Czy istnieje przyjaźń po kłamstwie ?

Jak myślicie ?

Bardziej świadoma, niż przed kłamstwem :D

przyjazn moze tak ale czy zaufanie.

Tylko czy to jest wtedy przyjaźń, skoro nie ma zaufania ?

Może i tak, ale nigdy nie będzie to przyjażń, jaka była przedtem.

Jak to nie? Te same osoby, ta sama mentalność, podobny stosunek... Tylko że jedna wie więcej, niż wiedziała wcześniej.

dla mnie - nie istnieje. blondyn - wiesz więcej, i dlatego, tego już nawet "przyjażnią" nazwać nie można. :P nauczcie się mniej kłamać, rozmawiać ze sobą szczerze, wtedy być może będziecie szczęśliwymi przyjaciółmi, osobami zadowolonymi w związkach, a nie lawirującymi kretynami, których kłamstwo zawsze gubi :P

Więc inaczej... ;) Masz Przyjaźń albo "przyjaźń" Ale nie kłamstwo zmienia jedno w drugie, te stosunki od początku sa prawdziwe lub nie. Kłamstwo to wynik...

jeśli te stosuki od początku nei są prawdziwe", to po chuj mi taka "przyjaźń". czy ty w ogóle blondas z kimś się szczerze przyjaźnisz, czy wszystkie twoje przyjaźnie są pseudo ?

"Kłamstwo to wynik..." czego ? :P

kiedy ktos oszuka, raz drugi, trzeci, to po co dawać kolejna szansę, jesli znów bedzie to samo? :)

Wszystkie są szczere, choć nie jest ich wcale wiele. W każdym razie wiem, co Przyjaźnią nazwać mogę. Zacznijmy od tego, że sam siebie nie oszukuję. Przyjaciół nie muszę, nie chcę i nie ma najdrobniejszej potrzeby. Jestem szczery, ale rzadko do bólu. Kłamstwo jest wynikiem braku szczerości. Tego, że musisz coś ukryć... To smutne, ale większość jednak musi.

Blondas, sam sobie przeczysz. Skoro mentalność ta sama, to co się zmienia ? Nic. A to oznacza że ani przedtem ani potem to nie była przyjaźń. Przyjaźń nie zna kłamstwa, fałszu, kombinowania. Brzydzi się takimi cechami. I kończy się w momencie, kiedy pojawia się pierwsze kłamstwo. My możemy jeszcze nie wiedzieć, że zostaliśmy okłamani, ale nasza przyjaźń w tym właśnie momencie już się skończyła. Uświadomienie sobie tego przyjdzie z czasem, gdy dowiemy się że zostaliśmy okłamani. Czasami jest w życiu tak, że dzieją się rzeczy po których nic już nie jest takie samo. I tak jest w przypadku kłamstwa w przyjaźni.

"Blondas, sam sobie przeczysz." - Cytaty, zrzuty ekranu albo jakikolwiek dowód proszę :P

"Jak to nie? Te same osoby, ta sama mentalność, podobny stosunek... Tylko że jedna wie więcej, niż wiedziała wcześniej." - skoro ta sama mentalność to będzie kłamać dalej. A więc z przyjaźni nici.

No i?

Hej ................. niebieskooki-blondas Brawo za trafność wypowiedzi!!!! Kurcze ...... yhm....masz tylko jeden nick?

takie samo jak wczesniej. zawsze bedzie ten uraz do takiej klamczuchy czy klamcy.

do ..... de dragao123 Nie rozumiesz przekazu Blondasa, że tak naprawdę to tej przyjaźni nigdy nie było!! ...

...niecierpliwa... - Tutaj tylko jeden nick. I dziękuję Myślę, że de dragao123 ma bardzo podobne podejście :)

No, no blondasku ......a szkoda, że tak rzadko tu bywasz. Miło przeczytać coś przemyślanego i konstruktywnego.:):)