Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość szopenik

czy coś jest ze mną nie tak

Polecane posty

Gość szopenik

witajcie. Proszę o opinię czy coś ze mnąjest nie tak czy z moją drugą połówką. Mianowicie dzisiaj miałem karczemną awanturę z moją narzeczoną. Skończyło się tym że kazała mi się wynosic. A o co poszło? A mianowicie o strój...ale po kolei. Moja narzeczona ma w zwyczaju po przyjsciu do domu przebrac sie w strój roboczy (czyli albo dresik albo cos luźnego i powyciąganego). Nie ma w tym nic dziwnego bo w końcu jest to wygodne. Tylko dlaczego do pracy chodzi odstrzelona, potrafi dobierac klika róznych strojów. Wracamy mniej wiecej o tym samym czasie i dosłownie przez dwie minuty po powrocie widzę ją w fajniejszym stroju po czym zakłada ciuchy po domu. Tak minął weekend i tak było dzisiaj. Owszem jak gdzieś wychodzimy razem to się potrafi odstrzelic, ale zdarza się to raz na tydzień lub dwa. Powiedziałem jej że jak tak dalej pójdzie to czy wolałaby aby w pracy poderwała mnie jakaś pindrząca się koleżanka. Za co zostałem wywalony z domu. Czy przesadziłem. uważałem że kobieta w końcu ma się podobac przede wszystkim mnie i tez chciałbym ja podziwiac trochę częsciej bo zgrabna i ladna z jej babeczka. Czy ja tak wiele wymagam. Co źle zrobiłem? Proszę o opinię czy Wy dziewczyny też tak macie i czy jest to powód do tego aby zrywa zaręczyny i nazywac mnie chamem? ech...smutno mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×