Moj maz namawia mnie na 4 dziecko! Co robic?

Ja juz nie mam sily do kolejnych porodow:( a on oczekuje kolejnego potomka. Rozpowiada juz po rodzinie ze wzielismy sie juz do pracy w tej sprawie i planujemy kolejne dzieciatko.

TO SIE ZGÓDZ

powiedz nie i się zabezpieczaj. też masz prawo cos powiedZieć.

dlaczego moze mąz uwielbia patzrec na kobiety w ciąży

Ty masz przede wszystkim zdanie w tej decyzji. Wcale Ci się nie dziwie, że nie chcesz 4 dziecka, nie jesteś maszyną produkcyjna bez przesady. Powiedz nie i koniec, a jak tak bardzo chce mieć dzieko to niech sam sobie zajdzie w ciażę i urodzi, zobaczy jak to fajnie jest. Porozmawiałabym z nim też o tym jakim prawem rozpowiada że staracie się o kolejne skoro Ty nie chcesz miec już dzieci. Niech wszystko odkręca.

masz ty w ogóle dzieci, ze sie wypowiadasz?

ale to musi być wasza wspólna decyzja.jeżeli bedzie od ciebie tego wymagał to poprostu sie zabezpieczaj http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

W życiu! Powiedz NIE i się zabezpieczaj.

Zabezpieczam sie, nie chce juz dziecka a maz podaje glupie argumenty, bedziemy mieli wiecej opiekunow na starosc bedzie nas wiecej dzieci utrzymywalo i nic go nie przekonuje:(

masz ta trójkę???????

to Twój mąż szuka taniej siły roboczej i dochodu na starość?! Co za argument, tym bardziej musisz być stanowcza, jeszcze troche i zacznie Ci argumentować, że chce skompletować całą drużynę piłkarską :) Powiedz mu, że to rodzice pomagają dzieciom i to czy dzieci będą pomagac rodzicom zależy tylko od ich dobrej woli

Synowie maja po 8 lat, to co blizniaki a coreczka ma 7, maz ubzdural sobie ze chcialby miec do kompletu jeszcze jedna corke, by rodzina mu sie dobrze prezentowala. Mowialam to mezowi ze to rodzice pomagaja dzieciom, a on powiedzial ze i tak ma zamiar pomagac. Gorzej jest ze juz zdecydowal gdzie nasze dzieci maja isc na studia(a sa jeszcze male) i nawet chcialby by w przyszlosci swoje rodziny zalozyly z dziecmi jego najlepszego przyjaciela-ktory ma juz czworke dzieci.

jeśli nie chcesz nie zgadzaj sie- nawet nie musi wiedzieć ze sie zabezpieczasz :) https://www.konkursbobofrut.pl/przegladaj-zdjecia/zestaw,372.html

Nigdy w życiu bym sie na to nie zgodzila. To jest mimo wszystko bardziej TWOJA decyzja niż jego, bo ty sobie znowu ciało zmasakrujesz i narazisz sie na te wszystkie niedogodnosci. Co innego jakbyś chciała - to sobie róbcie i 10. Ale jak nie chcesz, to nie i koniec. 3 to i tak już dosć dużo. Fajnie jest mieć więcej doroslych dzieci, ale zanim będą dorosłe, to są małe i męczące. i pochłaniają sporo kasy.

ale i tak mi sie wydaje, że to jest temat dla picu, a nie prawdziwy problem

Ja bym chciała 4, ale mój mąż się zgadza tylko na 3 i ani dziecka więcej. Może za kilka lat go przekonam do tego 4

nie usprawiedliwia, zachował się jak cham.

z mężem bo nie chce miec dzieci a ja pragnę zostać matką najbardziej na świecie

powiedz ze cipka ci sie powiekszy o 2 rozmiary jesli urodzisz czwarte dziecko:P

ale masz problem z dupy wziety. nie chcesz 4 dzieci to za kazdym razem odpowiadaj: nie. i koniec. a przed rodzina i znajomymi dementuj plany meza. mow, ze czwartego nie bedzie. i radze stosowac pigulke, bo jeszcze zacznie dziurawic kondomy:P