Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wstretna babajaga

czy ktos z was oklamywal partnera dosyc dlugo?

Polecane posty

Gość wstretna babajaga

oklamywalam i nadal oklamuje mojego chlopaka w dosyc waznej sprawie, w sumie w bardzo waznej, zamierzam powiedziec mu prawde i nie wiem czy mi wybaczy. Powinnam go nigdy nie oklamac - wiem. Potepiam siebie za to codziennie...ale czy wybaczylibyscie powazne dlugotrwale klamstwo? Byliscie kiedys w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jem sobie pizze z rana
nigdy nie oklamywalam mojego bylego partnera ...tylko w 1 sytuacji .....ze jem dziennie pizze tego mu nigdy nie mowiłam. po chuj go klamiesz i napisz o co biega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 001db
Ja bylam oklamywana przez partnera przez rok - prowadzil bujne zycie wirtualne (+ telefon). Bolalo i boli do tej pory, choc minelo juz duzo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jem sobie pizze z rana
to moj partner zrobil tak: zdradzil bił okłamywał dzwonil do ex pisal z dupciami wirtualne zycie? non stoper wyzywal od dziwek od szmat kurw i zyje i mam go w dupie na dzien dziesiejszy a po co go klamiesz pytam sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bałajajka
prowadzil bujne zycie wirtualne (+ telefon). :D:D:D bardzo to wyuzdane i niewybaczalne :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babajaga a o co konkretnie
chodzi? że myslisz ze to az tak złę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstretna babajaga
poznalam go przez internet, wchodzilam na takiego czata gdzie rozmawialm zawsze z kilkoma moimi znajomymi i raz on sie do mnie odezwal, a mial taki sam nick jak facet, z ktorym kiedys sie spotkalam (poznany rpzez neta ) a pozniej nie dawal mi spokoju. Wiec chcialam go wyczuc czy to on czy nie i nasciemnialam o sobie w kilku sprawach bo w sumie skad mialam wiedziec, ze nasza znajomos sie tak rozwinie?Rozmawialismy sobie coraz wiecej i wiedzialam juz ze to nie tamten natret, spotkalismy sie na zywo i on mi sie strasznie spodobal, po prostu moj ideal, rozmawialismy o klamstwie i on powiedzial ze klamstwa nie umie wybaczyc i mimo ze chcialam mu o tym powiedziec to sie balam przez to co powiedzial. Jestesmy para od 2 miesiacy ( a ta nasza internetowa znajomosc trwala 8 miesiecy, a ja mu o tym klamstwie nie mowilam bo naprawde nie sadzilam ze sie kiedys spotkamy, ze ebdziemy razem itp) a teraz nie wiem jak mu o tym powiedziec, od dawna chce a po prostu tak sie boje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstretna babajaga
zreszta jak sie znalismy tylko przez neta to tez chcialam mu o tym powiedziec, ale za kazdym razem gdy chcialam mu o tym powiedziec to mowil cos takiego, ze wiedzialam ze jak mu powiem prawde to nie bedzie chcial juz ze mna rozmawiac...klamstwo ma krotkie nogi, a on ma mnie ogolnie za taka swietoszke, ktora nigdy nie klamie - bo ogolnie ja nigdy nie klamie...tylko ta cala sytuacja z tym natretem mnie do tegoklamstwa sprowokowala...zaluje tego strasznie...ale kazdy kto byl kiedys dreczony przez "zakochana" osobe wie o czym mowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jem sobie pizze z rana
chuja z tego wiem...ogólnie wez powiedz prawde bo klamstwo ma krotkie nozki i warto wiedziec ze sie wyda tak czy inaczej.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstretna babajaga
wiem, ze to pokrecone co napisalam w kazdym razie oklamalam go i boje sie ze mi nie wybaczy....zaczelam pisac do niego maila z wyznaniem prawdy i tym jak to wsyztsko bylo dlaczego go oklamalam...bo prosto w oczy nie umialabym mu chyba spojrzec i nie wiem czy bede umiala gdy sie o tym dowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koktajlowamilosc
mam podobna sytyacje jak ty. Poznalam faceta przez neta i swietnie mi sie z nim pisze mielismy nawet umowione spotkanie ale ja sie wystraszylam i powiedzialam ze nie chce chociaz teraz zaluje ale wtedy mialam tez do tego powod. Piszemy ze soba juz od 6 miesiecy kazdego dnia po kilka godzin wiemy o sobie dosc duzo ale wlasnie w kilku sprawach go oklamalam jest mi z tym strasznie zle. Niewiedzialam ze ta znajomosc sie az tak rozwinie nie wiedzialam ze bedzie jakies uczucie.. nie wiem jak mu powiedizec prawde bo juz kiedys tez go oklamalam i sie przyznalam do prawdy i powiedzialam ze w niczym wiecej go nie oklamuje ale to tez bylo klamstwo .......... ;( chyba poprostu powiannam zakonczyc te znajomosc i zapomniec ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koktajlowamilosc
i tez kiedys napisalam mu wiadomosc (sms) z wyznaniem prawdy juz kliknelam wyslij a tu dupa nie mialam nic na koncie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akunamatata
to co mu takiego nagadałas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koktajlowamilosc
pytanie do autorki czy do mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jem sobie pizze z rana
w oczy to Ty mu nie spojrzysz jak sam sie dowie i powie ,, ty cholerna suko bez serca'' lepiej wal prosto z mostu ...to tylko zycie a i ono nie raz ma gorzki smak kłamstw...niepowodzen...smutku i goryczy...zalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akunamatata
do autorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koktajlowamilosc
jem sobie pizze z rana dobrze powiedziane ale ja drugi raz nie odwarzylam sie napisac tego sms ale wstretna babajaga jezeli jestescie juz razme to powinnas to zrobic zycze powidzenia:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jem sobie pizze z rana
a czego sie boisz? ze Cie kopnie w dupe po powiedzeniu szczerej prawdy? wiesz co? moze nie jestem juz na czasie ...mam 25 lat i troche cierpien za soba ale nigdy...nigdy nie pachniało mi kłamstwo...nigdy! chcialabys kiesdys przypadkiem dowiedziec sie ze ktos cos o Tobie mowil? ze np. jestes szmata? choc nia nie jestes? albo , ze Twoj zajebisty facet bzyka Twoja przyjaciolke? to wlasnie sa klamstwa ktorych nie wolno lekcewazyc....bo moze i nie prawda ale cos co łamie Ci serce i zycie wiec lepiej wiedziec o takich rzeczach od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akunamatata
najgorzej jak mówi się, obiecuję, że się już nigdy nie okłamie a robi się to nadal... to najgorsze kłamstwo!!! ale im dłużej bd kłamać tym gorzej dla Ciebie, te kłamstwa bd się nawarstwiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstretna babajaga
rano net mi nie dzialal....napisalam mu maila ale jeszcze go nie wyslalam, naprawde sie boje ze mnie zostawi, a ja dla niego naprawde duzo poswiecilam. Zdaje sobie sprawe z tego, ze jezeli mnie zostawi przez te klamstwa to ma do tego prawo! bo nigdy nie powinnam byla tak klamac i tak dlugo ale hmmm po prostu strach przed tym ze zle o mnie pomysli paralizuje mnie....w innych sprawach nigdy go nie oklamalam...cholerne klamstwo! nigdy wieej nikogo nie oklamie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łee tam, takie popierdółki to pikuś, nie powinien się nawet przejmować, śmiało wyjaśniaj i się nie męcz:) ja ciągnęłam fikcyjnie związek, mimo, że spotykałam się z innymi i dopiero po paru miesiącach definitywnie zakończyłam i o dziwo, chciał mi wszystko wybaczyć [przyznałam się do wszystkiego] czym Ty się przejmujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstretna babajaga
tym, ze on nie znosi klamsta, jego poprzednia dziewczyna go kiedys oklamala i mocno to rpzezyl..powiedzial mi ze klamsta nie wybaczy a moje klamstwa byly dosyc powazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie dziewczyny
ale jakie to klasmtwo? jakiego typu? powiedzialas ze skoczylas uj a skonczylas pw czy zawodowke czy jak? czy powiedzialas ze masz wukja w uk a masz w ameryce? wiadomo ze jak sie rozmawia przez net to sie lekko ubarwia swoje zycie duzo ludzi tak robi. napisz w czym sklamalas, konkrety a nie lanie wody. jedna i druga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstretna babajaga
np. inne wyksztalcenie niz mam...w sumie inny zawod, inne miejsce pracy, inna data urodzenia...same wazne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstretna babajaga
wam glupio mi o tym pisac, obcym osobom, a co dopiero jemu...nie wiem czy dam rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×