Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maluniaaniula

mój facet przeszedł stan zakochania co dalej...

Polecane posty

Gość Maluniaaniula

Opowiem w skrócie..Mój facet przył bardzo we mnie zakochany.Kazda wolna chwile chciał spedzać razem dawał mi odczuc ze mnie bardzo kochał.Pisał pińcet smsow,organizował wypady razem po prostu sielanka nawet nazywał mnie swoja przyszła żona.stan obecny..Jestem na przedostatnim miejscu,nie pisze za duzo,nie organizuje abysmy sie widywali,widzimy 4 dni na 3 tygodnie(mieszkamy od siebie 366km)jesli nie ma nic innego to wtedy znajduje dla mnie czas..chce abym ja sie dostosowywała do niego..Wszystko jest ważniejsze ode mnie pare razy chcialam zerwac,ale on twierdzi ze mnie bardzo kocha...co zrobic w takiej sytuacji i prosze nie piszcie że mnie zdradza bo wiem ze nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garnek
moze razem zamieszkac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i prosze nie piszcie że mnie zdradza bo wiem ze nie." to napisz co chcesz byśmy napisali ... a my to zrobi:D ( jesli ma ci to pomóc )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maluniaaniula
mieliśmy takie plany tylko ze studiujemy w innych miastach...i nas nie stac bo na razie nie zarabiamy duzo.chociaż ja uważam że można by bylo to pogodzic jakby sie to chciało.Z mojej strony jest cheć.Chciałam się przenieśc do niego.zostawic znajomych,dojezdzac na studia zaoczne itd.wszystko rzucic dla niego...On mowil ze się nie utrzymamy!!!Moim zdaniem on jest wygodny.mieszka z rodzicami...wczoraj napisal zebysmy zamieszkali razem nie rozumiem raz mowi tak a drugi raz inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maluniaaniula
niech ktoś mi doradzi co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paganii zonda
sam niewie czego chce.ale myśle że dalibyście rade razem zamieszkać i studiować.jak sie chce to wszystko da sie pogodzić http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maluniaaniula
Tez tak uważam... tylko czemu naglemu sie zmieniło nie rozumiem tego...Jak sie widzimy to jest cudownie...tylko jak sie nie widujemy to jest masakra i nie rozumiem jesgo smsa...napisałam mu że chyba sie odkochał itd,a on do mnie że teraz jest czas na odpowiedzialnośc.Jaka odpowiedzialność???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Typowy schemat. Zawsze początki relacji są inne niż dalsze etapy, a jeżeli Tobie nie odpowiada taki rozwój wypadków, to negocjuj lepsze warunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maluniaaniula
No ale co mam zrobić od dwoch dni prawie nie rozmawiamy...On wychodzi z kolega..wraca pozno,a ja juz jestem zmeczona bo na rano od pracy...nie wiem boli mnie to strasznie...Ogolnie zle mi z tym i nie wiem co dalej robic....bym zerwała ale go kocham i jest nam dobrze jak jestesmy razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
366km to na PEWNO (nie) zdradza 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj kogoś sobie z bliska, albo razem zamieszkajcie i to jak najszybciej, tylko czy jesteś gotowa na taki krok by z nim zamieszkać? Czy to na pewno TEN! Ile macie lat? Jak długo jesteście ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maluniaaniula
Jestesmy rok ze soba.Młodzi jestesmy po dwadziescia pare lat....Nie wiem czy jestem gotowa.Właściwie wole sprobowac niz potem zastanawiac co by bylo gdyby...boję się troche,a po drugie boje sie ze jesli nie zamieszkamy razem to pozniej po roku bo wtedy koncze studia moze sie okazac ze zamieszkamy razem i ze nie mozemy sie dogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maluniaaniula
??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korczitta.
Zrob wszystko , zeby od nowa sie w Tobie zakochal. Popracuj nad waszym zwiazkiem, moze warto cos zmienic. wejdz tez na www.intymnosc.pl/aff/7733 moze cos znajdziesz dla was co wam pomoze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maluniaaniula
Nic już nam nie pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×