Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karatrzynawielkamala

wstydze sie powiedziec o zwiazku

Polecane posty

Gość karatrzynawielkamala

mam 25 lat. po 4 latach bycia razem rozstalismy sie z facetem rok temu. bylo strasznie, on nie byl dla mnie dobry. moi przyjaciele go nie bardzo lubia bo wiedza ze mnie zle traktowal. nawet jego znajomym nie podobalo sie o jak mnie traktowal. bylismy i rozchodzilismy sie na zmiane. teraz po roku przerwy znow jakis czas temu sie chyba zeszlismy, nie wiem czy sie zeszlismy razej to takie proby powrotu. nikomu nie powiedzialam, zadnej kolezance. wiem wiem moze i dziecinne. ale troche sie wstydze ale nie jego ale calej tej sytuacji, nie wiem czy to dobrze ze probujemy byc razem, nie jestem przekonana, boje sie ze sie zejdziemy i potem znow rostaniemy i to dziecinada i wstydze sie po raz kolejny powiedziec o tym przyjaciolom. wszytsko wiec przezywam sama po cichu. jesli sie rozstaniemy znow nawet nie bede miala sie komu wyplakac bo wszyscy mysla ze przebolalam to w zeszlym roku. mam cudnych przyjaciol jak im powiem zrozumieja, nie beda osadzac, ale mi bedzie zle ze jestem taka glupia i naiwna. bardzo sie boje tego powrotu, boje sie ze to zludzenie, ze nie wyjdzie. boje sie. wiem ze on tez sie boi. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karatrzynawielkamala
wiem ze on mnie kocha i ja kocham jego. moze zbyt duzo rzeczy sie wydarzylo. po tych kilku moich slowach juz wiesz ze nie warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby Cię kochał to by Cię traktował dobrze, szanował Cię, a jeżeli traktuje Cię tak, że wszyscy wkoło uważają że nie jest ok, to nie może być miłość z jego strony nie wchodzi się do tej samej rzeki dwa razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfg
kochasz go i się wstydzisz? źle Cię traktuje, a Ty chcesz z nim być? i co, będziesz tak się ukrywać z nim przez całe życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karatrzynawielkamala
wiem ze to zabrzmi banalnie ale obiecuje zmiany:) roztalismy sie bo niue byl gotowy na dorosle zycie, chcial sie wybawic, wyszumiec, teraz mowi ze dojrzal, ze dorosl do etapu w ktorym i ja jestem. dla niego powrot teraz to juz zareczyny i malzenstwo. ja nie jestem az tak pewna. chce byc z nim, ale nie ze juz slub, chociaz rok temu bylam na to gotowa dzis nie jestem juz po tym co przeszlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewwka
To nieważne co inni myślą, co mówią, to Twoje życie, Ty masz wierzyć, że to ma sens. Bo ja w nie wierzysz, że może się coś zmienić, że on nie zasłużył na drugą szansę, że wrócicie do punktu wyjścia, to sobie odpuść. Z kolei jeśli wierzysz, że jednak się uda i dołożysz do tego wszelkich starań, to nawet jak nie wyjdzie, nie będziesz miała sobie potem nic do zarzucenia, bo spróbujesz i przekonasz się ostatecznie jak będzie. Nie powinnaś się sugerować opinią innych. Zastanów się ejszcze raz i ostatecznie zdecyduj czy chcesz zaryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×