Myslalam ze bede wygladac nad woda najohydniej

Smacznych lodów :) Ja jednak właśnie wybrałam popijanie pyszniutkiego soku pomidorowego. I dlatego nie będę musiała zakładać takich żałosnych tematów, bo moja figura nie będzie wymagała oszukańczego dowartościowywania się :D Ale każdy ma to, co sobie wybiera. Baw się dobrze.

Jeszcze jednak myśl mi przyszła do głowy. Ciekawe, czy mieszkasz w Polsce... Bo jak nie, to wszystko by było jasne, jeśli chodzi o niektóre kraje. Wtedy rzeczywiście mogłaś być najmniejszym waleniem wśród waleni :D Bo w Polsce dziewczyny są jednak raczej szczupłe i nie ma do kogo grubas się porównywać :P

Ty nawet chyba nie zdajesz sobie sprawy jak moze wygladac dziewczyna o moich gabarytach :) mam nadwage, boczki i wielkie cycki, ale brzuch mi nie zwisa i mam w pasie 77cm, nie 100 :p Polska

Myślę, że świetnie zdaję sobie sprawę, jak możesz wyglądać :) I raczej wierz w moją ocenę, niż w bajki, które sama sobie wmawiasz, bo widzę, że masz duże tendencje do snucia fantazji na temat swojego wyglądu i samooszukiwania się. Lecę się myć i do łóżka (zjedz lody i za mnie i tyj zdrowo, zawsze sie znajdzie ktoś grubszy od Ciebie)

77 w brzuchu to i tak dużo. Ja mam 58 i bym chętnie jeszcze z 2 cm zgubiła :P.

Wiesz co to okropne jak można dowartościowywać się w taki sposób. Na 100% wyglądasz jak wieloryb i wmawiasz sobie, że tak nie jest. Ja mam 170cm, ważę 60 kg, a i tak czuję się mało komfortowo na plaży. Oszukujesz sama siebie, ale kiedyś obudzisz się i zrozumiesz, że nie jesteś bliska ideału.

Mam 173 cm wzrostu i ważę 63 kg - dla mnie to trochę za dużo, dla innych nie. Jestem po dwóch porodach i mój brzuch jest nieco widoczny. Nie mam ani jednego rozstępu, ale nie kupiłam sobie dwuczęściowego kostiumu, ponieważ niezbyt dobrze bym wyglądała na plaży z brzuchem na wierzchu. Więc rozumiem autorkę i ją popieram. Sama chodzę na plażę i widzę (nie chodzi o tuszę), jak kobiety, zamiast tuszować swoje niedoskonałości, wręcz nimi epatują - obwisłe brzuchy, mnóstwo rozstępów, obwisłe piersi, zbyt małe staniki, itd. A wystarczy trochę pomyśleć, żeby ładnie wyglądać, niekoniecznie poddając się operacji plastycznej, wystarczy się umiejętnie ubrać.