Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zwariowałam

czy to chore z mojej strony

Polecane posty

Gość zwariowałam

czesc mam pytanie powiedzcie mi dziewczyny co byscie pomyslaly na moim miejscu. Jestescie na weselu z chlopakiem na weselu jest jego stara kolezanka, zajebista lalka barbi. Ona tez ma chlopaka pod koniec wesela sie kluca nA drugi dzien wyjazdzaja my zostajemy i ona nagle dzwoni do mojego chlopaka zeby jej wzial buty bo zapomniala. I nie bylo by nic w tym dziwnego gdyby nie to ze na weselu z nami byli tez inni jej znajomi z ktorymi sie czesciej widuje niz z moim chlopakiem do nich ma nr tel a do mojego chlopak musial wysepic od kolegi(bo rzekomo moj chlopak nie wie skad ona ma jego nr bo sie nie wymieniali) .Teraz pytanie dlaczego zadzwonila do mojego chlopak zeby jej wzial buty, przeciez mogla do swoich kolegaow z ktorymi ma kontak co tydzien. Czy mam prawo miec obawy? Czy to normalne? Moj chlopak twierdziz e jestem chora ze nie moge zrozumiec ze on chail jej pomoc ot taki ludzki odruch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałam
kenniks jestes k czy m ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałam
ale posluchaj podobno moj maz ja widzial dawno temu bo to stara paczka znajomych. A oni czyli ta barbi i reszta paczki widuja sie co tydzien z czego mieszkaja wszyscy w jednym miescie a my po za ty maistem wiec chyba to nie przewrazliwienie.Latwiej poprosic kolegow z ktorymi sie widuje co tydzien z tego samego miasta niz kolege z ktory mieszka 15 km dalej i zadko sie z nim widuje prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mężczyzna... Uwierz mi, że wy często szukacie dziury w całym;) Być może jego stara koleżanka leci na niego, ale dlaczego jemu ma się obrywać? Szczerze jeden pomocny gest to nic - wolałabyś żeby na zwykłą prośbę odpowiedział jej:"Spierdalaj" i się rozłączył? Musisz sama sobie odpowiedzieć na pytanie: Na ile mu ufasz? Zazdrość to fajna rzecz, ale nieodpowiednio dawkowana męczy i wyniszcza związek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwariowałam
Ok tylko tak szczerze to nie moj chlopak tylko mąz i mamy dziecko a ona dwa miesiace temu wyszła za mąż. Nie powinna sie wpieprzac. Tego dnia sie poklocila z mezem podobno sie szarpali i on powiedzial do niej wiesz za co to wszystko. Jej mąż chyba tez cos wyczuł i sie wkurwił.Wcale się nie dziwie. Nie mam zaufania do meza bo pare razy mnie wykiwał. Zeby komus ufać trzeba miec podstawy do tego, a on niestety pare razy szukał wsparcia u byłych.Nie moze odmówic zadnej kolezance "pomocy". Gdy tylko sie ktoras odezwie zaraz leci do niej. To nie jest normalne zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwariowałam
Dlaczego stara kolezanka teraz na niego leci jak jest zajety. Wszystkie nagle go zaczely dostrzegac i te wolne i te zajete jak miały okazje z nim byc to nic z tego nie wychodzilo a teraz jak ma rodzine to sie wpieprzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskooki-blondas nl
On Ci zdradza :o wpadnij do mnie z butelką szampana, jeśli chcesz więcej szczegółów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica
Nie rób z tego afery. A buty powinnaś Ty jej wręczyć, mówiąc, że mąż Cię o to poprosił. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałam
on pracuje w miescie w ktorym ona mieszka, a ja nie i nie mam takiej mozliwosci zeby jej ddac bo nawet nie wiem gdzie ona mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolannda
to w końcu twoj mąż czy twój chłopak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałam
Nie prowokuje, proszę mnie nie obrażać ja nikogo nie obrazam fakt moze przeklinam ale to ze złości. Bo nie rozumiem dlaczego ktoś sie wchrzania w zwiazek majac juz kogos, nie mogę tego zrozumieć dlaczego tak się dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałam
moj mąz od 2 lat, tak napisałam ogolnie ze chlopak zeby bylo krócej. Jestem zdenerwowana poprostu, jej mąż chyba też był skoro się kłócili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet jeśli się wchrzania, to co Ty myślisz, że co możesz zrobić? pojedziesz jej strzelić? Zaufaj facetowi, to on ma wiedzieć jak się zachować w razie czego. Albo poleci na nią albo będzie miał w dupie. Wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to coś zawiodło
ja też na twoim miejscu bym się wkurzyła. Powiedz zeby wysłał poczt a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopiko, obserwatorka
a ja bym realniej troche na to spojrzala nie oszukujmy sie, baby czasami sa wredne, czasami jak nawet nie w glowie im pobdijac se do zajetych facetow, czy wolnych, nie wazne, chca pokazac jakie to sa mega zajebiste, bo pstrykna i facet biegnie. roznie z tym, wiec autorku, odpusc sobie ten jednorazowy wybryk, i obserwuj co sie bedzie dzialo dalej!! jak nagle zacznie potrzebowac tej pomocy coraz zesciej, to wtedy zaczniesz myslec co dalej z tym zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałam
nie mogę z nim pojechac bo sama pracuje.tyko ze w miasteczku w ktorym mieszkamy a on pracuje tam gdzie ona mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałam
Ok cos wam powiem jeszcze jedno. Nie potrafię się zachowywac normalnie i udawać zę nic sie nie stało I owszem mogłabym to olać bo ktoś ładnie napisał to on powinien wiedziec jak sie zachowac jeśli nie wie jak i zachowa się źle, tzn że ogolnie nie jest fer i nie będzie.Tylko ze ja nie potrafie wtedy do niego sie przytulić lub pocałowac odpycha mnie przez to że nie jest ze mną fer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×