Moje dzieci mnie zawiodły!!!

Córka idzie na studia aktorskie, Syn na studia dziennikarskie. Wstyd mi za nie, w tym roku skończyły technika a teraz zachciało im się humanistyczne kierunki studiować. Dla córki planowałam matematyke i ekonomie a dla syna jakiś techniczny inżynierski kierunek albo medycyne. Dzieci po prostu mnie zawiodły, mnie i mojego męża. Powiedziałam im że takie zawody wogóle nie wymagają wykształcenia i na studia nie damy im ani grosza. Czy dobrze zrobiliśmy?

gupia ci*a z ciebie

czytaj to szmato !! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4530745

zrób im kanapeczki z czerwona herbatka na kolacje i porozmawiajcie o tym wszyscy we czwórkę

to się dowiesz, że pokolenie osób, które mają teraz dorosłe dzieci nie słyszało nigdy o podziale studiów na humanistyczne i niehumanistyczne. Były politechniki i uniwersytety, ten system science i human istniał, owszem, na zachodzie, ale trzeba było być albo emigrantem albo ubekiem, żeby się w tym orientować. Na drugi raz wymyślisz bardziej wiarygodne prowo.

każdy ma prawo SAMODZIELNIE o sobie decydować tyle w temacie

W takim razie niech nie studiują , dlaczego ja mam im finansowo pomagać jak oni takie badziwie zamierzają studiować? Do tych zawodów nie potrzebne są studia, powiedzieliśmy im że finansowo im nie pomożemy, sami muszą sobie zarobić na to dziadostwo.

Współczuje Twoim dzieciom takich rodziców. Ja straciłabym do nich szacunek po takim czymś. Moi rodzice mnie wspierają i mam prawo sama decydować o swoim życiu. Nie zdziwię się jeśli Twoje dzieci jak bd stara będą miały Cię w dupie. Jak możesz w ogóle mówić że wstydzisz się za WŁASNE DZIECI? Jesteś nienormalna.

Głupio zrobiliście. Każdy ma swoje życie, a bardzo źle się dzieje, kiedy rodzic osiada na laurach i zamiast sam spełniać swe ambicje, chce żeby dzieci zrobiły to za niego. Rusz dupę i sama skacz po swe marzenia, a dzieciom daj wolną i rękę. A poza tym, co Ci tak zależy aby Twoje dzieci miały prestizowe zawody, chcesz sie chwlaić rodzinie, sasiadce? Pamiętaj, że dzieci są ostatnią rzeczą którą powinnaś się szczycić - nidgy nie znasz dobrze własnego dziecka.

dzieci niech realizują swoje a nie rodziców życiowe pasje:)ty byłabyś zadowolona jakby nad tobą ktos stał i rozkazywał? ... http://tnij.org/fajneubrania

Idź sie leczyć walnięta babo! Trzymam kciuki za syna i córkę! Niech spełniają marzenia

Pytałam się innych osób co myślą o tych kierunkach to sama słyszałam że pracy to napewno nigdzie po tym nie znajdą. My mamy pieniądze, i moglibyśmy im pomóc ale gdyby studiowały coś naprawde wartościowego. Wyniki na maturze z matematyki też mieli słabe. Córka 35% a syn 42%. Syn nie zdawał na maturze biologii,chemii i fizyka a namawiałam go na te przedmioty ale on zrobił po swojemu.

Skoro masz takie bezmozgowie w domu, ktore tak kiepsko zdało matke, to po cholere pchasz ich na studia ścisłe? Wybrali dobrze.

matme***

Dopóki dzieci się uczą dziennie to masz ustawowy OBOWIĄZEK je utrzymywac do 25 roku zycia. Jesli odmowisz, maja prawo wystąpić o alimenty od ciebie :)

Mój szwagier po dziennikarstwie zarabia 7000zł miesiecznie i co miesiac wyjezdza na zagraniczne wyjazdy sluzbowe po calym swiecie.

Oni powinni tą matematyke za rok poprawiać, właśnie to mnie boli że moje dzieci są bezwartościowe. Zamiast skupić się na matematyce, wybrali przedmioty humanistyczne. Ja skończyłam liceum o profilu matematyczno-fizycznym ale nie poszłam na studia, mój mąż technikum budowlane a moje dzieci co będą miały. W takim razie lepiej żeby zostały po technikum, do tych zawodów studia nie są konieczne.

Dziewczyno, takich rzeczy nie mówią osoby ok. 40tki. Prędzej bym uwierzyła, gdybyś napisała, że jesteś zła, bo dzieci wybrały nie ten zawód, ale podział na studia ścisłe i humanistyczne to bardzo nowa sprawa: po pierwsze dopiero wolny rynek pracy zweryfikował możliwości pracy po takim czy innym kierunku, po drugie dopiero przy częstych kontaktach środowisk akademickich z krajami anglosaskimi - po 1990 r., a najlepiej po 2000 można było te nasze systemy porównywać, a po trzecie ok. 2006 r. prezes Kaczyński objaśnił tę różnicę: lewoskrętni to humaniści, technicy to prawoskrętni. Rządowy program promocji nauk ścisłych wdrożyła dopiero PO. Sporo zrobiła też reforma Jerzego Buzka. A Ty wmawiasz nam, że masz na tem temat nie tylko wyrobiony, ale wręcz ortodoksyjny pogląd?

A nawet jak pójdą na te studia i coś im nie wyjdzie, to dlaczego nie moga sie uczyć na własnych błędach? Chyba lepiej dla nich jak czegoś doświadczą na własnej skórze i wtedy wybiorą może po Waszej mysli. a jak im się powiedzie, to wtedy co, też się ich wyrzekniecie? Ech, starzy, a głupi ludzie