Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cosiędzieje?

ON pisał esemesy do znajomej o treści erotycznej

Polecane posty

Gość cosiędzieje?
Wydawał mi się spełnieniem moich marzeń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosiędzieje?
Macie rację. Jak tylko przyjedzie to powiem mu o tym. Chociaż teraz jeszcze nie wiem jak. Boje sie, ze to bedzie koniec. Załuje, ze tak sie stało. Czułam, że on jakoś nie chce przyjechać, wiec poprosiłam go, zeby zrobil u nas remont w kuchni. Zgodzil się. Sama nie wiem, czuje, ze jest inaczej. Cos sie chyba zaczeło psuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozwole sobie przytoczyc twoje wypowiedzi. Zobacz sobie sama jak to wygląda z boku „Rok temu on mówił, że planuje wynająć mieszkanie, żebysmy mogli razem zamieszkać, ale potem jakoś ten pomysł nie został zrealizowany. On wyjechał za granicę na 6 miesięcy. Był na krotko w Polsce i spotkalismy się. Ostatnio byłam u niego ja, bo mam wrażenie, że on nie chciał do mnie przyjechać ()To we mnie się zakochał. Z tego wpisu wynika że go pozostawiłaś w samopas. Robi sobie co chce, być może i tam kogoś ma , bo był na krótko i jakoś się za tobą nie stęsknił skoro nie chciał nawet przyjechac. Pojechał za granicę i co żyje tam w celibacie skoro do byle jakiej panny pisze takie coś. (babiarz jak nic)On w tobie się nie zakochał , raczej zauroczył i widocznie mu to już przechodzi. To być może typ poligamisty. czy mam to potraktować, jako coś normalnego i nie zwracać na to uwagi? „ Jemu właśnie o to chodzi . Znalazł sobie naiwniarę. On sika a ty mówisz że deszcz pada „Boję się, że jednak nie jestem w pełni spełnieniem jego marzeń i że mnie zostawi." Czyli twoim zdaniem na niego nie zasługujesz tak? Nie masz szacunku do samej siebie. „i muszę zadać sobie to pytanie, czy on mnie kocha? Czy może nie chce ze mną zerwać, bo byłby samotny? Nie wiem. Boję się. Podobno byłaś w 100 % pewna że cię kocha. Być może nie chce z tobą zerwac bo znalazł sobie taka kretynkę do której zawsze będzie mógł wrócic jak nabroi. „Myśle, ze jesli sie ozeni, to mie nigdy nie zdradzi. Bo wtedy sie okrsli, ze jest ze mna i tylko ze mna." Twoim zdaniem zawarcie małżeństwa jest przepustką do lepszego świata? .... i żyli długo i szczęśliwie.....tak? Bla bla bla ! Zejdź na ziemię. „Wiem, że kiedy się spotkali nie doszło miedzy nimi do niczego, bo chciał być fer. Skoro piszesz że dzielą was kilometry, to jaką masz pewnośc że cię nie zdradził już!? Wierzysz mu na słowo?! A może materacem byłaś? Facet bawi się tobą a ty tego nie widzisz , współczuję Autorko, jeżeli będziesz w taki sposób naiwny podchodzic do życia , to każdy będzie cię robic w ch**a, mało tego nikt się nie będzie z tobą liczyc , nie szanujesz samej siebie to nie wymagaj szacunku od innych. Moim zdaniem problem jest z tobą a nie z nim. On jest cwany i podły, może jeszcze kiedyś się przeliczy Internauci, piszecie że jest głupia, a może ona chce być głucha ślepa i ułomna, bo już sobie wpiera że on ją kocha, nigdy nie zdradzi i będą już do końca życia razem, bo ma jakieś dziwne kompleksy i niską samoocenę, skoro boi się że zostanie sama i że nikt jej nie zechce tylko on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×