test...doradzcie

Witam. Okres powinnam miec ok 1 lipca. Do tej pory nic nie wiem czemu;( caly czas bardzo sie stresuje bo obawiam sie ciazy:( wczoraj popoludniu zrobilam tes. Byl to bobo test plytkowy , podobno bardzo dobry. Wynik wyszedl negatywny o troche mnie uspokoilo ale okresu nadal nie mam i nie wiem co jest grane. Mysle ze po takim czasie test powinien wykazac ciaze gdyby byla. Jejku tak bardzo bym chciala eby ten koszmar sie juz skonczyl;/ co o tym sadzicie?

odswiezam temat

mi sie kiedys spoznil 10 dni bo najpiew stresowalam sie sesja a potem brakiem okresu..

u mnie jest juz wiecej niz 10 dni. Myslicie ze wynik testu jest wiarygodny? Stres u mnie tez moze byc przyczyna braku okresu. Bo bywaly momenty ze poprostu ryczalam i trzeslam sie ze strachu;/ test troche uspokoil ale juz jestem zmeczona tym wszystkim;/

powtorz test i tyle albo idz do gina

a mi sie kiedy pol roku spoznil.....

nie no bez sensu juz powtarzac skoro wczoraj robilam, odczekam troche i jak nie dostane to powtorze. Szkoda chyba kasy wydawac zeby robic tak czesto

http://bobovita.com.pl/fotogaleria.php?A=PHOT O&sys_id=52068

i niby po co mi ten link??? chyba tylko po to zeby mnie zdenerwowac

dostalam okres;P

odstresowałaś się :P:P