Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onaaaaaaaaaaaaaa21lllllllll

co o tym myślicie ? tylko szczerze

Polecane posty

Gość onaaaaaaaaaaaaaa21lllllllll

czasem bywam u rodziny mojego chłopaka na wsi. tzn byłam tam może pare razy mimo ,że znamy się półtora roku. On tam ma sad. czasem zaproponowałam ,że tam pozmywam raz nawet poodkurzałam za co nikt mi nie podziękował i pomagałam zbierać owoce jednego dnia. Zwykle nie jeździłam z nim do sadu bo on mnie nie utrzymuje i uważam ,że to jego obowiązek , a ja mam np studia i w tym czasie musiałam się uczyć. Wtedy jego ciotka mi wygarnęła ,że jestem bezużyteczną gnidą itd (serio tak powiedziała !) i ,że powinam mu pomagać. były też uwagi w stylu ,że sama sobie zrobię obiad bo nie idę pracować z nimi itd... nie wiem moim zdaniem jego ani ich służącą nie jestem mogę im pomóc w drobnych sprawach ,ale ne będę za darmo harować u nich w sadzie bo nie należę nawet do tej rodziny. co mam zrobić? jak będę chciała być dłużej z nim to czasem będę musiała tam przebywać a jednocześnie nie dam się wykorzystywać... tam nawet o wode jest awantura bo oszczędzają na ciepłej wodzie i mi robią wyrzuty ,że się 2 razy dziennie kąpię.. no w takie upały to chyba nie dziwne ,a oni jak się nie kąpią to o nich świadczy...bo na wodę ich by było stać z tego co widzę. ale wolą sobie kupić np markowe buty niż się umyć. nie wiem co mam robić? nie chce się rozstawać z facetem ale nie będę ich służącą i jego ordynarna ciotka mnie nie będzie obrażać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaa21lllllllll
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proste starać się tam rzadziej przyjeżdżać a chłopaka sprowadzać do siebie jak chcecie spędzić trochę czasu rzazem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymarzona
a po co chlopak tam jezdzi?,co on ma z tego ze tam zapierdziela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaa21lllllllll
ja i tak do nich rzadko przyjeżdzam. staram się jak najrzadziej. ale on tam teraz musi być bo zaczynają się zbiory i on wogóle większość lata tam spędza... nie wiem jak to rozwiązać.. na dłuższą metę nawet nie wiem czy ten związek ma sens bo on jest z tą rodziną bardzo związany i by było coraz gorzej.. poz tym ta ciotka mi robi uwagi a niech popartszy na siebie wychowała tak syna ,że dosłownie ledwo co cięgnie w gimnazjum..poza tym wyszła za pijaka ,który ja bił i wogóle patologia... ja ne chcę w przyszłości pracować na wsi nie chodzi o to ,że jakąś lalunią jestem ,ale poprostu nie chcę żyć jak oni nawetjak wzięłabym z nim ślub i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaa21lllllllll
no on ma z tego pieniądze choć teraz marne tzn z tych owoców. ja nic bym nie miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaahaaaa...
myślę, że powinnaś porozmawaiać z chłopakiem, i powiedzieć co czujesz. Po prostu tam nie jeździej i tyle. Gdy twój chłopak zapyta dlaczego to mu powiedz o wszystkim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymarzona
aha,a Twoj chlopak nie ma stalej pracy?,i moze sobie pozwolic na takie dlugie wyjazdy?,jak to jest ,mieszkacie razem?,studiujecie? z czego sie utrzymujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bełagam
a co ty myślisz, że jak oni maja dużo roboty to rzucą wszystko i będą Cie obsługiwać? ciotki ani zakazów mycia się nie da wytłumaczyć, ale ty jesteś egoistką i leniem, jak można nie pomóc komuś w robocie w sadzie "bo on mnie nie utrzymuje, więc nie będę ich służąca..." tak jest na wsi i nikt nie będzie się z tobą cackał, wyszłaś na lalunię i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaa21lllllllll
nie ma stałej i nie mieszkamy razem. ja wiem ,że tak jest na wsi ja mogę coś czasem pozmywać itd ,ale w sadzie nawet pracownikom się płaci oni mają z tego kasę w rodzinie ,a ja nie więc nie dam się wykorzystywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaa21lllllllll
nie ma stałej i nie mieszkamy razem. ja wiem ,że tak jest na wsi ja mogę coś czasem pozmywać itd ,ale w sadzie nawet pracownikom się płaci oni mają z tego kasę w rodzinie ,a ja nie więc nie dam się wykorzystywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tertia
Kurcze, przyjezdzasz do nich, mieszkasz na ich koszt, moze nawet Cie zywia, a Ty "czasem mozesz pozmywac"? Ludzka pani.. Co za pospolstwo z nich, skoro nie dziekuja za odkurzanie! Jestes lalunia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymarzona
niestety ale na wsi tak bylo i jest,ze jak jest robota to wszyscy sie musza do niej zabrac,tak jest na wsi przyjete,a jesli Ty nie masz zamiaru pomagac to Nie jezdzij tam wcale,bo dla njch jet nie do przyjecia takie zachowanie,ze roboty po lokcie a darmozjad nie pomaga i siedzi w domu,wybacz ale takie a realia wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pipppppppppaaaa
Moim zdaniem to oni maja racje, chociaz powinni Ci oszczedzic takich docinkow. W zasadzie nic by Ci sie nie stało jak od czasu do czasu pomoglabys i w sadzie. Tu nie chodzi o to ze Cie wykorzystuja ale lepiej by wygladalo jak bys sama chetnie wziela sie za robote. Skoro studiujesz i do tego jak sie domyslam mieszkasz w miescie to za bardzo sie nie przeharowywujesz. A dziwisz sie ze on im pomaga?! Kobieto to jego rodzina a poza tym widac ze chlopaczyna pracowity. Jak na moje oko to on powinien z Toba jak najszybciej skonczyc bo pozytku to z |Ciebie miec nigdy nie bedzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaa21lllllllll
wy myslicie że jak przyjeżdżam to oni mi dają tam jeść? musze wozić swoją pasztetową z domu!!a jak mi się kajzerki skończyły ,które zresztą sobie sama przywiozłam to nawet pajdy suchej skórki nie dostałam ,taka gościna .Garki pozmywałam tylko dlatego że dali mi koc na podłge żebym miała gdzie spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaa21lllllllll
a raz mi dali łóżko z pluskwami żebym tylko nie spała razem z moim chłopakiem w jego wygodnym łóżku , w ogóle wyliczają mi po każdym posiłku ile pieniedzy przejadłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaa21lllllllll
ej ten ostatni post z tymi pluskwami to jest podszyw !!!ale z tą pasztetową to prawda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×