BABOCHŁOPY łączmy się!!!

Zapraszam wszystkie Panie, niesłusznie bądź słusznie uważane za chłopczyce, babochłopy, kobietony, itp. Pogadajmy o tym, czy lubimy siebie, takimi, jakie jesteśmy, co i jak chciałybyśmy zmienić. Pozdrawiam:)

Do bycia babochłopem z charakteru zmusiło mnie życie, a raczej mój mąż. :O Nie lubię siebie takiej, ale muszę.

ja jestem babochłopem z zainteresowań. studiuję męski kierunek, interesują mnie zwykle męskie hobby i jestem nieromantyczna ... ale z wyglądu poza atletyczną budową nie wyglądam jak babochłop ale podobno z lekka niewinnie i jak laleczka. to ostatnie mi nie współgra z charakterem :/

hej ja podobno tez jestem babochłopek z cyckami ostatnio usłyszałam stwierdzenie mirjam.Nie jestem romantyczna uczucia okazuje zadko nie chodze w kieckach bo ich nienawidze i zwa mnie wredna suka:D

Witajcie!:) Ja też nie noszę kiecek, przez co mój facet tak właśnie mnie nazywa, co mnie wkurza, bo jednak w męskich spodniach i koszulach nie chodzę... Mam pewien zmysł techniczny, poza tym przeklinam, piję piwo, lubię piłkę nożną i takie tam:)

Która wyczesze mi bródkę?

Very funny:)

no sory ja sie maluje mam cycki nosze obcisłe bluzki chhodze n dyskoteki wiec chyba az tak zle nie ma i tez klne nie dam se w kasze dmuchac i to mi sie podoba;0 aa i niecierpie szpilek:D

a ja przeciwnie:) noszę buty na wysokich obcasach, lubię sukienki w stylu małej czarnej, skąpe bikini i mam długie włosy. Lubię wyróżniać się z tłumu. Jestem miękka, wrażliwa i łatwo mnie zranić. Ale potrafię być także silna i walczyć jak lew, dlatego nie mam nic przeciwko babochłopom:)