Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość calineczka88

Pomóżcie prosze, co bardziej Was boli?

Polecane posty

Gość calineczka88

Co Waszym zdaniem bardziej boli po rozstaniu osobę, która sama zerwała, ale trochę żałuje? Totalny brak kontaktu czy też właśnie utrzymywanie go? Mój zerwał i chce mieć kontakt. A ja chcę by zrozumiał co do mnie czuł... I nie wiem przez co bardziej to zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
gorsze jest utrzymywanie kontaktu, olej kolesia i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka88
ale nie chodzi mi o to co jest goprsze dla mnie - porzuconej, ale dla tego ktory zerwał, choc wie ze to błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie kontakt. Tak bardzo bym chciała, żeby dał sobie ze mną spokój, sam siebie rani przez to, że chce ze mną rozmawiać i spotykać się. Staram się go unikać, ale jeśli nie odzywam się, to on stosuje szantaż emocjonalny. Chodzi przeze mnie do psychoterapeuty, ale co z tego, jak co jakiś czas jeździ po mnie, że jestem egoistką, nieczuła, jakaś tam i jeszcze mówi mi, że nie potrafi mnie znienawidzić bla bla bla. Strasznie mnie denerwuje. W dodatku odebrał ode mnie prezenty, które mi dał. Fajnie, bo ja od niego nic nie chciałam, a też sporo na niego wydałam :O Koniec żalów. Lepiej zerwij kontakt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka88
No ale Ty nie chciałas. A on chce miec kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lony
Utrzymywanie go bardziej boli osobę zrywającą. Mój chłopak raz zerwał i ja pisałam do niego... i bardziej mu to sprawiało bół bo sam to mi powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka88
Lony, a jak to wyglądało u Was dokładnie? Jaki był ten kontakt i jak to się skończyło? Bolało go bo cierpiał ze Cie stracił? czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TOBREX
zjesc ciasteczko i iec ciasteczko-dobry ten towj byly chlopak,wie jak sie ustawic.Zerwal z toba,czyli jest wolny wiec prawo wiernosci go nie obowiazuje,ale zobaczysz.Za jakis czas bedzie chcial sypiac z toba jak z dobra przyjaciolka.Ty bedziesz sie meczyc a on cudownie rozkwital. Pamietaj,to co zdobywa sie z trude,ceni sie najbardziej. Podpocznij od niego,nie spotykaj sie.Wtedy on zrozumie czy podjal sluszna decyzje.A jak nie wroci tzn ze czas na inne wyzwania dla ciebie powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka88
Pewnie masz racje. Ale my mamy małą mozliwosc spotkac sie. A w zwiazku to robilo sie co mozna zeby sie widywac. Wiec nie bedzie tak łatwo isc ze mna do lozka. O to wlasnie chodzi, ze skoro wybrał ze nie chce byc ze mna, to nie ma nawet buzi buzi. Jedynie w policzek. Tyle ze nie wiem, czy przez to cos zrozumie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka88
alo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×