Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziwna sprawa

testy owulacyjne, temperatura i plamienie... pomocy!

Polecane posty

Gość dziwna sprawa

wiec tak: w 12 dniu cyklu robilam test i wyszla slaba kreska w 13 dniu juz 2 mocne miesiaczke mam co 28-29 dni. problem w tym, ze jak wyszla druga kreska to temperatura nie wzrosla za duzo, tylko o 0,2 (z 36,3 do 36,5) w 16 dc mialam plamienie takie rozowawe, sluz z krwia w 17 dc powiekszyly mi sie troche piersi, ale temperatura nadal tylko 36,5. dlaczego? ktos wie jak ta temperatura moze rosnac? i czy test owulacyjny moze sie mylic??? staram sie o dziecko i tak sie zastanawiam czy mam podstawy do zmartwien :-/ czy raczej wyglada na ok. dziekuje za wsparcie i odpowiedzi. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna sprawa
podnosze temat. czy ktoras z was miala podobnie? w sensie, test owu pozytywny, temperatura rosnie dopiero 2-3 dni po tescie i pojawia sie plamienie. help :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jakiej firmy
masz te testy ale te z ktorymi sie spotkalam pokazywaly owulacje do przodu tzn ze w ciagu 24 h ona nastapi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tez robilam testy
i na kazdym pasku czyli na 5 pod rzad wychodzily mi grube krechy-- czyli co 5 dniowa owulacja ??? testy to sciema!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 opcje
1. owulka była 12dc, doszło do zapłodnienia i w 16dc nastąpiło zagnieżdżenie zarodka i stąd plamienie 2. owulke miałaś 16dc i stąd plamienie okołoowulacyjne. Testy nie zawszę mówią prawdę a po kilku wyrywkowych temp ciężko coś powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jakiej firmy
bo tak one dzialaja wiadomo ile trwa owulacja ale tez wiadomo jaka moze byc zywotnosc plemnikow w sprzyjajacych warunkach czyli w jednym z tych dni co pokazuja testy moze dojsc do zaplodnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna sprawa
dzieki!!! jestescie wspaniali, ze piszecie :-) wiec tak do 11 dc mialam temp 36,1 - 36,2 (najwyzsza 36,3). Testy owu robilam od 7 dc, bo to pierwszy miesiac i nie bylam pewna co i jak. dopiero w 13 dc pokazal mi II krechy, w 12 i 14 tez byly ale jasniejsze. testy paskowe wondfo. nie wiem czy dobre, ale tanie :-) no i nie pokazywaly przed 5 dni 2 krestek, tylko w 13 dc takie 2 wyrazne. czyli w 16 dniu albo owulka, albo zadnzdzenie... hmm w tamtym cylku w 15 dniu bylam na usg u gina i powiedzial, ze mam jajeczka w obu jajnikach, wiec moze to dopiero byla owu... jesli mam 28-29 dni cykle to moze by sie zgadzalo. chociaz nie ukrywam, ze wolalabym zagniezdzanie :-) no zobaczymy za 2 tygodnie :-) a wy jakie testy uzywacie??? komus zadzialaly??? dlugo sie staracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 opcje
ja używałam przez 4cykle ale potem im podziękowałam bo i tak nic z tego nie wyszło więc po co kase marnować? Tak naprawdę jeśli się kochać co drugi dzień to sznse są bardzo duże a testy tylko mieszają w główce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna sprawa
2 opcje no wasnie tz mam takie wrazenie... ale w tym cylu sprobowalam... zaczelismy sie przytulac 12 dc i tak do 16 to trwalo :-) chyba za czesto. Chociaz powiem wam, ze czytalam, ze pary, ktore kochaja sie codziennie maja 37% szans, a te ktore co 2 dzien 33%, wiec raczej jest wyrownane, tylko, ze mialam wysokie libido i tak nas ponioslo, ze przestalismy myslec, ze to co 2 dzien. a ty sie jeszcze starasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 opcje
staram się staram:) możecie kochać się codziennie jeśli partner na dobre nasienie bo mój np jest informatykiem i jakoś chyba marna:P Jak 2 lata temu udało mi się zaciążyć to kochaliśmy się codziennie a nawet 2 razy dziennie, niestety tamtą ciąże straciłam a póki co się staram, 2 lata za nami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna sprawa
no wlasnie nie wiem jakie ma nasienie :-) pracuje w biurze. ja tez juz raz zaciazylam i tez poronilam, ale wtedy wlasnie malo co sie kochalismy, bo ja mialam akurat konkurs do administracji i sie uczylam, wiec po wszystkich egzaminach jak sie do siebie dopadlismy to byl 13 dc i jakos zaskoczylo, tylko, ze dlugo nie trwalo :-/ no nie pozostaje nic innego jak sie starac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×