czemu moj chlopak nie mowi prawdy??

hej, od prawie roku jestem z chlopakiem, nie mieszkamy ze soba, do tej pory czulam sie szczesliwa, on okazywal mi uczucie, bylismy szczesliwi, bylo normalnie, jak w zdrowym zwiazku. on duzo podrozuje, jakis czas temu zapytal czy bede miala czas we wrzesniu bo jest wyjazd do turcji z jego znajmomymi, potem temat zniknal, w miedzy czasie zorganizowal wyjazd we dwojke do grecji. po czym dowiedzialam sie, ze jedzie do turcji z kolegami, na wyjazd, ktory wczesniej planowalismy razem...czuje sie zraniona, ze zaplanowal to za moimi plecami, szczerosc to podstawa, a jesli na poczatku zwiazku tak sie dzieje to sprawia, ze zastanawiam sie czy dokads to w ogole prowadzi, rozmawialismy o tym duzo, obiecal to zmienic, widze, ze sie stara, ale jakas czesc mojego zaufania zostala naruszona...czy powinnam zaufac i dac kolejna szanse??