Mam dosyć!

Od jakiegoś czasu gadam na gg z pewnym chłopakiem, raz się nawet spotkaliśmy. Podobamy się sobie itp, ale jest jeden zasadniczy problem. Tylko ja się staram jakoś podtrzymywać tą znajomość, a on udaje świętego.. Czasami on do mnie zagada na gg i spyta co słychać, a potem ja podtrzymuję całą rozmowę. Zadaję mu miliony pytań, opowiadam o sobie, a gdy nic nie piszę to on milczy. Tak samo było jak się spotkalismy. Ja mówiłam non stop, on od czasu do czasu, a gdy ja już nic nie gadałam wtedy on oczywiście tez ;] Raz wypalił: "fajnie tak sobie czasami pomilczeć co?".. Już mnie cholera bierze powoli, mam tego dosyć.. Poradzccie mi proszę co mam z nim zrobić..

kopnij go w dupe burak jakiś

Może to filozof? :D

nie właśnie nie filozof, tylko wydawałoby się, normalny chłopak.. ale widać nie do końca tak jest:/

zróbcie razem kupe to was zintegruje po grób złączy na wieki wieków amen

nie chyba jednak nie skorzystam dzięki ;] moze ktoś jeszcze sie wypowie?

ludzie to mają problemy rozpędz sie i jebnij głową w ściane może ci pomoże !!!!!!!!!!!

mhm.. sama to zrób może tobie pomoże

jej juz nic nie pomoze

zapros go na lody

Jak Ci koleś nie pasuje,to nie spotykaj się z nim i po problemie. Dlaczego Wy dupy zawracacie ludziom? Kto będzie wiedział lepiej niż Wy,co zrobić? Jak ktoś Ci napisze, zostań z nim,po prostu ma taki sposób bycia,jest małomówny, nieśmiały etc., to odpiszesz,ale on mnie wkurza tym,ze milczy,źle mi z nim. Jak ktoś Ci napisze,zostaw go, to Ty znowu odpiszesz,ale on mnie się podoba,albo ale ja go kocham. Myślisz,że dostaniesz od kogoś receptę na szczęście,na życie???

nie nie zaprosze go na lody.. ;] on ma mi postawić pizze, ale co z tego jak i tak nie będziemy przy tym gadac? dzięki za takie coś ;]

O Boszzzzz-> nie nie myślę tak naprawde.. i nie mam zamiaru być naiwna, a tym bardziej go nie kocham.. ;) tylko juz mu zrobilam nadzieje, a on jest na tyle wrażliwy że nie wiem jak mu powiedzieć ze nie chce tego kontyunować. Tyle.

dcsfac wal sie cwoku na ryj !!!!!!!!!!!! pomóz małolatce bo pisze z chłopcem na gg i niewie co ma zrobić znasz sie na takis gównianych sprawkach to doradz !!!!!!!!

Olewa cię i tyle ale nie umie powiedzieć ci tego wprost. Nie zrozumiałaś tego jeszcze?:o Sam wie, że jak on wyluzuje i nie będzie nawiązywał kontaktu, to sama zerwiesz znajomość, a on będzie miał w jego mniemaniu czyste sumienie.

Jaką Ty mu nadzieję zrobiłaś? Przecież się raz widzieliście... Poza tym,on chyba też nie chce być z Tobą i nie wie,jak Ci to powiedzieć,więc nic nie mówi :)

olewka na maxa-> nie jest tak jak myslisz, bo on jednak zagaduje, wysyła mi smsy, pisze jak bardzo tęskni i jak mu zależy.. więc nie sądze żeby tak było jak piszesz.

dzisiaj napisał, że chce ze mną kiedyś być.

http://www.youtube.com/watch?v=murf6WQCJSA

jw.