Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ararauna

Psychika mi wysiada...przez mojego chłopa

Polecane posty

Gość ararauna

Hejka, Kochan doradźcie coś w tym temacie: Mam 22 lata i jestem w ywiyku ju 3 rok. Mieszkamy razem. Były wzloty i upadki, kiedyś nawet wybaczyłam coś czego może nie powinnam i byłby teraz spokój... Mój chłopak Hm... KOchany jest pracuje, stara się, gotuje nie ma nałógów. MOże poza jednym: Psychicznie mnie wykańcza z dnia na dzień. Potrafi zrobić taką awanturę o byle co, że słychać chyba na drugim końcu ulicy. Kiedyś było inaczej rozmawialiśmy o trudnych sprawach a teraz wszystko działa na niego jak płachta na byka, poza tym nie ufa mi - chociaż nigdy nie dałam mu do tego powodu. Jestem inteligentna, pracuje w biurze i studiuję, naprawdę sobie dobrze radzę tylko zaczyna brakować mi przyjaciół... Z jego przyjaciółmi też się nie spotykam bo robi to sam. NIe ma dla mnie czasu a jak wychodzę sama to jest zgrzyt i podejrzenia a potem wisi na telefonie cały wieczór. Przeraża mnie jeszcze jedno, podejście do jego mamy strasznie ją traktuje, wiem żę jest alkoholiczką ale nic nie usprawiedliwia takiego zachowania. Nie wiem co z tym zrobić bo wysysa ze mnie całą energię życia ale zawsze mogłam na niego liczyć. Pomóżcie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam to, w moim przypadku pomógł koniec, bo z dnia na dzień było gorzej. Doszło do tego, że miałam wyznaczony czas na dojechanie z pracy do domu - horror...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ararauna
Ale mojego nie ma całe dnie w domu... Pracuje... Nawet nie myśli o urlopie który mieliśmy spędzić w górach. Nie rozumiem po co mie się oświadczył skoro z dnia na dzień jest gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×