoj z misjanarska misja. On mnie na prawde nie interesuje. Owszem (powiem tylko wam) gdyby mi zalezalo tylko na pieprzeniu to owszem zastanowilabym sie nad nim. Tak jak sie zastanawia nad wyobrem tego a nie innego wibratora. Ale nie chce wchodzic na taki poziom. Daruje sobie wiec. A mlodemu zamiast lekcji, powiem, zeby sie odwalil.

Tak jestem pewna siebie w tej kwestii. Mam na pewno wieksze doswiadczenie niz on. On mnie swoja pewnoscia rozsmiesza, anizeli podnieca. Bo ja jednak wole troche sie pobawic przed. I zeby po, dla obu stron bylo milo. U niego milo nie bywa, zwlaszcza jak widze rozpacz w twarzach zaliczanych panienek. ALe to jego cyrk, jego malpy. Niech sie sam uczy zycia.

Zrob to, bo tak bedzie najlepiej. Uwazaj na mlodych, bo niektorym zalezy wylacznie na konsumpcji. Ja tez mlody, ale wyznaje nieco inne zasady Mimo, ze znam te tecniki rozne to nie stosuje ich by komus szkodzic.

nic mu nie musisz mówic, po prostu go traktuj tak jak 60-letniego ksiegowego - z chlodną uprzejmością i zero zainteresowania. Jesli faktycznie cie nie interesuje, to sie nie baw w misjonarkę, przyniesie to wieksze ekefty

Nie no ja tez swieta nie jestem. Ale tak jak mowie, to nie moj poziom. Wole bardziej wysublimowane relacje :) Swoja droga, az strach pomyslec, co kolejne pokolenia beda uwazac za norme w tej sprawie. Bzykanie sie w publicznych toaletach z przypadkowo spotkanymi osobami?

On faktycznie nie ma doswiadczenia - w technikach, ktore prawdopodobnie stara sie wykorzystywac. Znajdz sobie kogos innego po prostu :) Malo pozadnych facetow na tym swiecie :) Ja nigdy bym nie chcial dziewczyny, ktora "natychmiast" chcila by seksu. Skoro masz swoje zasady szukaj kogos z zasadami :)

Tu nie chodzi o jakas tam udawana swietosc :D chodzi mi tylko o zasady :) Jesli je masz -trzymaj sie ich :)

Ojoj nieporozumienie wielkie. Faecta to ja w nim nigdy nie widzialam, raczej obiekt, ktory mnie zaciekawil. W prawdziwym facecie zakochana jestem beznadziejniem od dobrych paru lat. To facet z mojego poziomu. Cudownie zasadniczy, seksowny w swojej dominacji (prawdziwej nie cwiczonej). Az sie kolana uginaja... Ale to temat na inna dyskusje. Dziekuje wam za rozmowe.

Czyli Jestes zakochana w kims kto jest samcem alfa, albo staar sie nim byc :) Skoro Jestes nieszczesliwie zakochana, to zamien brak szczescia na szczescie i zakochaj sie w kims innym ;)