FACET SKRYTYKOWAŁ MÓJ DOM! PRZYKRO;(

Spotykałam sie z chłopakiem, w którym jestem baardzo zakochana. Zaprosiłam go do domu. Dom mam duzy, podwórko tez spore, nie mieszkam na wsi, niby wyglada okay, w srodku jest tez okay, ale mam zaniedbana troche łazienkę- bo w niektórych miejscach farba odeszła. Mam tez stare okna- nie te plastikowe. Tak sie stresowałam przed jego przyjsciem ,że cały tydzien robiłam porzadki, gdybym mogła to uprałabym wykładzine. a on przyszedł, rozejrzał sie i zrobił mi uwagę własnie o tym,że mam stare okna:( czuje sie jak smieć, jak biedaczka, jak zero!!! Moja rodzina nie jest biedna, mamy fajne sprzety elektroniczne, ale np. nie przywiazujemy wagi zeby szafa czy drzwi były najnowsze i w najmodniejszym kolorze. Jeeej:( nie wiem co zrobic, jak wyszedł to płakałam i płacze teraz:(

Chciałabym płakać z takich durnych powodów jak ty

mi też jest przykro że takie dekle jak ten chłop oddychają tym samym powietrzem co ja... znajdź sobie mądrzejszego

kretyn! olej go!

:o Nie no płakać przez idiotę? :o Wiem, wiem.. nie da się inaczej.

dziewczyno wyluzuj, to on powinien płakać, zwykły śmieć mentalny i materialista

widać stare okna ważniejsze niż ukochana:O

Trzeba było mu powiedzieć że liczyłaś na to że one ci je wymieni. :D

ale ja w zyciu sie tego nie spodziewałam:( ja jak ide do kogos to zwracam uwagę na osobę, a nie na to jak ma w domu:( a on taka bezczelna uwagę mi o tych oknach zrobił:( a potem zachowywał sie jakby nigdy nic:/ i zapowiedział sie na sobotę;(

debil. olej smiecia

ja sobie zdaje sprawe,że nie mam najnowszych mebli i tych nieszczesnych nowych okien, ale mój dom nie wygląda az tak zle:( nie stoi na kurzej stopce:( nie mam krat w oknach i dachu ze słomy:(

to nie twoja wina.. Rozumiem co przeżywasz. Twój facet to poprostu cham, bo nawet jesli coś mu sie nie podobało to mógł zachowac to dla siebie, ale oczywiście nie pomyslał o tym że może ci byc przykro

jakim prawem zwracał ci uwage że masz stare okna? za kogo on sie uważa? nie wszyscy maja luksusy a jak mu sie coś nie podoba to niech nie patrzy

on się niedawno wyprowadził z bloku do domu, który budowali jego rodzice, tam maja wszystko super urządzone. ale jego dom jest nowy, a mój ma jakies 30 lat

Jest beznadziejnie dennym i rozpuszczonym gówniarzem...:P Też miałam podobną sytuację do twojej tylko że u mnie chodziło o łazienke bo była w remoncie a że był zrobiony tylko prysznic i kafelki na jednej ścianie a tak to cała reszta makabra obciach jakich mało kibel zachlapany klejem przez robotników ściany obdrapane na podłodze beton i wiocha totalna. Przyszedł do mnie koleś na którym mi zależy i jak powiedział "GDZIE MASZ ŁAZIENKE CZY MÓGŁBYM SKORZYSTAĆ?" to poprostu zamarłam ale,nic wskazałam mu drogę i jak wyszedł powiedział tylko "ŁADNY KOLOR KAFELKÓW WYBRALISCIE TAKI CIEPŁY" :):) To znaczy mieć wyczucie i klase:P Pomimo takiego obciachu znalazł pozytywy :) A jeśli ten duoek ci tak powiedział to znaczy że wogóle mu na tobie nie zależy i daj sobie z nim na luz:P:D

a jakie prawo zabrania krytykować okna? facet głupio palnął, ale jak zamierza znowu przyjść to widać że chyba mu tak nie przeszkadzają bardzo... możesz mu jakąś uszczypliwą uwagę walnąć jak będzie i pokazać że masz dystans, np zapytać czy może otworzyć okno, tylko delikatnie żeby nie wyrwać z zawiasów bo ta przedwojenna konstrukcja nie należy już do najsolidniejszych

Nie przejmuj się ja mam nowe plastiki i tak tęsknię za starymi drewianymi. Grzyb na ścianach mnie kiedyś zeżre. A ty u niego byłaś w domu? Odpłać mu czymś podobnym idiota

maszynka poprawiłas mi humor tym tekstem o oknach:D powiem mu tak:D dodam ze facet starszy ode mnie, ja 21 lat, on 27 , powinien miec wiecej wyczucia i klasy:(

wyrzuć go przez to okno jak przyjdzie ... :-O

Wiek do wyczucia i klasy ma się nijak, tak jak i do mądrości zresztą.

ten chłopak to idiota jak mógł tak powiedzieć? Może nie kocha Cie i dlatego tak powiedział bo chciał Cię zranić albo zupełnie mu mózg na słońcu wyparował:)

Maszynka hihihi dobre. Ja też bym walnęła jakimś tekstem podobnym ale może dziewczyna delikatniejsza jest.

na sama myśl,że w sobote przyjdzie mam ucisk w żołądku:( jestem niestety zakochana, ale teraz bede miec dodatkowy stres:( nawet nie mówiłam tego mamie, bo wiem, jak by jej było przykro:(

Jemu możesz powiedzieć, że to rochę dziwne stary chłop i z rodzicami mieszka. Ciekawe co on na to:)

No i jeśli myślisz że z tego ma wyjść poważny związek, to mamie nie mów.

kiedys go o to zapytałam, to powiedział,że ma z kim pogadac i rodzice maja z kim pogadac i jest ok, chce z nimi mieszkac

jutro się wsio wyjaśni, jeśli na prawdę będzie miał coś do tych okien to powiedz żeby wracał do domku wpatrywać się w swoje piękne okiennice i się nie pokazywał Tobie na oczy

nie wyjdzie nic powazniej, to pierwszy zak ostrzegawczy nie chce byc z materialistą:( jakos sie odkocham i zapomne