co by wolal przecietny 30 letni facet ?

dzisiaj jest chory,przeziebiony,leciala mu krew z nosa przez pol godziny,nawet zasnal w pierwszej polowie i wlasnie sie zastanawiam czy dac mu spokoj czy mimo wszystko polozyc sie przy nim

Przynieś mu piwo- będzie zadowolony :)

odmowil i kaszle:)

Sprowadź 22 letnią studentkę- natychmiast ozdrowieje :D

hehehe:P po prostu sie zobaczy,moze najwyzej pod kolderka ,zacnie i dostojnie:P

Dostojnie pod kołderką? Hmmm...

czasem trzeba,jak facet malo ruchliwy akurat

Jak bym miał 20 lat wybrał bym wariant 2. Mam natomiast 30 i zdecydowanie wybieram wariant pierwszy.To jest kwestia priorytetów któe z wiekiem ulegają zmianie.

Czasem trzeba ale zawsze można... ;)

moim minusem jest niechec do seksy ciuszkow. tzn nosze ale przeszkadzaja mi podczas seksu,nie moge sie nawet w pelni podniecic dopoki nie jestem calkiem naga. czasem ubieram oczywiscie ponczochy itp ale zbyt rzadko,mysle chcialabym mieszkac na wyspie gdzie zawsze moglabym chodzic nago lub w jakiejs luznej szatce i facetow tez uwielbiam wylacznie bez ubran zawsze sie podkochiwalam w gladiatorach,tarzanach itp nigdy w zwyczajnie ubranych przystojniakach

A ja powiem tak - jestem kobietą 23-letnią (już nie studentką) i wybrałam popołudnie na plazy z kochającym i czułym moim mężczyzną a wieczorem podczas meczu zrobiłam mu loda i czuję się z tym fantastycznie. Także połączenie obu aspektów jest najbardziej satysfakcjonujące :D Jeśli chodzi o dzieci - przyjdzie na nie czas, a jesli nawet juz będą - nie widzę przeszkód :P

Nie sądzę by był to minus ;)

Ja bym wybral 1-wsze bo drugie mam co dziennie, i mi juz brzuch od piwa zaczyna rosnac a i ta moja 22-letnia rusalka zaczyna narzekac. Moze jak bym z dziecmi pogral w pilke albo pobiegal to bym mi brzuch opadl a i kochajaca stara moze by i piwo podala do fotela bo ta mloda zdzira tylko by pale lizala i czekala na prezenty.

A nie można połączyć obydwu scenariuszy? To by było coś :P Ale jeśli miałbym wybierać, to chyba jednak wolałbym opcję nr 1