Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ffsafsdsasasa

Moja dziewczyna farbowała w domu włosy i w życiu nie czułem takiego smrodu!

Polecane posty

Gość ffsafsdsasasa

Poszedłem do drugiej pokoju, zamknąłem drzwi, ale nadal czułem ten zapach, który po prostu wykręcał mi mózg, kiszki, oraz powodował eksplozję w oczodołach - a ona przez ten czas miała to cały czas na głowie. Z ciekawości wziąłem opakowanie tej farby, przeczytałem skład i... widzę tam ARSZENIK. Baby to naprawdę durne stworzenia :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś pofarbowałam taką farbą w domu, to smród z włosów zszedł dopiero po około 4 myciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szakalaka3555555
mój tata tak samo reaguje;) za to współlokator twierdzi, że to ładnie pachnie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za palant żałosny
pożałowałeś jej na fryzjera, to się uduś teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffsafsdsasasa
Tak, jeszcze tego brakuje, aby stawiał jej farbowanie włosów po których wygląda komicznie :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arszenik chyba akurat nie był przyczyną wątpliwego aromatu. Jego sprawcą na ogół jest amoniak ;) dlatego większość farb syfi szczynami :D Ziołowe mieszanki również potrafią capić niemiłosiernie, ale te skoncentrowane siki są gorsze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×