globulki dopochwowe a ciaza

Witam Was dzewczyny. Mam pytanie. Gin przepisala mi globulki dopochwowe przed zrobieniem testu odpornosciowego, ale na recepcie pisze że nie powinno sie ich uzywac w czasie ciazy. Czy ktoras z was robila taki test?? podobno nie mam zadnej grzybicy ani stanu zapalnego wiec po co te globulki? Nie wiem czy je zarzywac.

a podaj nazwę globulek?

pimafucin- dzwonilam do farmaceutki i strasznie sie zdziwila ze gin mi takie przepisal. Jakas nawiedzona mam ta ginekolog:/

fakt.. w ciazy to nystatyne się bierze najczesciej, ale ja mam czeste infekcje i lekarze w szpitalu powiedzieli, ze nastepnym razem bedzie pimafucin

ale jezeli ja nie mam zadnych infekcji to dlaczego mi to przepisala. Nie bede tego zarzywac ale na nste raz jak do niej przyjde to sie zapytam dlaczego chce dziecku zrobic krzywde :/ matko ze tez musialam trafic na takie babsko. chyba ja zmienie

a może zauważyła jakieś upławy? Albo zrobiła posiew? Jeśli nie, to nie bierz profilaktycznie, bo to bez sensu. Ciążą bym się nie przejmowała tak bardzo, ja z powodu niewyleczalnej infekcji musiałam zaaplikować w I trym clotrimazolum, którego wg ulotki nie można stosować. Praktycznie w każdej ulotce masz tak napisane