dziewczyny zwiazane z anglikami

mam pytanie, ostatnio poznalam anglika przez internet. zaprosil mnie na kawe. z doswiadczenia, w wiekszosci przypadkow - oni szukaja tylko latwej zdobyczy, czy sa tez tacy,ktorzy traktuja polki powaznie? chodzi mi o to,ze jezeli np widze ludzi w pubach, i generalnie wychodzacych gdzies razem,to wiekszosc anglikow trzyma sie z anglikami... jak poznalyscie swoich facetow i jak zakrecilyscie im w glowie?:P

up

to zboczency ktorzy chca tylko poruchac i czesc lekko latwo i przyjemnie ale nic wiecej bynajmniej ja tylko z takimi mialam do czynienia

wlasnie tez tak slyszalam,ale slyszalam tez o przypadkach, w ktorych anglicy zenia sie z polkami... znajoma mojego kolegi jest z anglikiem od kilku lat, ale ja jej nie znam, wiec nie bede dzwonic i pytac,jak to jest:P jest jakas dziewczyna 'normalnie' zwiazana z anglikiem?

up

upppppppppppppppp

hejjjjjjjjj nooo,prosze, nikt sie nie wypowie? nie wiem, co mam z tym fantem zrobic:p

Z mojego doswiadczenia wynika, ze sa to ludzie, ktorzy wychodza z zalozenia, ze KAZDA przed nimi nogi rozlozy, tylko dlatego ze sa Anglikami. Tobie zycze bys spotkala jakiegos normalnego Anglika, ktorego priorytetem w zyciu nie jest piwo w pubie z kolegami ;)

o matko, a ja wlasnie jestem przeciwna rozkladaniu nog:p Mam zle doswiadczenia,tzn bylam tylko z facetami Polakami,ale tam bawidamkow tez nie brakuje. W sumie wydaje sie sympatyczny, chcialabym sie z nim spotkac,co mi szkodzi,ale boje sie, ze znowu sie rozczaruje bo szybko zacznie cos kombinowac:P ehhh. ktos jeszcze?? Dziekuje Gosialicious

Mozesz sie ze mna spotkac, obiecuje, ze nie bede myslal o seksie tylko o potencjalnym slubie. Jesli zechcesz to bede z Toba rozmawial po angielsku, dzieki czemu bedziesz miala wrazenie, ze jestes z Anglikiem - jesli tak bardzo Tobie na tym zalezy.

KancziastyUK hahahahahahahahahahahahaaaaa niezle mnie rozbawiles

to zależy od tego jak ty się nastawisz :P jak na dawanie dupy to ok. może lepiej sie nie pakuj. ale jeśli liczysz na coś więcej to po prostu po pewnych jawnych dla miłości gestów oczekuj :) i bądź konsekwentna... nie pierwszy anglik może się taki okazać... może będziesz musiała ich poznać ;) Ale i tak najlepiej się gada z takimi przystojniakami niektórymi ;) co żyją w takim pipidołku a pragną panny z wirwidołku ;) możesz spróbować. na pewno wartościowego człowieka trafisz.. trzeba ich brać na wyczucie :) dobra. za dużo szczegółów :P

autorko dziwna jesteś :O a niby jak ma być... różnie może być :D fanta zgubiłaś aha masz lęki, ok. czyli jakieś przejścia. ciężko ci się z nich podnieść. zgoda z gosialicous dokładnie tak. taka jedna Dawaj co czujesz... serce nie może się mylić :) nie jeśli w życiu szukasz miłości... spróbuj... pewnie nie często to czujesz :)... oczywiście... rozumiem twoje wahanie ... miewam podobne problemy z zaakceptowaniem siebie przede wszystkim :) Tak to wygląda. O Kanciasty, może z nim na rozgrzewkę:D Ty i On?? Tak to wygląda. No tak...

ja meszkam w anglii juz 6 lat i jeszcze nigdy nie widzialam przystojnego anglika ja nie wiem co wy dziewczyny w nich widzicie,wiekszosc z nich to blade rudzielce i do tego tepe to i glupie.oprucz siedzenia w pubie,picia piwa i gapienia sie na pilke nozna nic ich nie interesuje,wogole to angole sa chyba najglupszym narodem na swecie.

debi jestes niesamowicie spostrzegawcza, moze wyjdz z tego obskurnego pubu to poznasz wartosciowych anglikow. Tak sie sklada ze ja znam tylko takich ktorzy maja oglade,potrafia sie zachowac, zwiedzili swiat i mozna z nimi pogadac o wszystkim. A i wielu z nich wyglada calkiem ok. w Kazdej nacji znajdziesz the good, the bad and the ugly

moja koleznka ma meza anglika, nie jest ani rudy ani bialy, dobrze zbudowany brunet, dobrze gotuje, nie lata po pubach z kolezkami, umie sie zachowac..tak wiec nei kazdy anglik jest zly i brzydki, tylko trzeba sie obracac w odpowiednim towarzystwie

trzeba mierzyć wyżej a znajdziesz człowieka na poziomie nawet w Anglii :) warto się przekonać... to miłe zaskoczenie :D osobiście poznałam kilku wartościowych no i nie najbrzydszych Angoli ;)

a polaka to nie chcecie ?:)

jak fajny to biore odrazu ;)

Ja też mam znajomych anglików i są to bardzo fajni faceci

po pierwsze nie chodze tu do pubow,a po drugie napisalam ze wiekszosc z nich jest brzydka i glupia a nie ze wszyscy.przeczytajcie uwaznie a potem sie czepiajcie

osobiscie nie chcialabym anglika za meza z 2 powodow: po pierwsze - nie znosze footbalu a wszyscy jakich znam sa zahipnotyzowani pilka nozna, po drugie zdecydowana anglikow jest malo inteligentna i ma malutka wiedze o zyciu i o swiecie, co wychodzi przy okazji roznych quizow czy przy ogolnej dyskusji :P ale przyznam ze u mnie w pracy jest paru porzadnych facetow, ktorzy maja wieksze ambicje niz chlanie w pubie i zaliczanie nowych lasek co weekend. wiekszosc z nich jest juz oczywiscie zajeta :) ale sa tacy ktorzy szukaja dziewczyn na powaznie, nie na jedna noc i nie zwracaja uwagi na narodowosc o ile charakter i zachowanie takiej dziewczyny im pasuje. mysle ze wsrod kazdej narodowosci znajda sie zarowno porzadni faceci jak i zupelne swinie, nie ma reguly. wazne zeby kazdy znalazl ta druga polowke :)

:D a to sie usmialam!! Nie wiem gdzie mieszkacie w Londynie? Bo czytajac wypowiedzi wyglada na to ze wiekszosc nawet nie widziala prawdziwego Anglika. A wiadomo ze w Londynie ciezko znalesc takiego. Po pierwsze - nie wszyscy sa fanami futbolu - sa jak wszyscy faceci Anglik, Polak, Hiszpan..., po drugie jak w kazdym narodzie sa ludzie inteligentni i Ci mniej. Po trzecie Anglicy - Ci prawdziwi /nie jakis Nigeryjczyk czy Turek szczycacy sie paszportem/ sa bardzo mili i otwarci. Moze nie sa wylewni i tak spontaniczni jak Hiszpanie czy Wlosi, ale szanuja drugiego czlowieka. A co do rozkladania nog....... to zalezy chyba od nog :D jesli sie same rozkladaja to ktory facet nie zerknie?

Moj ani nie lubi football'u ani nie brzydki, ani nie glupi... i nie, nie typ ruchacza... oo i nie rudy, a łysy, zgubilo mu sie wlosy mimo ze mlody ;) kocham mojego wariata.

co za idiotyczna dyskusja...co za znaczenie jaka narodowosc , mozesz spotkac wartosciowego faceta albo idiote i nie ma znaczenia czy to anglik czy polak Jestem w zwiazku z anglikiem ok poltora roku ...liczy sie czlowiek a nie narodowosc

Wytlumaczcie mi to, jak to jest ze niektorzy w sumie wiekszosc przystojnych angoli chodza za rece ze strasznie zaniedbanymi brzydkimi wrecz angielkami?? A na taka ladna zgrabna fajna polke nie patrza??

milosc ?

slepa????

ja m, irudy, nie niski... normalny, przystojny, z powodzeniem i pozycja,,, oswiadczyl mi sie tydzien temu, po niecalymm roku bycia razem. sa rozni ludzi, nie zalenie od narodowosci.... bylam 3 lata przed moim "anglikiem" z polakiem i co? kochal mamusie bardziej widocznie... narodowosci i jezyk to nie wszystko. nie ma co oceniac, to tak jak oceniac kota po futrze, czarny - pech, rudy - wredny... gowno prawda!!!!

narzeczona, jak sie poznaliscie??? :)