Nie mam na oplaty w tym miesiacu.

Zawsze wszytko oplacalam a teraz nie zaplacilam za mieszkanie i kablowke.Zostalo mi 150zl do 5.08. Juz 2 miesiac bede miec zalegla kablowke.Jes coraz gorzej.Najwazniejsze ze mamy co jesc.Jestem sama z dzieckiem. I jak tu przezyc jak ma sie tylko 750zł.A samych oplat ok.500zl.Skonczyl mi sie gaz musialam kupic. Rozwialily mi sie buty tez musialam sobie kupic i kasa sie rozeszla. Musze zaczac szukaac pracy ale nie mam motywacji.Nie potrafie sie za to wziac. Czy ktos znalazl sie w takiej sytuacji ze mial taka biede i czy wyszedl na prosta?

blaa

sorry ale jak w takiej sytuacji nie masz motywacji do szukania pracy to mam wyjebane na twoje problemy

poszukaj na www.roksa.pl :D

za ojczyzne!

MOIM ZDANIEM fakt ze niemasz na oplaty i jest coraz gorzej to juz powinna byc jaks motywacja. chcesz zeby Twoje dziecko glodowalo? szukaj jak najszybcie pracy i nierozczulaj sie nad soba bo to ci nic wtym niepomoze

chociaż dla dziecka poszukaj tej pracy!!!! eh cóż za leniwy babsztyl, pewnie po podstawówce jesteś i wstydzisz się pokazywac własne cv

ej ty lugfvb uwaz na slowa co , znam ludzi ktorzy skonczyli podstawowke i pracuja bo chca.nieoceniaj wszystkich

ale internet oplacony :)

i zgadzam sie, przy takiej sytuacji nie miec motywacji? juz to,ze Ci nie wystarcza powinno dostatecznie Cie zmotywowac

jestem Po studium. Musze poszukac pracy.Mma nadzieje ze uda mi sie cos znalesc.A le od pracy jak cos to pojde dopiero od wrzesnia bo idzie do przedszkola. Nie jestem leniwa.Przed ciaza pracowalam ok 5 lat.Teraz od 2 lat siedze w domu.Bo nie mialam co zrobic z dzieckiem.Teraz jestem na wychowawczym.

nie masz kogos kto by sie zajala mala teraz zebys juz mogla zaczac prace?

Niewie czy odnajde sie po 2 latach w pracy.I rozlaka z dzieckiem. Przeraz mnie to.Ale wiem ze musze.

A i kasa mi poszla bo musialam odmalowac mieszkanie i ok150zl poszlo na farby i inne rzeczy do remontu.A musialam to zrobic przed zima.

Załóż własna firmę chemiczną:P.Nie licząc spraw prawno-wypłatowych to nie musza być duże koszty.

zostań moją kochanka, a będe pokrywał Twe rachunki i zakupy :)

współczuje,musi Ci być ciężko wiazać co miesiąc koniec z końcem:( chociaż jakiś zasiłek pobierasz? ... http://tnij.org/fajneubrania

Ciezko jest i to bardzo. Ale jak nauczyc sie zyc i zyc za 750zl.Zrobic wszystkie oplaty i miec na jedzeinie.Kiedy mialo sie co miesiac ok2000zł. ZRobilam duze zakupy spozywcze na caly miesiac. Jakies mieso, cos na kanapki z dlzuszym terminem waznosci.Jakies przyprawy , sosy. Tylko na biezace kupuje chleb, mleko jakies warzywa i owoce. A jak teraz gaz mi sie skonczyl musialam kupic.I chemia mi sie tez skonczyla.I kasa leci. Ale wiem z ta sytuacja to przejsciowa ze musi sie wszystko jakas ulozyc.Pojde do pracy i powoli wyjde na prosta. A jeszcze musze niewiem jakim cudem odlozyc kase po musze koniecznie w przyszlym roku na wakacje zrobic remont w mieszkaniu.

postaraj się o dodatek mieszkaniowy i zasiłki poza tym praca cię uratuje i zapomnij o sosach i takich duperelach, kablówkę też odstaw... tnij koszta... da się wyżyć nawet za 100 zł poza opłatami a opłaty i tak dopadną, nie rob sobie długów

Trudno to nie sa duze zaleglosci moze ok 300zl.Ale jednak sa.Mam nadziej ze uda mi sie szybko wyjsc na prosta. Pojde do pracy i zarobie niewiece niz 1200zl + alimenty.Razem ok.1500z.Oplaty i przedszkole wtedy bedzie ok.800zł.I wtedy bedzie ok.

nie rozumiem ludzi, ktorzy sie zala ,że nie maja na opłaty, ze nie zapalacili tego i tego,że jest ciężko, ale nie maja motywacji do szukania pracy...to chore!!!! to co maja cie wypieprzyc z mieszkania, odciac wszystko, twoje dziecko ma nie miec co jesc, zebys w koncu miala ta motywacje?co za bzdura :O:O:O:O

zrezygnuj z kablówki

Boje sie ze nie bede potrafila odnalezsc sie w pracy.Rozlaka z dzieckiem i wszysxtko w biegu.Rano dziecko do przedszkola potem do pracy biegiem ww pracy 8 h potem szybko odebrac dziecko.I jeszzce trzeba wszsyko zrobic w domu. Przeraza mnie to bo wszsytko trzeba samemu zadnej pomocy.

niestety takie jest zycie...

mama mii - dobrze, że masz mieszkanie ! :-) może masz rodzinę, przyjaciół ? nie myśl tylko o sobie i o swoim nieszczęściu, wiem, że to niełatwe, ale tak łatwiej pójść dalej ! Pozdrawiam ! mamutowa - to zrozum ! różne są stany psychiczne w których człowiek się może znaleźć !

jeśli masz szansę żeby spłacić kablówkę itd. to nie rezygnuj, jak człowiek zaczyna się pozbawiać wszystkiego, to mu ciężej w takiej sytuacji, ale jeśli nie masz takiej szansy, to lepiej zrezygnuj, żeby nie powiększać swojego doła. :-*

Jak jest okjazja to zaaplikuj sobie darmową kurację zawaną głodówką.Z 2 tygodnie na wstepie wystarczy.Tu więcej: http://www.glodowka.pl/ .Na kafeterii też jest temat o glodówce.

a ile płacisz za czynsz? jakie masz warunki mieszkaniowe