Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość antenka100

Co zrobić w takiej sytuacji...

Polecane posty

Gość antenka100

W jednym czasie poznałam dwóch chłopaków, z jednym kreciłam z drugim się mocno przyjazniłam. Po pewnym czasie moja przyjażń przejawiła się w kochanie, mimo że już w sercu kogoś miałam . Przyjaciel o tym wiedział jego uczucie takze nie były obojętne, czekał aż wkońcu sama zdecyduję z kim chcę być. Od przyjaciela dostałam łańcuszek zloty z serduszkiem miał mi przynieść szczęście na egzaminie. Czekał czekal,i się nie doczekał ja wziełam ślub z chłopakiem z którym byłam, był zawiedzony prosił bym tego nie robiła a ja mimo to postąpiłam właśnie tak beznadziejnie... Wybrałam nieodpowiedniego chłopaka, cóż czasu nie cofne. Przyjaciel zły nie dziwię mu się, mocno mnie kochał jak nikt... W tej sytuacji nie wiem czy oddać mu ten łańcuszek? Gdy mu o nim mówiłam to nie chciał o tym słyszeć ale ja bym wolała aby on się do mnie odzywał niż mieć ten łańcuszek i patrząc na niego przypominać sobie chwilę w której mi go dał... co zrobić napisałam tak wskrucie mam nadzieje ze się rozczytacie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×