jestem zazdrosna o byłą żonę mojego faceta, to normalne?

poznałam go gdy byl rozwiedziony. wiedzialam ze to męzczyzna z przeszłościa. to malzenstwo trwalo 5 lat. pobrali sie z wielkiej namietnosci bardzo sie wtedy kochali. jestem strasznie o to zazdrosna. gdy o tym pomysle, albo gdy wpadna mi wrece jakies fotki z tamtego okresu to od razu humor mi sie psuje. czy przesadzam?

doły :P

Przesadzasz.

trudno powiedziec...przeszłosc ma kazdy facet jak nie miał żony..to miał była dziewczyne..zawsze beda fotki, wspomnienia...liczy sie to na ile on, rodzina, znajomi wiedza, ze ex to ex. Bo znam wiele przypadków, gdzie specjalnie ktos drukował foty, aby zrobic przykrosc tej obecnej..

nie, nie przesadzasz. Masz prawo zeby sie czuc troche nieswojo z ta sytuacja. Kazdy by sie chyba czul podobnie. Ale takie zycie. Ludzie czasem maja przeszlosc i nic sie na to nie poradzi. Duze znaczenie ma to, jak wygladaja ich kontakty teraz. Chociaz wiesz, rozwod to nie to samo co zerwanie z dziewczyna. Jesli ludzie sie na to decyduja, to przewaznie wiedza ze nie chca dluzej byc ze soba, wiec specjalnie bym sie tym nie martwila. ale uwazam ze twoje emocje sa zupelnie naturalne i ze nie ma w tym przesady. Ale nie zadreczaj sie tym, bo wiele osob ma tak jak ty, a jedyna rada byloby chyba zwiazanie sie z 10 latkiem, ktory nie ma za soba zadnych doswiadczen z kobietami. Zycie.

podnosze

mój na początku też mylił moje imię z imieniem eks żony... ale spoko mi też się to przytrafiło, już wiele lat jesteśmy razem i nadal się kochamy, a do naszych eks - ranyyy ! - nigdy byśmy nie wrócili, chociaż wcale nie jesteśmy z nimi w stanie wojny :D

przesadzasz.przecież do końca życia bedziesz wiedziała o jego przeszłości.masz zamiar do ostatnich dni sie martwić? http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

rozumiem ci bardzo dobrze ja tez tak mam :(