Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jajajajajajajaj

martwie sie o mojego pieska, moYe ktos cos doradzi?

Polecane posty

Gość jajajajajajajaj

mam takie pytanko...od miesiaca mam szczeniaka, jest w trakcie szczepien. Dzis mial szczepienie na nosowke. Weterynarz zabronila wychodzic z nim na dwor puki nie dostanie ostatniej tury szczepienia, a ostatnia ma za 3 tygodnie. A inna weterynarz powiedziala mojej znajomej, ktora tez ma pieska w podobnym wieku ze morze wychodzic na dwor zanim nie skonczy szczepien. Wiec lekarze zdania maja podzielone jak widac. Nie wychodzilam z nim normalnie na dwor ale kilka razy wzielam go bo nie mialam z kim zostawic. Wzielam go raz do lasu, raz nad wode i kilka razy do znajomych na ogrudek. Tak na osiedlu kolo domu nie spacerowalam z nim ani razu. No i mam zmartwienie. Od rana nie ma apetytu, a raz dzisiaj zwymiotowal. Obawiam sie ze moze zostal zarazony gdzies ta nosowka??A moze wyolbrzymiam??doktor go dzis badala i bylo wszystko ok, pozatymi wymiotami i brakiem apetytu nie mu nie dolega. A dodam ze zawsze bardzo duzo jadl, nigdy nie zostawial w misce ani troszke... Czy moge sie obawiac czy jednak wyolbrzymiam????hmmm?Kto pomoze i doradzi??Wie ktos cos na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gweg
lepiej nie wychodzić.. ale jak już musisz koniecznie to szczeniak nie może mieć jakiegokolwiek kontaktu z innymi psami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymarzona
mozesz z nim wychodzic bez problemu,moj weterynarz jak szczepilam mojego psa pozwolil z nim wychodzic zeby mogl sie zalatwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajajajaj
w sumie kontaktu z psami innymi nie mial...moze ze 2 razy lekko sie powachal z jakimis, ale na pewno szczepionymi bo z wlasciecielami byly na smyczy. No to ja juz niewiem...puki co zalatwia sie w domu, ucze na gazete. A potem jak zaczne z nim wychodzic to jak go nauczyc zeby sie przestawil na dwor??Bo przyzyczaja sie w domu robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanetta
zamknij dupę, cwelu malinowy! do autorki: nic się nie martw. Może spróbuj zasięgnąć porady u jeszcze innego weterynarza z okolicy? Co do tych objawów: może to są efekty uboczne szczepien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajajajaj
byc moze ale zwymiotowal rano, potem nic nie chcial jesc a na szczepieniu bylam w poludnie....wieczorem tez malutko zjadl...no ale troche mnie pocieszyliscie,poczekam zobacze jutro jak bedzie, dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój piesio też był osłabiony
i osowiały po szczepieniu,ale po kilku godzinach mu przeszło.nie martw się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×