Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nat4

Zamrożone kurczaki w całości...będą dobre???

Polecane posty

Wczoraj kupiłam 2 kurczaki i niestety w domu dopiero zauważyłam,że są ważne do dzisiaj,czyli nie są zbyt świeże.Ale nie mogę oddać bo termin jest przecież ważny.Szybko je odpakowałam i zamarynowałam i schowałam do zamrażarki,gdyż mają być na jutro na obiad na rożno.Wiec się zastanawiam,czy można tak mrozić.I chyba dziś na wieczór i tak muszę je wyjąć,by do jutra się rozmroziły?????????przyjadą moi rodzice i dlatego trochę się tym martwię!!!Proszę napiszcie czy mój plan z kurczakami może wypalić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......O_O......iIIII
Kochasz mnie jeszcze? Napisz mi coś.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może ktoś tak zrobił jak ja???proszę o rady!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stull
Będą super, a myślisz, że w marketach i smażalniach robią inaczej. Jeśli nie czuć smrodu to jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ale chyba ok jest wszystko
ważne aby kurczak nie uciekł:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie,ze niepotrzebnie mrozilas jak to na jutro..jesli posypalas czyms z sola,to nic by sie nie stalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........O_O......iIIII
❤️ dla Ciebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisia misia
nie powinno się zepsuć w końcu w niskiej temp. nie zajdą tak szybko procesy psucia się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo jak je otworzyłam to nie śmierdziały ale jakiś tam zapach już miały.A termin do dziś,to do jutra chyba sama przyprawa nie wystarczy,żeby się nie zepsuły?więc tylko mi mrożenie wpadło do głowy.To wieczorem je już będę musiała pewnie wyjąć,żeby do jutra się rozmroziły???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blady loczek
jak masz mięso nierozpakowane to jak jest w lodówce to nic mu się nie stanie i niepotrzebnie w sumie je zamrażałaś.Pamiętaj tylko żeby ponownie nie zamrozić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blady loczek
i jeszcze jedno.Czasem mięso pomimo że ma dobrą datę ważności może się zaparzyć ale wtedy wystarczy je opłukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak też myślałam,że może w czasie tych 15 min.j=dojazdu do domu mięso w samochodzie może zacząć się psuć.Już aż tak się nie martwię,a mięso od razu umyłam w zimnej wodzie.No wiecie-nie chcę nikogo otruć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blady loczek
to że się zaparzy to nie to samo co że się psuje od razu.Bo owoce jak wieziesz w cieple to też ci się zaparzą.Musiałoby siedzieć w cieple kilka godzin.Nic się nie martw bo temp. pieczenia i tak zabije ewentualne zarazki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........O_O....iIII
Bejbe,bejbe,bejbe....juuuhuu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×