Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luizyana anabel

Czy Was tez badal ginekolog do pobrania krwii?

Polecane posty

Gość luizyana anabel

Opisze to tak.Mieszkam za granica.Zadzwonila dziewczyna ze ma dla mnie fajna prace w Klinice za 1000 euro.Zgodzilam sie.Na miejscu dowiedzialam sie ze ona za to ze zalatwia ludzi ma z tego tez kase.Tlumaczy podczas rozmowy z lekarzem,bo jezyk znam tak sobie. I to niby w ramach jakiegos "programu". Pobrali mi krew,najpierw zeby ja zbadac.A potem lekarz poprosil mnie na fotel ginekologiczny.Z niechecia i skrzywiona mina dalam sie zbadac.Przy okazji wykryl mi jakiegos guzka.Ale mniejsza o to.Spytalam sie tej dziewczyny po co TE badanie,a ona stwierdzila ze oni moga mnie tez na inny program zapisac,np. pobiora mi jajeczka.Ten lekarz najpierw wsadzil taki gumowy wziernik,wyciagnal.A potem takie podluzne cos z kamera,jak USG. A to z pobraniem krwi ma trwac 10 dni w czasie ktorych mam brac tabletki z "witaminami".Ta dziewczyna zaproponowala tez zastrzyk witaminowy domiesniowo,ze ona sie na tym zna.Ta klinika wygladala jak cos w stylu leczenie bezplodnosci,in vitro.Co chwile jakies kobiety przychodzily z mezami.Niektore w ciazy.Czy ten "program" wogole istnieje czy nic takiego nie ma? Orientujecie sie? Bo cos mi to smierdzi. Maja do niej oddzwonic czy sie nadaje.Ostatnio mowila ze musiala szukac 2 murzynki bo jej klinika zlecila.Czy do pobrania krwi jest wazne czy to od bialego czy czarnego czlowieka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizyana anabel
aha,zapomnialam dodac ze wtedy pobiora mi te pol litra krwi jak dostane okres.A po co czekac do okresu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizyana anabel
nikt nie oddawal krwii za granica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizyana anabel
podnosze ten temat up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze ona za to ze zalatwia ludzi ma z tego tez kase - do tego momentu przeczytałam i się poddałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiuytt
Oszukała cie koleżanka.... pobiorą ci jajeczka, do zapłodnienia in vitro..., jest za duuuża kasa nie bądż głupia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizyana anabel
A jak wyglada takie pobieranie jajeczek? Z pochwy jakis wymaz robia czy igle wprowadzaja do srodka i pobieraja bo nie mam zielonego pojecia.Lekarz pytal o ostatni okres,czy pale,czy uzywam antykoncepcj itp.Ile dawaja za jajeczka bo nie chce byc oszukana.Jajeczka w sumie moge oddac,ale nie chce zeby ona wziela 90 % z pieniedzy ktore ja powinnam dostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiuytt
zapytaj o pobieranie jajeczek i ch cenę na forum o ciąży..., ja nie orientuję się w szczegółach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajka są bardzo cenne
co najmniej kilkanascie tys euro za porcję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizyana anabel
podnosze up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doremiiiiiiiiii
pomijajac wszystko.......... to ,ze nie wiesz co robią z twoim ciałem.to ,ze dostaniesz zastrzyki nie witminowe ale hormony zeby wyprodukowac duuuuuuuzo jajeczek,to ,ze zaplaca ci 1000euro a sami zgarna jajka i zarobia na lewo,to ,ze nie podpisalas zadnej zgody siwadczy tylko o tym ,ze sprawa smierdzi prokuratorem. nie badz głupia!robia cie w bambuko😠 oddac swoje jajko to piekny gest.ale czy jestes gotowa psychicznie na swiadomosc ,ze twoje(genetycznie)dzieci beda sie rodzic i zyc a ty nawet ich nie zobaczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizyana anabel
Z jednej strony nie bardzo mi sie widzi oddanie komus moich jajeczek,ale z drugiej strony potrzebuje pieniedzy.Sama nie pracuje,mam dziecko.Juz nawet myslalam zeby sprzedac nerke,ale boje sie. Po co ta baba wogole truje mi dupe o programie dotyczacym oddawania krwii.Ciagle podkreslala ze to na "szlachetny cel" jak ma w planach co innego.Czy mam ja prosic o jakas umowe dotyczaca programu i koszt tego?Czy wogole cos takiego jest zawierane miedzy klinika a dawca? Dodam ze to klinika w Grecji emBIO medical center .ul.Etnikis Antiostaseos 77, 152 31 Halandri, Ateny. A ich strona embio.com.gr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizyana anabel
Pytalam ja tez czy zalatwilaby ten program dla mojego brata zeby sobie cos dorobil to powiedziala ze facetow jeszcze nie zalatwiala,ale cos pomysli.A potem dodala ze gdyby sie zgodzil to moze uda jej sie go wkrecic do innego programu tj.dawcy nasienia. Duzo dawca zarobi na takim czyms?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klione
kobieto, puknij się w czoło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×