Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dorotella

Jak skutecznie dać nauczkę swojemu

Polecane posty

Witam, mam nadzieję, że ktoś mi tutaj cos sensownego podpowie, bo nie wiem, czy w odpowiednim miejscu zapieściłam temat... Od 4 lat nie jestem ze swoim "eks", jednak on robi wszystko, aby mi skutecznie o sobie przypominać. I nie robi tego bynajmniej z miłości do mnie. Są okresy, gdy siedzi cicho i już mam nadzieję, że się uspokoił, gdy ten nagle o sobie przypomina. A mianowicie: wypisuje do mnie na gadu z obcego numeru obraźliwe rzeczy (i ciągle głupek myśli, że nie wiem, że to on), rozpowiada swoim znajomym o mie niestworzone historie na mój temat. Ci, co mnie znają, wiedzą dobrze, że to nieprawda, ale i tak takie coś mi działa na nerwy. Takich przykładów jest mnóstwo, więc nie będę ich tu wszystkich przytaczać. W każdym bądź razie uwierzcie, że mam go już serdecznie dość. Dlatego w jaki sposób dać mu nauczkę, aby się ode mnie w końcu odczepił? Dodam, że teraz mieszkamy daleko od siebie, więc muszę to zrobić jakoś na odległość... Myślałam, aby umieścić jego nr telefonu na jakiejś seks stronce, ale nie wiem, czy to nie zbyt gówniarski pomysł... Tak więc jeśli macie jakieś sprawdzone sposoby, to piszcie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tej chwili stalking staje
się przestępstwem i nie chodzi o to, by dać mu nauczkę, wystarczy o wszystkich powiadomić Policję, a najlepiej dzielnicowego, on będzie miał obowiązek odwiedzenia Twojego eksa i myślę, że eks pojmie, że dłuższe nękanie zakończy się wyrokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tej chwili stalking staje
daruj sobie kretyński pomysł z seks stronką, bo sama możesz mieć problemy z Policją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsądna
zgadzam sie z przedmówcą. Trzeba to zgłosić na policję i nie robic żadnych głupstw, żeby samemu nie popaść w kłopoty z prawem. Możesz też zmienić sobie numer gg. Znajomymi się nie przejmuj, Ci którzy są prawdziwymi przyjaciółmi, będą wiedzieć, że to oczernianie to złośliwość Twojego eks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsądna
zgadzam sie z przedmówcą. Trzeba to zgłosić na policję i nie robic żadnych głupstw, żeby samemu nie popaść w kłopoty z prawem. Możesz też zmienić sobie numer gg. Znajomymi się nie przejmuj, Ci którzy są prawdziwymi przyjaciółmi, będą wiedzieć, że to oczernianie to złośliwość Twojego eks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOBILE 18
to co wyprawia twoj ex to nie stalking.Musialby cie nekac codziennie lub prawie codziennie. Mamy z mezem podobny problem,jego ex raz ja jakis czas neka nas telefonami,przychodzi pod drzwi domu,robi awantury na ulicy. Zglos to na policji.O kazdym kolejnym zdarzeniu informuj ich,archiwizuj wiadomosci z gg,smsy i rob zdjecia.Na tej podstawie bedziesz miala szanse na wciagniecie w sprawe prokuratora,albo wnies sama sprawe do sadu z powodzctwa cywilnego-ale to kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek___
Przede wszystkim nie zgłaszaj na policję. Pamiętaj, że tam przyjmie cię pan policjant, przesłucha, sporządzi raport i wsadzi go do szafy. Jeśli tak to się skończy, to masz szczęście. Gorzej, jeśli zechce sprawie nadać bieg. Wówczas będziesz ciągana po psychologach, po różnego typu przesłuchaniach. Potrzebne ci to? Gościu po prostu nie może dotąd pogodzić się, że koniec. Mnie się wydaje, że skoro jego męczy to, że nie jesteś z nim (może wcale cię nie kocha, może to tylko urażona duma), to on chce pomęczyć ciebie, żebyś też trochę cierpiała, skoro on cierpi. No to pozwól mu, nich sobie ulży. W końcu możesz nawet przyjąć jego wersję, niech uwierzy, że jesteś taka, jaką z ciebie robi. A znajomymi się chyba nie musisz przejmować? Znają cie, to wiedzą, jaka jesteś. Wiedzą też, że facet leczy sobie kompleksy. Pomyśl, z kogo chcesz, by się wasi znajomi śmiali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to bym chciała dać mu porządną nauczkę, ale nie w szczeniacki sposób... Na policję tego zgłaszać nie będę, bo i tak mi powiedzą, że "nie ma takiego przestępstwa". Kiedyś pewien koleś w podobny sposób mnie nękał, tylko jeszcze przy tym groził, że coś mi zrobi. Poszłam na policję i chciałam zgłosić zastraszanie, to mi powiedzieli własnie, że to nie jest przestępstwo... Poza tym nie chcę go na oczy oglądać, a gdybym mu założyła sprawe, to pewnie byśmy się spotkali w sądzie. Zreszta tak jak napisałam, mieszkamy teraz daleko od siebie bo się wyprowadziłam do innego miasta, ale non stop próbuje mi zepsuć opinię. Myślałam, żeby ewentualnie dać ogłoszenie, że sprzeda konia, bo ma stadninę (tylko z nazwy, bo do prawdziwej stadniny tam daleko, bo to jeden wielki syf i tylko koni szkoda) albo nasłać na niego towarzystwo opieki nad zwierzętam (wtedy na bank by mandaty dostał lub by mu te habety zabrali)... Jak myślicie - dobry pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to bym chciała dać mu porządną nauczkę, ale nie w szczeniacki sposób... Na policję tego zgłaszać nie będę, bo i tak mi powiedzą, że "nie ma takiego przestępstwa". Kiedyś pewien koleś w podobny sposób mnie nękał, tylko jeszcze przy tym groził, że coś mi zrobi. Poszłam na policję i chciałam zgłosić zastraszanie, to mi powiedzieli własnie, że to nie jest przestępstwo... Poza tym nie chcę go na oczy oglądać, a gdybym mu założyła sprawe, to pewnie byśmy się spotkali w sądzie. Zreszta tak jak napisałam, mieszkamy teraz daleko od siebie bo się wyprowadziłam do innego miasta, ale non stop próbuje mi zepsuć opinię. Myślałam, żeby ewentualnie dać ogłoszenie, że sprzeda konia, bo ma stadninę (tylko z nazwy, bo do prawdziwej stadniny tam daleko, bo to jeden wielki syf i tylko koni szkoda) albo nasłać na niego towarzystwo opieki nad zwierzętam (wtedy na bank by mandaty dostał lub by mu te habety zabrali)... Jak myślicie - dobry pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOBILE 18
Do TnZ zadzwonilabym zeby ratowac zwierzeta.nawet gdyby byl to moj slubny :P Wiec mozesz upiec dwie pieczenie na jednym ogniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie szanuję dziwek
które chcą kogoś udupić z czystej zemsty i złośliwości skoro Policja nie - to znaczy, żeś zdziro sama jest nastawiona na dokuczenie mu, bo jego dokuczanie nie "zasługuje" na powiadomienie Policji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Cię nie obrażam, więc nie życzę sobie, abyś i Ty to robił(a). Poza tym są sorawy, które się zgłasza i się nimi zajmą a są i takie, które oleją. Ta z pewnością należy do tych drugich. A jak ciś Ci nie pasuje, to wypad stąd i tyle, bo widzę, że w kulturalny sposób dysutować nie potrafisz!!! Ale co się dziwić, najwidoczniej zwykły ćwok z Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro raz juz jej powiedzieli
ze to co robią to nie jest przestepstwo to co ma robic, dać się dalej nękać? myślę, że tej stadninie trzeba pomóc, przynajmniej bedzie miał kłopot i odczepi się od Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma czegoś takiego że
Policja oleje sprawę, bo jeden może olać, a Ty pytasz o przełożonego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUDI S8
już policja nie oleje sprawy bo od kilku dni stalking i nękanie jest karalne.jest już na to artykuł do 3 lat pozbawienia wolności.a więc z jego numerem odradzam.... http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko55
proste-zmien nr gg,podaj go tylko najblizszym zmajomym,zmien adres @,nr telefonu-debil sie odczepi:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×