Śródstopie

Witam! 4 lipca miałam mały wypadek (ręka nadawała się do szycia, a noga bolała, ale dało radę chodzić). Pojechałam do szpitala. Rękę mi zszyli (10 szwów) i okazało się, że mam złamaną 2 i 3 kość śródstopia. Założyli mi szynę i kazali przyjść za tydzień na założenie gipsu pełnego. Zarejestrowałam się na 9 lipca i lekarz powiedział mi, że nie ma kto założyć mi gipsu. No to się wkurzyłam i poszłam prywatnie do chirurga 12 lipca. Po zobaczeniu zdjęcia lekarz powiedział, że mam przesuniętą kość 3 śródstopia i z 2 też coś było i, że najlepiej poskładać to operacyjnie. Na drugi dzień byłam umuwiona na ten zabieg operacyjny. Operacja trwała 1h i 45min. Chirurg musiał mi łamać na nowo kości, bo już zaczęły się zrastać i usunęli mi dwa obryzgi kości. Teraz mam w tej nodze 2 druty oraz śrubę samodociskową, którą mogą mi wyjąć po 8 miesiącach, jeśli ja się na to zgodzę. Nogę wsadzili mi w szynę gipsową i 16 sierpnia mają mi ją ściągnąć oraz wyciągnąć druty, a póżniej zadecydują o dalszym leczeniu. No i tu mam takie pytanie: Ile może trwać potem rehabilitacja? Czy do września będę już sprawna na tyle by uprawiać lekkoatletykę, sporty drużynowe, sztuki walki, gimnastykę i to wszystko bardzo intensywnie. Bo chodzę do klasy wojskowo-sportowej i jeśli do wrześnie się nie wyleczę to muszę zmieniać szkołę. No i ta szarpana rana na ręce: Nie mogę do tej pory jej wyprostować, czy jeśli zdejmą mi 19 lipca szwy to będzie mi ją łatwiej wyprostować?