Czy możliwa jest ciąża?

Czesc dziewczyny, od paru dni zastanawiam się czy mogę byc w ciązy. Cykle mam dosc regularne ok 30- 32 dni. Zacznę od tego, że 03.06.2010 wieczorem Kochałam się z Chłopakiem, uzylismy prezerwatywy, choć itak kiedy mial wytrysk wyjęłam jego penisa wraz z prezerwatywą na zewnątrz. Następnego dnia wieczorem, tzn 04.06.2010 dostałam okres, trwał normalnie, był troche bolezny, tak jak zwykle. Kolejny okres dostałam 08.07.2010 dzis juz niemam, wiec trwał jak zwykle, i był tak bolesny jak zwykle. OD tamtego czasu nie współżyłąm. Od kilku dni mam jednak uczucie plenosci brzucha, nie wiem co to moze byc, czy to gazy czy jak... Zastanawia mnie jednak fakt, czy zaden plemnik nie przedostał sie w jakis sposób z tej prezerwatywy, i nie pognał do mnie.. Z tego co pamietam prezerwatywa nie pękła, ale zastanawiają mnei te dziene uczucia w brzuchu, jak i fakt ze do 3 mca ciazy mozna miec okres.. Jak sadzicie? :*

JEst tam ktoś?

Z całą pewnością nie jesteś w ciąży.

Wszyscy tak uważacie? To skąd te bóle brzucha?... Tym się martwię..

Ja mialam bóle brzucha dokaldnie lewego jajnika i okazalo sie ze to caiza zrob test dzien przed lub w dzien spodziewanej miesiaczki;)Wczesniej mi test nie wykryl dopiero dzien przed @.pozdrawiam

Nie doczytalam sie ....a więc napewno w ciąży nei jestes a co do bóli brzucha to boli Cie podbrzusze jajniki czy co dokładnie?poprostu żołądek?

No właśnie, Basiu, okresy mam mialam juz 2, a nadodatek stosunek byl z zabezpieczeniem, i w dni nieplodne, wytrysk poza mną. Natychmiast sie umylismy pózniej. Ból brzucha, to raczej ból żołądka, czuje sie taka pełna, czasem tez jest mi niedobrze, ale to jest zwiazane z moja nerwica lękowa, bo mam taka chorobe.. Nie mam tkliwosci piersi itp.

JEstes tu jeszcze? :)

tak zaraz odpisze

ok

Słuchaj apropo ciąży w ciąże nie jest tak łatwo zajść tak wiem ze sa dziewczyny które maja tzw wpadkę ale to raczej naprawde musze byc dni plodne i sex do końca.....Miałam dwóch partnerów z którymi mialam wiele sytuacji gdzie mogłabym byc w ciazy i nie bylam dopiero teraz jestem bedac z moim mężem i starajac sie w dni plodne podczas owulacji Miałam problemy z żołądkiem i wiem coś o tym i miałam również nerwicę lękową z której sama się wyleczyłam.....tak uważam ....napisz mi dlaczego masz nerwice lękową czy to jest czyms spowodowane? Apropo ciąży moja siostra jest w 8 mc i przez 3 mc miala okres co ja zmylilo i nie wiedziala ze jest w ciąży ale miala objawy wymioty ból jajnikow boł piersi jezeli bardzo sie stresujesz zrob test bo napewno wykryje czy jestes czy nie....

Rozmawiałam z mamą, od początku ciązy nie miała okresu, miała odruchy wymiotne ale nigdy nie wymiotywała. Nie mogła jesc, a nawet sniesc zapachy smazonego meisa.. PRzestaję się stresować, facet mnie uspokaja, ale ja itam ciagle czytam fora i sie nakrecam..;/ Ja mysle ze mam nerwice, konsultowalam sie z psychologiem, tez tak powiedzial, ale jako tako sie nie lecze... Zaczelo sie od tego ze bralam tabletki anty jedne, ale bylo mi zle, to pozniej drugie, przy których 2 miechy bylo ok, a w trzecim cyklu brania wystapily zawroty i strasznie zle mi bylo, przez co rzucilam to swinstwo. Rzuciłam w dniu w którym myslalam ze przewróce sie na ulicy. Od czasu rzucenia, mam dziene uczucie mdłosci, bóle cos niedoopisania, ogólnie zle sie czuje. Badania TSH wyszly ok. Mam takie uczucie dziene, stresuje sie juz dzis , jesli np wiem ze jutro mam jechac do pracy( jestem po maturze- obsluguje wesela) albo mam zrobic czy zalatwic cos waznego. Nie radze sobie z tym, nie umiem opanowac tego stresu, sam przychodzi i trzyma... Moglabym pisac o tym godzinami, ale teraz na szybko wszystkiego nie zbiorę, co jeszcze chcialabys wiedziec? Opowiedz cos o Twojej nerwicy...

Nie mogła jesc miesa* PRzepraszam Cię za literówki, ale jest ciemno, pisze szybko, i moga się zdarzyc :)

dziene => dziwne

Napisalam Ci strasznie duzo i mi sie skasowalo....o matko zaraz napisze ponownie szlag mnie trafi z tym netem;(

Okej, ja zawsze kopiuje, bo czasami tez mi sie kasuje :)

Moja nerwica byla spowodowana stresem w zwiazku poniewaz moj poprzedni zwiazek byl zwiazkiem toksycznym i ex znęcał sie nademna psychicznie.....Zaczelo sie od tego ze pare razy zaslablam bedac na miescie i karetka zabrala mnie do lekarza....wyniki byly ok wiec generalnie ok do czasu kiedy czekalam na przystanku na autobus ktory jezdzi raz na 45minut...i nagle zlapaly mnie stany lękowe nei umiem wytlumaczyc tego jak sie czlowiek wtedy czuje ale bardzo dziwnie kołotanie serca ból prawej ręki i spowodowało to ze musialam isc na stacje benzynowa zaczelam w wc wymiotowac i mialam jednorazowa biegunke na tle nerwowym.....po paru dniach znowu to samo i trafilam do szpitala....w szpitalu lekarz zrobil ze mnie walnięta i przepisal psychotropy (dowiedzialam sie o tym dopiero pozniej ze to psychotropy bo wczesniej myslalam ze to proszki ziołowe na nerwy)brałam je dwa dni o 20...trzeciego dnia nie wzielam bo pozniej skonczylam prace i czulam sie jak po jakims narkotyku!!!nie wiedzialam jak mam wrucic do domu.. trzeslam sie cala i mialam dusznosci ludzie w metrze patrzyli na mnie jak na jakas cpunke gdy czekalam na tramwaj wmówiłam sobie ze chce mi sie bardzo siku ale przyjechal tramwaj ...no poprostu MASAKRA NIGDY WIECEJ!!!!nei wzielam juz ani jednego proszka....mialam pozniej ze dwie akcje ale lekkie ze uczucie lęku i zawroty w głowie ale postanowilam z tym skonczyc i bardzo pozytywnie sie nastawilam poprsotu ze juz nie ma czegos takeigo jak stres jak jakies akcje i teraz zyje normalnie pozatym zmienilam [partnera ,osiagam w zyciu sukcesy spelniam swoje marzenia i dąże do nich......i jestem bardzo szczewsliwa;)koniec...hehe

No ja też, jestem z facetem ponad poltora roku, i powiem ci szczerze, jak spedzam z nim czas to automatycznie czuje sie swietnie, a pozniej w domu, znow cos mnie lapie. Zaczne chyba chodzic do psychologa, na rozmowy, żadnych leków nie hcce. U mnie w czasie kiedy sie stresuje, tez mam przyspieszone bicie serca, jak i robi mi sie niedobrze, mdli mnie, słabo mi jest. Ostatanio jechalam wieczorem, sama przez las, naszła mnie jakas mysl, co bedzie jutro, autoamatycznie myslamam ze zemdleje za kierownica, na dodatek mialam wyladowany tel.. ;/ gnałam przez ten las jak najszybcien na droge główną;/ Boję się ze pojde do lekarza i alej bedzie tak samo... Chodzilam do ogólnego i nic to nie wniosło, mam skierowanie do endokrynologa, musze zrobic badania na hormony, zeby wykluczyc somatyczne podloze choroby czy cos tam..;/ Tk bym chciala zeby psycholog mi pomógł...

a skad jestes? Wiesz moja przyjaciolke nerwica lękowa łapała wieczorami własnie....i szukała czegos by sie zająć i usnąć i jej rozwiązaniem były krzyżówki;D kiedy je rozwiązywała to zasypiała bo bez nich miala wlasnie masakre

to nie ciaza! plemnik przez gumkę nie przejdzie:)

mi sie wydaje, ze nie jestes. zapraszam na www.intymnosc.pl/aff/7733 najlepiej zrob jednak test

nie wiem czy psycholog Ci pomoze moze tak ale wiesz postaraj sie sama sobie pomoc odrzuc te mysli wybij sobie to z glowy a kiedy nachodza cie mysli wmawiaj sobie ze wszystko jest ok ze jutro bedzie piekny dzien itp ps.mojej przyjaciolce psycholog nei pomogl a nei =dosc ze dlugo chodzila to jeszcze duzo placiła.

Wiem, ceny sa niemałe, no ale cóż.. Ja jestem ze slaska :) To moze jest tak ze dzis mysle oo jutro jade tam itam, a rano budze sie ze stresem;/ a Ty skad?

Ale dlaczego sie stresujesz?czego sie boisz ?Ja ze stolicy

Boje sie że zasłabne, z tego co zabserwowałam. Ze zrobi mi sie zle, niedobrze... i nie bede miala co zrobic, bo bede w miejscu obcym.

A ja mialam tak jak ty tylko balam sie ze nie bede miala w poblizy WC hehehe....ale przeszlo mi wiesz bo sama sobie wmawialam ze mam sie uspokoic itp....naprawde to jest tylko nasza psychika i trzeba ja dobrze nastawic;)