Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KociaMAMA111111111

ZERWANIE Z JEGO STRONY....

Polecane posty

Gość KociaMAMA111111111

Przez 6 mcy spotykałam się z Panem x było swietnie....jego duze zaangażowanie, wyznawanie miłosci jego zapatrzenie we mnie itp.Jednak miesiąc temu cos nas poróżniło głupie kłótnie (teraz myslę ,ze o nic wielkiego). Najbardziej zszokowało mnie to jak jednego razu powiedział mi ze nie kochał mnie tak bardzo:/ dałam sobie luz. Ale on nieoczekiwanie zaczął to odkrecać pisał ze nie moze o mnie zapomniec. Potem znowu jakas ostra wymiana zdań i koniec na dobre(tak mi sie wydawało) Bez kontaktu przez tydzień. Teraz On się odzywa do mnie codziennie niby jako kolega. Ja mu mówię ,ze juz miedzy nami nic nie będzie bo za duzo słów padło.On zawsze na moje słowa milczy albo krótko kwietuje duzo się mówiło i nigdy nie mów nigdy. Nie wyznaje mi miłosci ale udaje teraz dobrego kolegę mówi coś o pójsciu na kawę o tym ze bardzo mnie lubi itp. Pisze do mnie codziennie na gg jak tylko jestem na necie baa nawet dzwoni do mnie na skype. Tak naprawdę nie wiem o co mu chodzi. Przeciez jeszcze 3 tyg temu powiedział ,ze widać nie było nam pisane byc razem , a teraz tak zabiega o kontakt. Miał ktoś tak samo? Jak ja mam to rozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KociaMAMA111111111
Prosze o rade jak mam się zachować jak przyjmować to jego odzywanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michasia03
chyba sam nie wie czego chce... i zawsze wydaje mu sie lepsze to, czego akurat nie ma... gdybyscie do siebie wrocili, niewykluczone, ze scenariusz powtorzy sie tylko juz znacznie wczesniej niz za pierwszym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michasia03
jesli dobrze Ci sie z nim rozmawia, to rozmawiaj... przeciez to do niczego nie zobowiazuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazaj na takie historie
ja bylam z jednym facetem przez 2 lata i w ciagu tych 2 lat zerwal znajomosc 12 razy. Za kazdym razem jak mu sie cos nie podobalo to mowil ze lepiej jak sie rozstaniemy, ze nie rozumiem go i ze nie jest pisane byc razem po kilku dniach wracal i "dawal mi jeszcze jedna szanse" haha! A ja glupia bylam i dawalam sie nabrac. W koncu zrozumialam ze to byl sposob na manipulowanie mna, albo bedzie tak jak on chce, albo rozstajemy sie... ile ja przez to nerwow stracilam! W koncu to ja zerwalam, na dobre i poznalam normalnego faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KociaMAMA111111111
wczoraj mnie troche zaskoczyło bo na koniec rozmowy napisał do mnie kochanie:P Ale fakt faktem ,ze za duzo mi nagadał raz ze mnie nie kocha innym razem ze kocha....Potem powiedział mi,ze to nie była miłosc a zauroczenie, ze człowiek czasem sam nie wie. Teraz odczuwam ,ze to odkreca pisząc ze duzo sie mówiło. Jestem zmęczona nim aczkolwiek fajnie nam sie rozmawia.Tyle ,że w każdej rozmowie....próbuje ze mna flirtować..a ja tego juz nie chcę. Miał swoją szansę i teraz możemy byc kolegami....ale on chyba chce czegoś wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KociaMAMA111111111
Do uważaj na takie historie- to miałaś podobnie jak ja. Też czuję,ze to manipulacja mną. Zauważyłam ,że jak przy nim byłam to mnie olewał.....a teraz gdy uciekam bo jestem zwyczajnie zmeczona on biegnie za mną. Wiem tez ze gdy mnie juz zdobedzie....to ja bede go gonić.Kuźwa dorosły facet a jak dziecko:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazaj na takie historie
no to kurcze postaw sprawe jasno powiedz mu ze kolegami mozecie byc ale ze sie spotykasz z kims innym i ze sobie nie zyczysz flirtowania. Z tym ze ja mam wrazenie ze cie to kreci ze on nadal jest toba zainteresowany. A w tym wypadku po co dupe ludziom zawracasz? Idz i rob jak uwazasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KociaMAMA111111111
nie własnie chodzi o to,ze ja chce z nim rozmawiać i zanaczam przy kazdej rozmowie ,ze nic wiecej juz nie będzie.Ze ma przestac flirtowac ze mną itp. bo na mnie to juz nie działa. To,ze spotykam się z kimś innym równiez powiedziałam ale to nic nie daje.Facet jakby mnie nie słucha.Chyba pozostaje mi zerwanie tej znajomosci i ukrywanie sie przezd nim:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KociaMAMA111111111
Teraz już za późno. Mógł zastanowić się nad tym wczesniej:/ Ja stawiam sprawę jasno albo tylko kolezeństwo albo nic. I rachunek wychodzi mi całkiem prosty. Nalezy to skończyc bo do niczego to nie prowadzi:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×