Moja mama (60lat) oznajmia mi ze sie zakochała!!!!

Okaze sie ze ejstem wyrodną córką ale ja sie kategorycznie nie zgadzam. Moj tata zmarł 2 lata temu, byl duzo starszy od mojej mamy i przez ostatnie 5 lat trzeba było sie nim bardzo opiekowac tzn zmieniac pampersy itd i to duzo kosztowało mnie i moja mame mam na mysli ze nasze zdrowie podupadło. a teraz moja mama poznala faceta 14 lat od niej starszego. ma 74 lata, nie chce zeby moja mama za 2 lata zmieniała mu pampersy mimo tego ze facet teraz tętni pełnia zycia. jak odwiesc moja mame od decyzji ktora juz własciwie podjela?

Miłości się nie wybiera ale jak juz jest taki fakt,to porozmawiaj z mamą o tym czy chce powtarzać to co się stało z Waszym Ojcem. Ale sama powinnas wiedzieć że tak już to bywa,a być może akurat dobrze będzie się trzymał i nie bedzie trzeba zmieniać mu pampersów itp. omyślalaś troszke o mamie ? powinnaś cieszyć się z jej szcześcia :)

nie chce mi sie tego czytać ale powiem ze stare baby w wieku 60 lat powinny szykować sie do trumny a nie zakochiwać sie bo to nie estetyczne

ciesze sie z jej szczescia. ale chce ja uchronic przed tym koszmarem jaki juz mamy za soba. a ona zachowuje sie jak nastolatka. nie slucha moich argumentow . a ja czuje ze znowu wpakuje sie w pampersy....

woody alien-W wieku 60 lat jeszcze musisz pracować,a nie szykować się do trumny. Masz rodziców,czy już ich pochowałeś?

daj mamie szansę przecież zakochanie to stan przejściowy może minie :)

juz maja date slubu.. ale ze mnie beznadziejna córka. woody alen, mordka w kubeł apropo.

alien a nie alen przecież widzisz, że on jest wyobcowany w sposób zupełnie odjechany

ale skad ta pewnosc że bedziecie znów bawić sie w pampersy ?

Nie umrzesz za mamę, ani za nią życia nie przeżyjesz. Ona nie ma 18 lat i zdaje sobie sprawę z tego, że być może za kilka lat będzie miała "powtórkę z rozrywki". Z pewnością się z tym liczy i jest na to psychicznie gotowa. Daj jej żyć po swojemu i nie psuj szczęścia swoimi fochami i "nie zgadzaniem się". :)

no straszne...mama się zakochała ;) daj jej zyc poawl spędzic piekna jesien zycia z kims starośc to nie tylko rozwazywanie kzyżówek i zapijanie sie na smierc doppel hertzem ;)

Twój sprzeciw,może być dla niej bolesny.Zapewne chciałaby abyś zaakceptowała jej związek i cieszyła się jej szczęściem.Nie jest jeszcze stara i powinna ułożyć sobie życie na nowo.ty nie powinnaś namawiać jej do zmiany decyzji. To jej życie i ona decyduje jak ma się toczyć. Nie musi być tak jak z Twoim tatą.Trzeba wierzyć,że może być inaczej.

Mama ma 60 lat a ten gosc 74!! on nie szuka milosci tylko jest cwany i pielegniarki na starosc szuka!!!!!!

Też tak myślę tzn jest suże prawdopodobieńswo że dziadzio będzie miał wikt i opierunek :0 he he he ale jak mamie to pasuje...to w czym problem

W tym problem ze mi to nie pasuje i zastanawiam sie jak jej to delikatnie powiedziec by jej swiat sie nie zawalił...

czy twoja mam tak samo wtrąca sie w twoje życie??no właśnie.żyj i daj żyć innym http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

a muszą od razu brać ślub? długo się nie znają..może powiedz mamie że cieszysz się że ma kogoś, że jest szczęśliwa, ale niech ze ślubem się wstrzyma... http://odlotek.pl/zaproszenie/24843

Moja sąsiadka zostala wdową po 40 latach malzenstwa,tez 2 lata pozniej poznala meżczyznę prawie 80latka,byli razem 5 lat,sanatoria,wspolne wczasy,dancingi itp,zmarł nagle na zawał.Powiedziala do mnie,ze to byly najszczęśliwsze lata jej zycia. To zycie twojej matki i nie masz prawa w nie ingerować

:( ślub bedzie jak nic...... Skocze z mostu!!!!

jak na zawał szybko itd to oki ale jak zachoruje i bedzie 5 lat funkcjonował jak warzywko i trzeba bedzie go karmic myc zmieniac pampersy itd.... to ja tak nie chce!!!!

E tam nie tragizuj będziesz miała prawdziwego mężczyzne po dachem dziadzia przyszywanego he he he he nowa jakość

nie mieszkamy razem!! Mieszkam w irlandii a mama w polsce jest. chciałam zeby do mnie przyleciała na jakies 6 miesiecy ale ona woli tego starego dziada!!!!!

bo facet ma instrument przechodzony ale zawsze daj matce odreagować!he

help!!!!!!!!

Myślę że masz złe doświadczenia i teraz tylko czekasz na te pampersy:) Daj im żyć, matce też się coś na starość należy:)

superr!!!!!!!!!!!!! dgybym byla w jej wieku i nie miala nikogo a potem zakochala sie z wzajemnoscia to bylabym bardzo szczescliwa zazdroszcze jej kazdy ma prawo szczescia ludzie

dla kobiety, w ciąże nie zajdzie, a przynajmniej jednego mohera mniej

Myślę, że skoro mama się zakochała- stało się. Jeśli tak bardzo to przeżywasz, zasugeruj mamie, że może to być luźny związek, niekoniecznie zobowiązujący do takich poświęceń jak zmiana pampersów

jeśli wybranek, jest tak żywotny, jak aktor Łapicki, to sie o pampersy nie martw...

iiiiii co dalej?