Praca - staram sie jak moge, a szef ciagle niezadowolony.

Pracuje za granica od paru miesiecy w pewnej firmie. Jest to praca fizyczna, gdzie liczy sie szybkosc i dokladnosc. Staram sie jak moge, nie stoje i nie rozmawiam podczas pracy, a mimo to szef ciagle ma jakies zastrzezenia. To , ze jestem za wolna, to, ze zle cos poloze i codziennie ma jakies uwagi. Dodam, ze musze wykonywac jeszcze prace, ktora nalezy do niego . Dzisiaj, gdy kolejny raz zwrocil mi uwage powiedzialam mu o tym, a on na to, ze to tez moj obowiazek, zeby robic za niego, kiedy on nie ma czasu. Z trudem powstrzymalam lzy. Mam mozliwosc zgloszenia tej sprawy szefowi na wyzszym stanowisku, ale boje sie, ze bede miala jeszcze bardziej przechlapane, no bo tam wszyscy sie znaja i chyba lubia. Juz nie wiem co robic.

Ta jest dobrze platna, blisko mojego miejsca zamieszkania - to mnie wlasnie tam trzyma. Sytuacja dla mnie nieciekawa.

Zmień pracę natychmiast! Czasy obozów pracy już się skończyły! Skoro masz mobilność by pracować w innym państwie to zmiana pracy, porzucenie jej czy zwolnienie się nagłe kłopoty powinno Ci nie sprawić żadnego! Skoro dobrze płata to ile zarabiasz oraz jaki czas pracy godzin w tygodniu?

czasami sie zdarza że szefem zostaje ktoś z kompleksami komu imponuje kierowanie innymi:)jeśli to możliwe nie bierz sobie jego gderania do serca:) ... http://tnij.org/nokautkosmetyki

Zarabiam 11 euro na gdzine, 15 godzin tygodniowo. Nigdzie nie dostane takich pieniedzy za tak krotki czas pracy. A szef, nie wiem moze chce sie dowartosciowac, albo ma kogos na moje miejsce. A moze jestem zbyt malomowna, nie zartuje i nie podlizuje sie - moze to mnie gubi. Ale taka juz jestem i sie nie zmienie. Juz sama nie wiem co robic. Czuje, ze jutro szef mnie gdzies zglosi za to, ze odwazylam sie powiedziec, ze musza wykonywac jego obowiazki.

lepiej nie podpieprzaj swojego przełożonego szefowi bo stracisz na tym 2 razy.poszukaj innej pracy http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

No ale wlasnie przelozony tez nie powinien byc bezkarny. Skoro on sam tez komus podlega to chyba mam prawo na niego poskarzyc. Musze sie z tym chyba przespac. Poza tym juz taka dupa ze mnie, ze przyjmne wszystko, poplacze sie, bede w duchu przeklinac ale nic nie powiem i nic nie zrobie tylko bede czekac az przelozony sam mnie wywali. No i wtedy bedzie oczywiste, ze to nie z nim, ale ze mna jest cos nie tak :(

ja mialam podobnie i po paru miesiacach juz nei mam pracy.Tyle, ze w Polsce.