Ja ja kocham lecz jest zle.. Pomozcie :(

24 minie 5 miesiecy odkąd jesteśmy razem.. do tej pory ja przystwarzałem jej bol , raniłem ją ale nie zawsze, takich moich wybrykow bylo moze okolo 4 - 1 z nich to było pocałowanie kolezanki na dzień kobiet tzn. pocałowałem ja w policzek, bo sama chciała zebym to zrobił ;) to było tak okazyjnie.. dzien kobiet i wgl. Powiedziałem jej ze zrobiłem to bo nazwałe mnie imieniem swojego byłego.. troche sie tym wkurwiłem.. nastepny przypadek zadania jej bolu to.. uwierzenie kolezance z daleka ze moja dziewczyna cos do neij napisaął a to okazało sie ze jest nieprawda.. przykro mi ale ... to stało sie w 1 miesiacu.. nie za bardzo jej jeszcze ufałem.. kolejnym przykąłdem co zrobiłem bedzie .. znow uwierzenia kolezannce ze gadała z nia i powiedziała jej ze chce sie zemscic za to ze pocałowałem kolezanke na dzień kobiec.. nie bede tu podawał imion bo wszystko musi zostac utajnione ;d Powiem wam tak.. chlopaki wyznawali jej milosc, ona z nimi pisala mi zabraniała pisac z dziewczynami.. byłem głupi ze jej na to pozwalałem.. Teraz załuje wszystkiego.. ze oni ja już prawie mieli a ja nie moglem nic z tym zrobic Bo jeżeli bym cos napisał do nich to od razu byłby foch ;/ byłem głupi ze jej słuchałem.. Wiele razy już chciałem z tym cos zrobic ale nie pozwalała mi an to ona Ale dzisiaj się to zmienilo.. Taki frajer od paru tyg do niej pisze a ona mi zabroniła Pisac do ng.. Wiec ja już niewytrzymałem, wkurwiłem się i napisaelm do ng ze mnie to wkurwia.. A on ze ok. , zrozumiał. Za pare minut ona do mnie pisze ze napisała do ng na gg i go przeprosiłą za mnie;/ Ponieważ nie chce stracic z nim kontaktu -.- . Co wy o tym myslicie ? Dałem dupy od samego początku lecz chce to zmienic.. Pomozcie mi zrozumieć tą sytuacje bo ja już nie kumam tej dziewczyny , pisze mi ze ,, o nie..on znowu napisal ;/,, a teraz przeprasza go ze ja napisałem.. do ng bo ona nie che żeby się na nią obrazil i żeby kontaktu nie stracil ;/

piszcie cs.. wyrazajcie swoje zdanie na ten temat :(

...

ani to miłosc, ani zwiazek co tu pisac

nie ma co pisać, bo cała sytuacja jak dla mnie jest absurdalnie śmieszna... chyba jeszcze z Was dzieciaki a jeśli nie to Wasze zachowanie jest mega dziecinne

stary zachowujesz sie jak ostatni dupek laska robi z toba co chce wiec wbij sobie do głowy ze to bedzie koniec, chyab masz 20 lat ze tego nie rozumiesz laski lubia twardych facetów ona jest zaborcza bo ma cie w kieszeni i jestes tylko zabaweczka bez charakteru, a laska w najlepsze szuka sobie kogos, to taki typ skaczacy z kwiatka na kwiatek wiec jak dopadnie nowy to z pewnoscia przeskoczy na niego a on bedzsie jej dosiadał.. jak sobie chcesz niech twoja meka i wasze głupie gierki trwaja nadal.. ale jestes za słaby by powiedziec NIE!! i tegos ie konsekwentnie trzymac posukaj sobie lepiej chłopaka

nie ze chlopaka -.- nie jestemz adnym pedałem.. poprostu moglem to zmienic na samym poczatku.. ale ja i tak nie jestem lepszy od niej .. nie chce z nia zerwac bo mozno ja kocham i bez niej nie wytrzymam..

zaszydziłem z tym chłopakiem, moze nie ejstes pedałem ale jak pedałek sie zachowujesz co to znaczy MOZE weż sie poerdolnij facet o sciane murowana z cegły mocno wypalanej

z cegly mocno wypalonej - no kurwa -.-