ślub cywilny czy dobrze obliczam?

chcemy z narzeczonym w tym roku ślub cywilny i narazie tak to obliczylismy - obraczki - 600 zł -garnitur - 350 zł -sukienka - 250 zł - opałata - 100 zł - inne - 300 zł razem na ten cel chcemy przeznaczyczyc nie wiecej jak 2 tys zl. to ma byc skromna uroczystosc tylko my i swiadkowie bez zadnych przyjec. myslicie ze sie wyrobimy w tej kwocie?

obrączki - 900 zł -garnitur - 400 zł -sukienka - 100 zł - opłata - 100 zł - inne - 300 nowy dowód osobisty + zdjęcie 60,00 coś koło tego wyszło

ktoś jeszcze się wypowie ?

inne, to rozumiem, że obiad ze świadkami i rodzicami obu stron chociaż?

rodzice nie pochwalają naszego związku dlatego ich nie zapraszmy , taka podjelismy decyzje .

rozumiem ale ze świadkami gdzies sobie usiądziecie? głupio tak, ślub i do samochodu i do domu tak mi sie przypomniało, w Lublinie, USC jest na starym miescie, idę sobie kiedyś, a tam młodzi (dziewczyna w sukni ślubnej białej była, facet pod krawatem) ze znajomymi, jedną parą - pewnie świadkami, zasuwaja pizzę w jednej z nastrojowych knajpek na starówce wyglądało to super :)

mysle, ze mozecie sie zmiescic w tej kwocie, ale uprzedzam, ze zloto podrozalo... sama kupowalam obraczki miesiac temu :)

my bylismy w podobnej sytuacji, z tym ze obraczki kupilismy srebrne (nie lubimy zlota), wiec taniej wyszlo. Obiad w restauracji z winkiem na 4 osoby zaplacilismy 200zl z deserem

za sukienke zaplacilam 150zl, buty i torebka 100zl, moj maz garnitur, buty, koszula, spodnie i krawat 280zl,

moze to głupie ale swiadkowie to mlode malzenstwo i planujemy wypad na pizze juz w luzniejszych strojach,a potem na impreze gdzies do klubu. a o obraczki dowiadywaliśmy się w czwartek i jubiler zrobi nam je na zmowienie za 300 zł za jedna ze zlota proby 333.i wzor taki jak nam sie podoba.

ale wiochaaaaa, skromne wesele ok, ale to co piszecie to zwyczajnie dziadostwo

Obrączki kosztowały nas 400 zł. bo mieliśmy złoto do przetopienia (trochę za mało, trzeba było dołożyć). Moja sukienka kosztowała 150 zł, buty były droższe bo zależało mi na takich w których jeszcze pochodzę i takie mam, ale buty dostałam. Męża garnitur 550 zł. na wyprzedaży- jeśli nie ma garnituru w ogóle (zakładam że nie skoro kupuje do ślubu) to lepiej kupić możliwie porządny, taki w którym pochodzi jeszcze, możliwie dużo wełny. Tak samo jak buty wygodne i skórzane. Koszula 80 zł, krawat 50. Opłata 82 zł. bodajże. Fryzjer- miałam tylko prostowane włosy i wpięty kwiatek, 40 zł., makijaż po znajomości. Zdjęcia robiła szwagierka, polecam jako fajną pamiątkę. Zaproszenie nawet samych świadków na obiady czy kawę i lody to fajny pomysł mimo wszystko. Jesteś pewna że ani jedni, ani drudzy rodzice nie chcą być na ślubie, żadne z nich? W mojej "przyszywanej" rodzinie był taki przypadek, też facet mamy nie zaprosił, myślał że skoro nie lubi jego dziewczyny (starszej i rozwódki) to na ślubie też nie chce być, matka strasznie to przeżywała, ojciec chorował.

WIELKA MILOSC HAHAHA ROMATYZM I SLUB W TAJEMNICY :o ale zenada :o wakacje w pelni i mlodzi sie bawial w domek hahahahah. obraczki??? a po chuj wam one a wygrzebcie ze zlomowiska 2 sruby i to samo bedzie. proba 333 to straszny szajs chyba ze to malzenstwo to taki kaprys na rok czy 2 to wtedy ok

w ogóle was młodzi nie rozmumiem, ja jak chciałam pobawić się w seks jak z dirty dancing to ojciec przyalił mi pysk dyferencjamem z Robura, zadarł kiece i wychemrał bobra. Później pobraliśmy się a zamiast wianuszka rzucałam kołpakiem.

nie prosze o ocenianie tego czy robimy dobrze czy zle tylko o rady w sprawie ślubu cywilnego, kosztów, itp. jestesmy tego pewni ze chcemy sie pobrac i decyzji nie zmienimy.

olewacie rodzicow??? jakimi w jestescie dziecmi?? ok moga nie przyjsc nie chca ale nawet nie zaprosic?? uwazacie sie za takich dohjrzalych a zachowujecie sie jak dzieci male

Nie jest tak, ze olewamy rodzicow, tylko sie ich poprostu wstydzimy. Moj ojciec jest ksiedzem a matka ma autyzm. :(

rodzice mojego narzeczonego maja go gdzies wola alkohol , i przypominaja sobie o nim jak nie maja pieniedzy na picie a jak on im nie dal to nie odezwali sie do niego od roku ponad, a ja mam tylko matke ktora bardziej niz mna interesuje sie swoim nowym mezem, wiec nie chce spedzac najpiekniejszego dnia w moim zyciu w towarzystwie takich osob.

ależ nie macie sie czego wstydzić!!!! mój ojciec jest pasjonatem Roburów a matka blowjobiarką żubrów w puszczy białowieskiej. Na moim weselu z Bobrem Stefanem był caaaaaałłłły las:)

a wy niby dorośli ludzie a bawicie si jak dzieci w głupie podszywy.

nie przejmuj się tym glutem, szkoła sie skończyła, to siedzą na kafe i klepią bez sensu omijaj wymownym milczeniem ;)

Autorko ja też planuje właśnie cywilny ja mój i świadkowie a kościelny w maju gdzie zaproszę całą reszte :) Niestety na sam cywilny bym musiała mieć ponad 30 osób więc stwierdziłam że cywilny zrobie dla Nas a kościelny dla rodziny :)

Autorko nie przejmuj się niemiłymi komentarzy panienek,dla których liczy się nie miłość a pokazanie przed innymi i kasa.Sami jesteście żałośni!myślicie,że ślub za 20-50tysi,obraczki za 5 tys,suknia za 10tysi da wam szczęście?gratuluję tak głupiej postawy. Ja z moim facetem też planujemy skromną uroczystość(ślub cywilny).Nie będę sie pokazywała przed sąsiadami,którzy i tak pewnie obrobią każdemu dupę.Normalna sukienka i garnitur,opłaty,srebrne obrączki(nienawidzę złota) oraz obiad w restauracji dla najbliższej rodziny.I tyle w temacie.Nie mam zamiaru pchac kasy "czarnuchom" czy innym wywłokom,bo to ślub i trzeba się zapozyczyć na 30 lat ale zrobić mega imprezę :O

dziekuje ze niektóre z was to rozumieją :) to ma byc uroczystosc dla nas a nie dla rodziny ktora i tak ma nas gdzies.

To jest wasze życie,miłość i szczęście.Nie musicie niczego nikomu udowadniać.Wy się liczycie.A tak poza tym wszystkiego dobrego :)

A moze jeszcze pomysl, czy nie chcesz jakiejs kolezanki/ przyjaciolki zaprosic? albo chociaz powiadomic? moze oprocz swiadkow masz jescze zyczliwe Tobie osoby, ktore warto zaprosic? :) zawsze to milo miec przy sobie dobrych znajomych :)

cukierkowa lala dziekuje i wzajemnie :)

ile macie lat? ty i narzeczony? jestescie p;o zareczynach czy slub tak znienacka?

" moj maz garnitur, buty, koszula, spodnie i krawat 280zl" To wszystko za 280 zł???? Jeżeli tak to chciałabym wiedzieć gdzie zostało to zakupione

eh ze slubami to zwykle wychodzi tak ze poki co jest ok ale jak sie dowiedza ze to wesele lub slub to licza podwojnie albo z jeszcze wieksza przebitka w sensie kanjpa, jakies kosmetyczki kwiaty czy inny badziew