Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość flexi sexi

Doradzcie-problem moralny

Polecane posty

Gość flexi sexi

Zmarli babci i dziadek czyli rodzce mojego ojca.Zostawili duzy majatek.Niedawno odszedl tata.Mial rodzenstwo.Jeden z wyjkow podczas pogrzebu wyprzedzil moje pytania i powiedzial,ze babcia majatek rozdysponowala ustnie.Oczywiscie wszystko dla nich-wyyjostwa i kuzynek Staralibyscie sie o spadek? Dodam,ze do dziadkow jezdzilam tylko jak bylam dzieckiem.Po prostu niemilo mnie przymowali a raz babcia zapytala-kim jestem.jako nastolatka przestalam tam jezdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnyyymmmmooonne21
Ustnie to trochę dziwne...każdy tak może powiedziec. Nie jesteś zbyt wiele warta więc pewnie już wynajęłaś adwokata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm skoro nie utrzymywałaś z nimi kontaktów to głupio się upominać o spadek ale z drugiej strony to twoi dziadkowie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w świetle prawa
w świetle prawa macie prawo do spadku, ustne zapewnienie bez urzędnika nic nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosanoga
hmmm wiesz ci? Ustnie to ona mogła ten majątek rozdysponować jak chciała-to i tak nie jest wiążące według prawa. Zgodnie z prawem dzieci dziadków dziedziczą w równych częściach chyba a wnuki raczej nic do tego nie mają. Nie wiem o co dokładnie tam biega. W każdym razie ustnie to oni se mogą;) Każdy teraz może powiedzieć że dziadkowie powiedzieli że dom po ich śmierci będzie jego, nawet ty możesz takie kity wciskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flexi sexi
Memłam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli babcia nie byla na tyle
zapobiegliwa by sporzadzic tesmatemt to dlaczego masz im wierzyc? Chociaz fakt faktem - moze bylas ta niekochana wnuczka. Bywa. Wtedy uwazam, ze nie powinnas sie pchac gdzie Cie nie chca. To sie nazywa honor. Jednak czasem chec wzbogacenia sie wygrywa z honorem. To juz musisz Ty zdecydowac, kazdy ma inne zasady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość provokejszyn j@k nic.......
pewnie ze bym wziela ,aco ....nie twoja wina ze byli dla ciebie niemili. ale masz prawo do ich spadku ,wiez niego skorzystaj ......... pozaniej bedziesz tylko zalwoac ze tego nie zrobilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w świetle prawa
po śmierci dziedziczą dzieci jęsli i te zmarły to dziedziczą ich dzieci ważne by w dniu smierci dziadków rodzic dziedzicący żył w tym przypadku twój ojciec, trzeba przeprowadzic wniosek o stwierdzenie nabycia spadku po ojcu a potem mozna sie sądzic z wujkami i kuzynami o ten spadek który należal się ojcu po dziadkach, dziedziczy się zawsze w równych częściach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flexi sexi
nie memlam:) Ja wiem,ze nie ma testamentu i wiem,ze mi sie nalezy bo ojciec duzo pomagal swoim rodzicom Pytam was czy byscie wystapili o spadek z punktu moralnego-nie jezdzilam do dziadkow gdyz jako dziecko oni mnie nie uznawali Nienawidzili mojej matki,ktora od nich uciekla-odeszla od ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w świetle prawa
z wielką ochotą i dobrą wolą jem gówna popijając tęcza colą :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli babcia nie byla na
ja bym nie wystepowala o spadek. Ale nie kieruj sie czyimis zasadami moralnymi. Nie masz swoich? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flexi sexi
w swietle prawa-procedury znam ale dziekuje Ojciec zyl gdy zmarla babcia Testamentu na pismie nie ma na pewno bo juz by mi tym wujostwo buzie zamknelo Wyprzedzili moje pytanie i powiedzieli,ze babcia majatek rozdysponowala ustnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flexi sexi
nie memłam bo aktualnie nie ma nikogo przy glory hole :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosanoga
Ja bym odpuściła. I tak nie masz szans na cały dom więc nie ma się o co bić. Mnie np kasa by nie urządzała. Poza tym nigdy nie pachm się tam gdzie mnie nie chcą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flexi sexi
bosanoga ale tam sa 3 domy,2 dzialki budowlane,hektary pola i jeszcze pewnie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli babcia nie byla na
po co sie pytasz skoro chcesz ten spadek? Wystepuj i juz ;) Nie pytaj ;) Zwlaszcza, jesli odpowiedzi Cie nie satysfakcjonuja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flexi sexi
Sama nie wiem co zrobic.Wokolo wszyscy mi powia,zeby sie domagac i zapewnic przyszlosc swoim dzieciom To sie nalezalo ojcu.Niestety zbyt szybko odszedl:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flexi sexi
Mam takie wahanie moralne ale znowu dlaczego mam sie unosic honorem Wuj powiedzial,ze w ramach spadku moge do nich przyjezdzac-mieszkaja w atrakcyjnej miejscowosc powiedzial-Tobie sie po dziadkach tez nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosanoga
a ile jest rodzeństwa twojego ojca? Ja gdybym miała szanse na dom po dziadkach to niestety moje pazerniactwo wziełoby górę;) nawet jeśli byłabym czarną owcą w rodzinie. Rodzeństwo Twojego ojca i tak nie darzy cię miłością więc olać skrupuły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieto...
nawet się nie zastanawiaj.Na dobrą sprawę to ty dziedziczysz po ojcu a nie po dziadkach.Twojemu ojcu należy się część spadku i tyle.A skoro nie żyje to ty dziedziczysz po nim.I nie miej skrupułów,bo twoja rodzina najwyraźniej ich nie ma.Prawo jest takie a nie inne i oni nie mają nic do gadania jeśli nie ma spisanego testamentu.Powodzenia życzę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flexi sexi
Kobieto... wlasnie dokladnie kto mi tak wytlumaczyl,ze to nie po dziadkach ale to,co ojcu sie nalezalo ale niestety zbyt szybko odszedl powiem tak,najpierw mialam odstapic ale gdy nikt z ojca rodziny nie zaproponowal najmniejszej pomocy przy pogrzebie(oczywiscie bym odmowila)to po prostu rece mi opadlu Pomogla mi mama,ojczym(rodzice byli po rozwodzie 25lat)i cala rodzina od mamy strony A tamci nic choc wiedzieli,ze jest mi ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flexi sexi
bosanoga-zostalo 2 braci zyjacych czarna owca i tak zawsze bylam wiec kontakty z nimi po prostu mi wisza Jedna z kuzynek byla w mojej miejscowosci w terminie kiedy byl pogrzeb i nawet nie przyszla Tak szanowali ojca za zycia i tak szanuja po smierci.Mnie tez nie uznaja bo cala rodzina wyklela moja matke:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liza66
Autorko ,mam pytanie poza tematem .Co takiego zrobiła ,czym zawiniła twoja mam,że nie uznaja was za rodzinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flexi sexi
zabrala dziecko i odeszla z domu,ktory postawili dziadkowie bo w tym czasie rodzice sie jeszcze budowali Pamietam cos nie cos.Pamietam dziadka,ktory chcial mnie lac bo jako 6 letnie dziecko nazrywalam jablek z jego drzewa Zrobilam to po kuzynkach-je ominela kara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liza66
Bez obrazy ale dziwna ta twoja rodzinka. Myślałam ,że napiszesz cos w stylu,że twoja mama jest po zawodówce albo ze wsi i z tąd niechęć rodziny bo przecież wymarzyli sobie lepszą kandydatkę dla syna.Może świruje ale nóż w kieszeni mi sie otwiera jak czytam takie rzeczy na forum,nie szata zdobi człowieka a saM PAPIEREK NIC NIE ZNACZY.A wracając do tematu walcz o ten spadek ,dla siebie dla rodziny ,a najbardziej dla zasady .Jeśli całe życie mieli was w tyle to po śmierci sobie to zrekompensuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i glupie
Moja mama byla troche mlodsza od taty.Miala tylko 18 lat jak wyszla za maz-z milosci.Mnie poczeli dopiero po slubie Tata byl strszy 9 lat ale odstawal od tej rodziny bo sie im tez przeciwstawial.Mial swoje zdanie wiec jego tez nie uznawali dobry byl jak u nich pracowal a tak to sie wysmiewali,ze nawet rodziny nie zalozyl juz pozniej Na marginesie-moj wuj czyli ojciec taty przyjechal na pogrzeb ale podczas ceremonii przeklal moja matke:O Bylo mi wstyd bo ona tyle mi pomogla choc tak naprawde nie musiala Pomogla mi mama i ojczym,ktory wszystko rzucil i pojechal ze mna na drugi koniec Polski zeby pomoc wszystko pozalatwiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za rodzinka
ale Twoj tata ma braci:OOni nie maja zasad więc Ty ich tym bardziej nie powinnaś mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×