Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dsxsvcxccf

z rodziną najlepiej na zdjęciu

Polecane posty

Gość dsxsvcxccf

ciotka jakiś czas temu zaproponowała pomoc -chodziło o podwiezienie dobrze wiedziała że chciałam zapłacić za paliwo o dodatkowo za fatygę.Wczoraj zapytałam czy może być w niedzielę-zaczęła pisać że nie wie,bo ma inne plany,a do niedzieli daleko.Zatem zapytałam w jaki dzień jej pasuje.Otóż odpowiedzi nie otrzymałam.Po raz kolejny przekonałam się jak można liczyć na rodzinę.A niedługo moje urodziny,chyba ich nie zaproszę.Do imprezowania nie trzeba się prosić,wszyscy chętni,a jak trzeba pomóc,to nie ma nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIMA
stare mądre przysłowie mówi : umiesz liczyć ? licz na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsxsvcxccf
właśnie,to jest mądre przysłowie.Chyba tez się taka zrobię i nie będę nikomu pomagać.TYle że po co ktoś sam proponuje pomoc,było siedzieć cicho.A mi obojętnie czy zapłacę taksiarzowi czy jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIMA
słuchaj przeważnie jest tak, że ci obcy chętniej pomoże niż rodzina znam to bardzo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIMA
jak miałam chore dziecko to mi sąsiedzi raz jeden raz drugi jechali do szpitala 40 km za darmo a rodzina miała w dupie i mieli wtedy najwięcej spraw do załatwienia jak ich prosiłam o pomoc teraz już się nikogo o nic nie proszę, bo się poznałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsxsvcxccf
WIMA to bardzo przykre,to jest szok poprostu. Ja bym głowy nie zawracała nikomu,ale jak ktoś sam zaproponował,że mam dzwonic jak będę potrzebowała pomocy,że pomogą co tylko będą mogli..niedawno zmarł mój ojciec-jej brat i może tak pod wpływem chwili wyskoczyła z tą pomocą.Dla mnie to żadna pomoc,chciałam zapłacić tyle co taksiarzowi,ale ona i tak się wykręcała jak mogła.Wobec tego przestanę chyba się z nią kontaktować,bo na imprezy to pierwsza chętna a tak to ma w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość west ice the best
w takim razie jedź taxi i olej jej "pomoc".a co do imprez i urodzin to ja bym jej nie zapraszała.poprostu wytłumacz jej że nie masz ochoty aby darmozjad był u ciebie na urodzinach http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsxsvcxccf
tak,pojadę taksówką-nie jestem żebrakiem,nie chciałam darmowej pomocy i tym bardziej mnie to boli że tak mnie potraktowała.Już się wypytywała o te urodziny,poprostu nie odpiszę-tak samo jak ona ,kiedy prosiłam ją o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×