Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kozaczkiiii

o co chodzi z facetami?? ;]

Polecane posty

Gość kozaczkiiii

Pracuje od paru dni powiedzmy, że na stażu. Wszyscy, którzy tam pracują są jakby nade mną. Ja jestem tam na najniższym szczeblu, bardziej wolontariat niż praca. Nieważne. Nie o tym chce pisać. Jest tam jeden młody facet, który tam pracuje. Pierwszego dnia się mną zajął, bo nikt więcej nie miał dla mnie czasu. Zabierał mnie, pokazywał gdzie co jest. Kolejnego dnia przyszła kolezanka, na takim samym poziomie co ja;] więc było mi łatwiej, bo we dwie to zawsze raźniej. Teraz już same się ogranizowałyśmy i nikogo do pomocy nie potrzebowałyśmy. I tutaj pojawię się moje pytanie. Uprzedzę wszystkie komentarze- , nie jestem ani zakochana ani zauroczona w nim, nie chcę sie z nim umówić, po prostu chcę zrozumieć troszkę bliżej mężczyzn ;] Wydawało mi się, że przez te wszystkie dni obserwował mnie, nie wiem, czy jak mężczyzna kobietę, ale po prostu kiedy się na niego nie spojrzałam- to się patrzył na mnie i nie odwracał wzroku- ja to robiłam. Nawet jedna z osób pracująccy htam, też od niedawna- powiedziała, ale on się na ciebie patrzy... No ale wczoraj usiadłam na jego miejscu, on przszyedł i mówi do mnie, czy może mnie przeprosić- i jak mi rękę na ramię położył, jakbym facetem była. No tak nieczule, jakby się z kumplem witał, anie z kobietą, ani tymbardziej nie z kobietą, która może mu się podoba. Ja wogle nie jestem jakas specjalnie wylewna, w dodatku piersze dni w nowym miejscu są stresujące, więc w zasadzie z nim więcej nie rozmawiam. I za dużo się nie odzywam. Powiedzcie, co sądzicie o takim głupim 'problemie'??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfhfhfd
może mu wpadłaś w oko, może doszedł do wniosku że nie powinien się starać, moze lubi popatrzeć, może twierdzi że jesteś nie w jego lidze, może był zajęty, może jest tajnym audytorem... wymieniać można by długo. :) jak ci się podoba to lepiej działaj nim staniesz się tylko "koleżanką z pracy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozaczkiiii
ale klepac mnie jak krzepkiego faceta, kumpla?! myslalam ze mnie wbije w ten fotel... :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupup
pupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozaczkiii
Chyba jednak coś sobie ubzdurałam. wczoraj nie patrzył nawet za długo, tak normalnie od czasu do czasu spojrzenia nam się skrzyżowały, ale co z tego. O coś mnie zapytał , bardzo miły był i jak do mnie mówił to ściszonym głosem, tym razem jak do dziecka, żeby go nie przestraszyć.Za 2 tygodnie kończę pracę tutaj, muszę robić takie krótkie staże i dalej wracam do studiowania. Dlatego moja pozycja tutaj jest inna niż gdybym miała tu pracować na stałe. Z tego, co dziś się dowiedziałam to facet nie jest na pierwszym miejscu wśród najulubieńszych tam, no i jest wolny,ale nie polecają ;] nie wiem ile w tym prawdy. dziś to pozamiatane. facet nie dość, że nic nie robi to jeszcze w ogóle mnie ignoruje. jak dziś weszłam to się odwrócił w drugą stronę. Fakt jest, że wcześniej to on wchodził później ode mnie rzucał cześć do ogółu a potem patrzył się w moją stronę ale wtedy ja nie patrzyłam tylko tak od boku to widziałam. A jak mnie spytacie czemu to nie mam pojęcia... Dziś okazało się jeszcze, że był przy rozmowie, gdzie dziewczyna pisze jakąś tam pracę, powiedział, że słyszał, że tu i tu są materiały. zapytała czy byłby tak miły i poszukał dla niej. Zgodził się bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×