Katar u miesięcznego dziecka

Moj synek ma non stop zapchany nos w nocy cały czas charcze, daje mu wode morska do noska i odciagam , trwa to juz z 3 tygodnie ;/ dzis w nocy strasznie charkał ale zadnych gili nie bylo jak probowalam odciagnac ;/

noworodki i małe niemowlęta bardzo często mają taki własnie zapchany nos. nie jest to katar, tylko mleczko zalegające w nosku. dziecku bardzo często się ulewa, nawet jeśli nie na zewnątrz, to przy odbijaniu może następować cofka i mleko dostaje się do przewodu nosowego. albo też może to być sapka, co przy tych upałach jest bardzo prawdopodobne. nawilżaj nosek jak najczęściej, spróbuj nawilżyć pomieszczenie, albo za pomocą nawilżacza albo zwykłego mokrego prześcieradła zawieszonego w oknie. dobrze by było obniżyć temp w pokoju, ale wiem że teraz to praktycznie niemożliwe.

nie wiem kurde nawilzam mu nos ta woda morska, powietrza nie mam jak nawilzyc ;/ w dzien bardzo ładnie oddycha w nocy jest najgorzej 2 dni temu znowu sie nasiliło

a tym momencie w pokoju mam 24 stopnie wiec mysle ze jest ok

24 to jeszcze nie jest źle :) ja mam 28 i umieram! masz firanki w domu??? jak tak to zamiast nich zawieś mokre prześcieradło, zarówno delikatnie obniży temp jak i nawilży pokój. jesli nie to na łóżeczku rozwieś mokre pieluszki albo ręczniki.

moj synek miał sapkę po porodzie, utrzymywała się 4 tygodnie, później znów miał zalegające mleczko i tak z tym noskiem do 5 miesiąca się męczyliśmy.

mieszkam w angli itutaj nie jest az tak gorąco jak w polsce :) od wczoraj pogoda sie zepsuła ale też miałam 27 i wiecej stopni w pokoju :p no i wydaje mi sie ze tu maja wszystko w dupie i nie umieja leczyc ;/ słyszalam ze od nieleczonego kataru moze sie zrobic zapalenie ucha :(

ale skoro nic nie możesz odciągnąć to to nie katar! karat byś odciągnęła! układaj maluszka dużo na brzuszku to jakby to jednak był katarek to będzie mu spływał. ale ja i tak obstawiam tą sapkę!

co do Anglii i opieki zdrowotnej tam, to nie byłam (tzn byłam ale z opieki zdrowotnej nie korzystałam) więc nie wiem nie wypowiadam się, ale wierz mi w Pl też różowo nie jest! ciągle tylko antybiotyki i antybiotyki! mój brat ostatnio dostał antybiotyk na katar, jak się okazało alergiczny!!!

cholera juednak mu wyciagnełam zielonego gila :((

no wiem ze w polsce nie jest za rozowo ale jest lepiej niz w anglii ehh i tak jak pojde pewnie da mi jakies krople a krople to ja mam

no ale co ma ci dać na katar jak nie "jakieś krople"? nie wiem, ja zawsze katar kroplami leczę :P głównie wodą morską i euphorbium homeopatycznym.

no wlasnie o to jest pytanie ;d wiec zostane przy moim disnomarze :p

Nawilżaj otoczenie w którym przebywa dziecko, u starszego dziecka możesz stosować roztwór soli morskiej w aerozolu. Niemowlę częściej układaj na brzuszku - taka pozycja ułatwi spływanie wydzieliny. Jeśli katar się przedłuża i zmienia się jego charakter, kondycja ogólna dziecka się pogarsza - a wygląda na to, że tak właśnie jest w przypadku Twojego maluszka, mały pacjent powinien być zbadany przez specjalistę.

mogli po porodzie nie odessać całej mazi, więc do lekarza prędziutko, bo może się to zapaleniem oskrzeli skończyć. A póki co, kładziesz dzieciątko brzuszkiem na kolanach, gdy Ty siedzisz na kanapie i jedną nogę masz wyżej, a drugą niżej i główka dziecka jest nad nogą obniżoną i oklepujesz, ale nie tuż po karmieniu. Wtedy grawitacyjnie powinnowylecieć to, co tam jest. Jeśli się nie uda, to pójdziesz do szpitala i tam wsadzą dziecku taką rureczkę do nosa, będzie płakało, ale wyjmą te wszystkie "smarki". Maluszek nie ma ani siły, ani pojecia, że tam coś zalega, ale Ty musisz mu pomóc. Oklepuj dziecko. Jak się popłacze, to niech płacze, bo wtedy smarki wyjdą same pod ciśnieniem i to lepsze niż gruszki i inne takie. Choć serce Ci się będzie krajało, bo dziecko płacze, to dzięki temu wylecą mu te smary. Powodzenia!

wczoraj byłam pierwszy raz w szkole rodzenia.... Położna mówiła, żeby dziecku smarować pod nosem maścią majerankową, a wszystko co w nosie zalega wykicha..... nie wiem czy to się sprawdzi w Twoim przypadku i czy skorzystasz z rady.... bo to pewnie tylko teoria :(

Aha :) Dopiero zauważyłam, że to temat z 2010r. więc pewnie Autorka już nie ma tego problemu :)

Alergia Stop ma na pewno kilka atutów. Jest lekki nie zajmuje dużo miejsca, to po pierwsze. Po drugie jest przeznaczony do terapii przy górnych i dolnych drogach oddechowych, także można wykorzystywać tak naprawdę zawsze jak tylko są jakieś problemy ze sprawami oddechowymi, a nie tylko przy katarze i bólu gardła.

 

Dnia 19.02.2019 o 14:54, Gość beaRRA napisał:

Alergia Stop ma na pewno kilka atutów. Jest lekki nie zajmuje dużo miejsca, to po pierwsze. Po drugie jest przeznaczony do terapii przy górnych i dolnych drogach oddechowych, także można wykorzystywać tak naprawdę zawsze jak tylko są jakieś problemy ze sprawami oddechowymi, a nie tylko przy katarze i bólu gardła.

 

Podpowiem też Alergia Stop

Muszę przyznać że Alergia Stop jest faktycznie cichy. Mam porównanie z inhalatorem szwagierki który buczy jak silnik samochodowy. Nasz w porównaniu z jej jest dużo wygodniejszy pod tym względem.