Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość akuuukuu

Dobry zwyczaj nie pożyczaj?

Polecane posty

Gość akuuukuu

Pożyczacie cokolwiek? znajomym, rodzinie? Ja mam jakies szczęści do tego... Lubie mieść wszystko, tzn. pzredmioty które są mi potrzebne, lubie mieć swoje np. narty, stroje zimowe, sprzęt do nurkowania, leżak inne tego typu gadżety. Ostatnio osoba z pracy, której wcale dobrze nie znam pyta się mnie bo wie że nurkuje - czy pożyczę sprzęt do nurkowania....:O Kuźwa....sprzet do tanich nie należał, jest włąsciwie nowy, człowieka mało co znam (!) a tu takie, byłąm zdziwiona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moim zdaniem wyglądasz na
Ja bym nie pożyczyła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akuuukuu
i co w takiej sytuacji powiedziec?? zaskoczyło mnie to, ja bym od prawie obcej osoby nie pożyczała drogiego sprzetu, w dodatku fajki do nurkowania którą się wkłąda do ust!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po protu odpowiedz
przepraszam, ale z zasady nie pożyczam swoich rzeczy i uśmiechnij się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jonnywykolejony
a badąga użyczasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akuuukuu
to jest już osoba która chce pożyczyc tego typu rzeczy... :O Argumentują --wiesz ty mas za ja jade pierwszy raz a to taki drogi (!) sprzęt...:O Kuźwa, ja tez kiedys jechałam pierwszy raz i kupiłam. A że drogi to co? ja moge pozyczac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akuuukuu
raz poprosiła mnie kolezanka którą lubie ale akurat wtedy wyjezdzałam i naprawd enei mogłam pożyczyc... Ale normalnie pewnie bym pożyczyła i się martwiła czy się coś z tym stanie... A spzret wiadomo że sięniszczy, tylko nieuzywany w szafie bedzie jak nowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie pożyczyła
zwłaszcza, jeśli słabo znasz osobę/ Powiedz, że jesteś bardzo przywiązana do swoich rzeczy i nie pożyczasz. ja zawsze tak robię, chociaż już nikt mnie nie prosi o pożyczanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala-mi-
spisz z nią umowę na użyczenie sprzętu, jeśli coś się ze sprzętem stanie to niech płaci. ciekawe, czy wtedy też będzie chciała pożyczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akuuukuu
jeszcze tej powiedziałam , że sorry al enie :) ale troche było mi głupio ze odmaiwiam! nie wiem dlaczego... Pewni ebedzie gadanie ze jestem sknera bo MAM a nie pożyczyłam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akuuukuu
spisz z nią umowę ---no nie, żartujesz chyba :D Czemu ludzi emają taki nawyk - nie wydam bo drogie ale pożycze, pzreciez ktoś MA to pożyczy, za darmo bedzie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akuuukuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammamiapomidore
Ja nie lubię pożyczać od kogoś, robię to tylko w szczególnych wypadkach, natomiast sama miałam duże problemy z odmawianiem i parę razy przejechałam się na różnych "pożyczkach" znajomym (zniszczone, bardzo drogie spodnie, po uprzednim zaklinaniu, by pod żadnym pozorem nie wrzucac ich do pralki, zgubiony kolczyk, przypalony śpiwór, rewelacja kurna). Od tamtej pory ćwiczę asertywność i pożyczam z rozmysłem. Odpukać, wszystko jest ok :) A sprzętu do nurkowania bym nie pożyczała, takie rzeczy, tak samo jak narty, można wynająć w odpowiednich punktach za niewygórowane sumy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akuuukuu
właśnie... kiedys pożyczyłąm nowiutka nie używaną jeszcze sukienkę...kolezance, bardzo mnie prosiła że jest to disc powazna osoba - pożyczyłam, mysle co? zaplami, odpierze się. Nie odeprała - jakas dziwna zielona plama na tyłku....k......:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akuuukuu
ale tez ni eumiem odmawiac :O głupio się czuje! a potem jestem zła na siebie że pozyczyłam coś dla mnie wartościowego czego inan osoba nie uszanuje bo... nie jej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobry zwyczaj
tez nie lubie pozyczac. Ani komus, ani od kogos. Ale faktycznie czasem trudno sie wywinac. Tak mnie zaskakuja niektore prozby... Nie umiem chyba mowic nie :( Czesto w szoku jestem, ze ktos w ogole mial tupet by zapytac o to i nie wiem jak powiedziec ze nie pozycze, bo mi by do glowy nigduy nie przyszlo sie zapytac o cos takiego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akuuukuu
mam ke to samo!! zaskoczyła mnieosoba z pracy której dobrze nie znam nawet! w zyciu bym od kogos takiego nie pożyczyła! Ale jesli ludzie mają tupet to chyba ni epowinno się miec wyrzutów sumienia z odmówieniem takiemu komus....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobry zwyczaj
no nie powinno sie miec... Ale trudno to przetlumaczyc mojemu sumieni :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akuuukuu
Nie chwale się - ale znajomi wiedza że wyjezdzam na narty, w lecie nurkowac czy cokolwiek... i jak czasem ktoś zapyta - ty masz sprzet czy wypożyczasz (w sumie normalne pytanie) to nie kłąmie, mówie że mam swój. I tak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akuuukuu
ałsnie czasem tak się wykręcam - pozyczyłam siostrze, dałam bratu na wyjazd... ale i le tak mogę, a poza tym czy MUSZE sie silić na kłąmstwa? :O Ni eumiem być stanowcza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viesia
To jest bardzo dobry zwyczaj. Mnie sie nie miesci w głowie, jak można a/pozyczac w ogóle drogie rzeczy od kogokolwiek, chocby od siostry czy najlepszej przyjaciółki b/pożyczać cos od osoby, która się ledwo zna Myslisz, ze taka osoba, która dla siebie nie chce kupić sprzętu, bedzie strasznie chetna odkupowac tobie, jak cos popsuje? Powie "juz było popsute" i tyle ja będziesz widzieć. Mieszkam teraz w niemczech i NIGDY mi sie nie zdarzyło, żeby ktos ze znajomych pożyczał od nas cokolwiek - no może poza filmem czy inną drobnostką. Ludzie wiedzą, że rzeczy kosztują, a psują sie najczęściej wlasnie wtedy, jak sie je pozyczy - i wtedy trzeba oddać kasę. Za to jak mieszkalam w Polsce - do rodziców non stop ustawialy sie kolejki - a to betoniarkę, a to kosiarke pożyczyć, a to plecak, a to butlę gazową, a to jakieś narzędzie, których mój ojciec ma od groma, bo lubi mieć wszystko , co mu potrzebne. Pozyczali i po paru razach sie nauczyli. teraz juz nie ma pożyczania. ode mnie kolezanka pożyczała KOSTIUM KĄPIELOWY. Jakim dziadem trzeba być, żeby córce kostiumu kapielowego nie kupić? A rodzina do biednych nie nalezała. Nie, nie pożyczaj. Powiedz tej osobie, że masz zasadę, ze nie pozyczasz takiego drogiego sprzętu, bo już się przejechałaś. Powiedz, że jak sama nie miałas, to wypożyczałaś. Niech sie wali, chyba nawet jak sie obrazi, to wiele nie stracisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akuuukuu
Wiem , maci eracje... ale nie chce uchodzić za niemiła, skąpą, sknere...kurdem trudne to jest :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viesia
Jak ty sie zaraz zaczynasz jąkać i oczka ci latają, to każdy wie, ze tylko troche rpzycisnie i wszystko dasz. Dlatego ułóz sobie wypowiedź już wczesniej, powiedz parę razy przed lustrem i wio. Wiesz, jak bezczelna jest ta osoba? Chce drogi sprzęt pożyczyc - bo to takie droooooooogie, a u ciebie bedzie za darmo. A czy ty jestes jakaś instytucja charytatywną? Nie zna cię, nigdy nic dla ciebie nie zrobila - ale do pożyczania to pierwsza. Powiedz "Mam zasadę, ze nie pozyczam takich sprzętów. To jest mój drugi sprzęt, pierwszy pożyczyłam, dostałam zniszczony, a pozyczający nie czuł sie w obowiazku pokryc koszty. Nie mam nic do ciebie, ale dostałam swoją naukę i tego sie trzymam". Jak zacznie cos pieprzyc, to powiedz - sorry, nie da rady. Zdecydowanym głosem, bez przepraszających usmieszków. Moze i ci obrobi dupę, ale tylko przed takimi, którzy podzielają jego poglad. Czyli przed hienami żerującymi na tym, że kto inny ma. Naprawdę krzywda mu sie nie stanie, wypożyczy sobie taki sprzęt. Będzie trochę drozej niz u ciebie, ale nie sądzę, żeby przez to zbankrutował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viesia
A jak ci to z takim trudem przychodzi, to po prostu w przyszłosci nie dziel się tak informacjami o tym, co masz. Powiedz, ze wypożyczasz i już. Przeciez ci nikt po szafach nie bedzie grzebał, zeby sprawdzić, czy nie kłamiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akuuukuu
OK :D :D przekonałas mnie :D ;) dzięki naprawde....wiem ze czasem zachowuje się wbrew sobie i potem sama się na siebie denerwuje za to ale teraz obiecuje poprawe!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viesia
Zobacz - tu nikt nie napisal, ze jesteś sknerą nieużytą. Kazdy zdaje sobie sprawę, że wydałas na sprzęt, to musiałaś przyoszczędzic na czym innym. Może samochodu sobie nie kupisz w tym roku, może nie kupujesz nowych ubrań co miesiąc. Nikt normalny ci nie będzie miał tego za złe. A czy warto sie przejmowac nienormalnymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammamiapomidore
Och, siostra to inny przypadek ;) Całe życie miałyśmy wspólny pokój, obie jesteśmy w zbliżonym wieku i gdy wyprowadzałam się z domu, to żadna z nas już nie pamiętała dokładnie co moje, a co jej. Siostrze mogę wszystko dać i pożczyć, ale to jest rozsądna, kochana i bliska osoba. I od niej także nie boję się brać rzeczy. Inne przedmioty niszczyli mi, lub nie oddawali, znajomi. I mało tego: wiedziałam, że znajoma laska jest roztrzepana, że prawdopodobnie ryzykuję, ale jak chwyciła i się zachwyciła i błagała, bym pożyczyła jakis ciuch, to co robiłam? Pożyczałam oczywiście. Mea culpa. A że pomieszkiwała kiedyś ze mną, to pewne rzeczy brała nawet bez pytania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×