co myslicie o facecie, który jezdzi maluchem, a nie jest biedny??

i ma 25 lat

może on lubi maluszki ;D

1. Jest sknerą i wol mieć pieniądze na koncie, zamiast z nich korzystać, 2. Zbiera kasę na o wiele lepszy samochód.

może oszczędza na inny cel, np. wymarzona podróż gdzieś w tropiki nic w tym dziwnego

mam nadzieje,ze nikt na niego nie leci:) bo sie zakochałam:)

jackass:D

może poprostu nie przywiązuje wagi do samochodów http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

może ma słabość do fiata126p;)

pewie i tak ma kogos:( zawsze mam pecha w sprawach sercowych:( a taaaka jestem zakochana:) mi nie przeszkadza czym jezdzi moze jezdzic nawet furmanką z sianem

woli nie pokazywac co posiada, ale to kim jest:-)

Popsuł mu się jego samochód i pożyczył malucha od ciotki.

ze jest poyebany {czesc]

no to jak sie popsuł samochod to jaki problem? maluszki tez sa fajne:D

ja wychodze z tego zalozenia....wazne by jezdzilo ...auto nie sluzy do szpanu sa rzeczy o wiele potrzebniejsze niz super wypasiona bryka... facet wie, ze wiekszosc bab leci na auto (blachar jest pelno) dlatego tez szuka takjiej, ktor anie poleci na auto:)

sossssss ma sporo racji. A ja mysle ze ma slabosc do maluszka jak juz ktos tu pisał albo lubi sie wyrozniac czy tam byc oryginalnym nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi :D sama znam takiego, zarabia 6000tys miesiecznie bo ma udzialy w firmie trasporotwej ale jezdzi rozklekotanym zoltym fiatkiem 126p ;)

dziś bogaty jutro biedny moze inwestuje w siebie

jest oryginalny : D lubie oryginalnych : D moj ma nowego citroena ale ma tez traktor i kiedys pojechalismy nim na impreze : D bo my jestesmy powaleni : D

miałam takiego z maluchem, o matko, naprawdę się starałam ale to było straszne jeździć takim gruchotem po w-wie, mógł kupić na raty inny samochód używany nawet ale on nie i nie, miłośnikiem maluchów nie był...rany jak ja się wstydziłam, kiedy przyjeżdzał po mnie do pracy, ostatnia wychodziłam aby mnie nikt nie zobaczył jak wsiadam do takiej fury, mówcie co chcecie, że materialistka itd, trudno, uważam, że w dzisiejszych czasach maluch to żenada!!!

a co myslicie o facecie ktory nie ma samochodu ani prawo jazdy , a nie jest biedny ?

że nie można będzie na niego liczyć, kiedy zacznie się rodzić?

Rock'n'roll- owa!!!!!!!!!!!!!!- kocham takich ludzi :D Musze mojego faceta na to namowic, tez ma traktor ;D uioiiki-malo ambitny czy cus... albo odpowiada mu koniecznosc podpoprzadkowywania sie transportowi publicznemu, rozkladom jazdy etc.

co za wyciurus

1. jest studentem i na nic go nie stac 2. ma biednych rodzicow 3. nie ma pracy 4. jest skąpy 5. albo wlasnie odklada na nowe-uzywane inne autko 6. maluch to obciach i coraz mniej go na ulicach :D

ja mysle ze jest KURDYPEL ze jezdzi maluchem Ja przy 187 musialbym prowadzil siedzac na tylnym siedzeniu.. Po 2 mysle ze koles nie lubi sexu w samochodze na tylnym siedzeniu :/ a jest to fajna sprawa.. Po 3 ku mojemu zdziwieniu zgodze sie z sossem

aha i nie jestem blacharą - patrze na status bo patrzylam do tej pory na mezczyzn jak na potencjalnych "panow domu" i nie interesuja mnie malolaty bez planow na przyszlosc - a jazda maluchem wlasnie z tym mi sie kojarzy!

tak, świadczy to raczej o braku ambicji u takiego faceta z natury faceci to zdobywcy i gadżeciarze, szukamy w nich nie tylko emocji i uczuć ale też bezpieczeństwa materialnego dla przyszłej rodziny, to raczej zdrowe podejście; reasumując autorko, to kiepsko o nim świadczy, że jeździ maluchem