Muszę to zrobić ale nie dam rady........

Jeszcze zanim nie zdałam matury czasem zajmowałam się pisaniem różnych prac. Czasem robiłam to w celach charytatywnych, a czasem wpadło mi za to trochę grosza. Może i zajmowałabym się tym dalej, ale całe zło tkwi w maturze :( Mój wynik z j.polskiego był porażający :O Poczułam się jak skończony debil, i stwierdziłam, że więcej nie będę się zajmować żadnymi humanistycznymi sprawami. Niestety moja bardzo dobra koleżanka ma problemy na studiach. Prosiła mnie żebym jej napisała pewną pracę. Początkowo powiedziałam jej co o tym wszystkim myślę i odmówiłam. Jednak udało się jej jakoś mnie przekabacić i podjęłam się temu zadaniu :O Podjęłam się to za duże słowo... Po prostu powiedziałam, że to zrobię. Jednak dziś chciałam się wziąć do pracy. Wprawdzie temat nie jest wcale taki trudny, lecz ja nie czuję się w pewnym sensie upoważniona do napisania tego. Poza tym kiedy próbuję się za to wziąć to czuję ogromne zniechęcenie i pustkę w głowie. Nie potrafię sklecić kilku zdań :O Ogólnie to jestem za głupia na to. Nie dam rady... :(

jaki mialas wynik?? i jaki temat tej pracy?

44% z podstawy :O :O :O Będzie mnie to prześladować do końca życia :O

no troche slabo ale to nie odzwierciedla twojej wiedzy a pisalas rozszerzenie??

a pisałas to nowa ? :O daj spokój po prostu nie wpasowałas sie w klucz :O:O to o niczym nie swiadczy :):)

aj tam moze nie trafilas na temat.....nie zalamuj sie

sossss, :D Nie pisałam rozszerzenia. Miałam zamiar, ale później zrezygnowałam. I bardzo dobrze, bo gdybym nie zdała, to dopiero wtedy bym tego nie przeżyła :D Nawet jak teraz spojrzałam na swój tekst i dostrzegłam w nim błędy, to zaczęłam dochodzić do wniosku, że mój niski wynik jest uzasadniony. Inni również mi to tłumaczyli tym, że nie wpasowałam się w klucz, i właśnie w ten sposób zostałam przekabacona... Jednak to nic nie daje. Napisałam już wstęp tej pracy, ale jak to czytam to widzę w nim same głupoty :O Chcę zacząć od nowa, ale nie mam już pomysłów. Czarna dziura.

Ona już mnie pytała co chcę za to, ale stwierdziłam, że nic... Po pierwsze jeżeli uda mi się to napisać, to ciekawe jakiej to będzie jakości :O Zastanawiam się bardziej nad tym, aby zlecić te zadanie komu innemu...

ja z roz mialam 58 i czuje sie zawiedziona ale chociaz zdalam tym si pocieszam

*znów błędy :O

kicius;9, mi już nic niestety nie pomoże :O Muszę dać jej pracę w czwartek wieczorem. Chyba lepiej pójdę przyszykować sznur :(

nie zdałas matury z 44%? jak 30% wystarczy by zdac. a ja z j polskiego miałam same 5 a mature zdałam na 50% tylko wszystko przez ten ich klucz. A kazdy moze miec własna opinie na temat ksiazki itd. kazdy z nas jest inny inaczej mysli a na maturze daja zero punktow za indywidualnosc:D

"nie zdałas matury z 44%? jak 30% wystarczy by zdac." nie napisałam, że nie zdałam, tylko to że mój wynik był porażająco niski...

Już jutro muszę oddać tę pracę, a nic nie zrobiłam :O Chyba się pochlastam :O