Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PYTANKO Z RANKA

Jacy są Wasi teściowie

Polecane posty

Gość PYTANKO Z RANKA

Ostatnio spotkałam koleżankę z liceum. Jej mąż gdy za niego wychodziła żył na trochę innej stopie życiowej. Jego ojciec był adwokatem, własna kancelaria i te sprawy. Więc jej mężuś co rok lato na Hawajach a zima w Alpach. Ona jest trochę z innego domu, trochę skromniejszego. Rok po ślubie zaczęło się wypominanie przez teściów że oni za wszytko płacą, że ona studiuje zaocznie a nawet nie poszuka sobie pracy. Musi prać gacie sprzątać i stać przy garach. Broń Boże kogoś zaprosić bo to nie jej dom że się rządzi. Jezu jaka patologia. Mój mąż też był z lepszego i bogatszego domu. Mój ojciec był kolejarzem a mama zajmowała się domem. Ojciec Roberta(mój mąż) był pułkownikiem Wojska Polskiego później został generałem mama była nauczycielką więc kasy im nie brakowało. Oni mieszkali w dwupiętrowym domu a ja w bloku. Po ślubie zamieszkaliśmy u nich. Jak ich znałam to sympatyczni ludzie ale spotkać się na kilka godzin a mieszkać ze sobą to różnica. Od razu jak się wprowadziłam mama męża zabroniła mi cokolwiek robić sprzątać gotować bo ja miałam się uczyć( wtedy jeszcze studiowałam). Kiedyś jak prasowałam to teść przyniósł mundur i zapytał czy długo będę prasować bo potrzebne mu jest żelazko to powiedziałam że ja mogę uprasować. To on powiedział że NIE jestem jego służącą i sam potrafi prasować. Całe życie sam sobie prasować bo w Wojsku mama albo żona nie prasuje ani nie przyszywa guzików. Powiedział że w jego domu kobiety nie będą prały mu gaci ani wokół niego skakały jak wokół króla bo kobiety są żeby je kochać Na Dzień Kobiet zawsze z teściową dostajemy bukiet róż, zawsze 11 i markowe perfumy albo jakąś biżuterie. Wszyscy udają że smakują im moje sałatki :). Nigdy nie usłyszałam nic przykrego od nich. Mimo że potłukłam 5 talerzy, wazon i zalałam laptopa teścia kawą. Opiekowali się mną jak byłam w ciąży. Więc chyba nie najgorzej trafiłam. Jak u Was to wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość over and over
ja mam mega swietnych tesciow;) z poczuciem humoru,pomocnych,sprawiedlwych.nie mam im nic do zarzucenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synowa owa
moi to alkoholicy. od poczatku z męzem mieszkamy sami u siebie. nigdy nie potrzebowałam ich łaski ale to nie są źli ludzie. Wiec nie mam im nic do zarzucenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×